Z żalem musiałem dokonać zakupu nowego wału, choć oryginalny nie wykazywał żadnego znaku zużycia ( zero luzu ) ale miał uszkodzony rowek na klin co dyskwalifikuje go z użycia.
Zakupiłem nowy wał do Komara + łożyska SKF C3 x3 na AGMOCIE.
Wał zdawał sie ok, czopy ładnie wypolerowane, wszystko pięknie, jedyne zastrzeżenia budziły gwinty - inne niż oryginalne ( od strony sprzęgła wiekszy gwint - ok. 9mm ).
Ale po przystąpieniu do składania nie chciał za chiny ludowe wejsc w łozyska, mimo stukania w niego młotkiem ( przez drewienko oczywiście ale jestem człowiekiem nie cierpliwym wiec po 0,5h stukania w niego przez drewienko zacząłem ładować samym młotkiem - przez co zwaliłem gwint od strony sprzęgła, ale przy pomocy 2 nakrętek i pilnika raczej to naprawie ).
Doszedłem do wniosku że może te ślepe chińskie sieroty które robiły ten wał nie zachowały wymiarów. Wziąłem więc papier ścierny 500 i do akcji, starłem troche materiału z tych miejsc gdzie dochodzą łożyska ( i tak za mało, bede musial powtórzyć akcje ), teraz wchodzą ale z bardzo dużym oporem. Zdejme je ( o ile mi się uda... ) i zetrę jeszcze troche materiału.
Przy tej całej zabawie do jednego z łożysk wpadło mi troche brudu przez co ma ono problemy z kręceniem się ( 2 pozostałe sa ok, kręcą się lekko ) - Czy moge te lożysko zamontować ? ( Jest ono nieużywane ) Czy kupić jedno nowe a reszta dać te SKF C3 ( Czy jak kupie 1 NONAME z niewiadomym luzem bedzie ok ? Czy lepiej wszystkie nówki z jednej firmy ? )
Czy są dostępne nakrętki na te wały ( od magneta jest chyba ta sama ale od sprzęgła oryg. ma ok. 7mm a nowa 9mm ) + podkładki w motorowerowym ?
Przy całej tej zabawie tłok był założony na wał - przy przekręcaniu lekko puknął w karter, ale tak nieszczęśliwie że 1 pierścień pękł... Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że mam cylinder 60cm3... Czy dostane pierścienie do niego ? Na Allegro.pl nie widziałem...
Z góry dzięki za odpowiedzi
Wał/Lożyska
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Re: Wał/Lożyska
Swir napisał(a):Przy tej całej zabawie do jednego z łożysk wpadło mi troche brudu przez co ma ono problemy z kręceniem się ( 2 pozostałe sa ok, kręcą się lekko ) - Czy moge te lożysko zamontować ? ( Jest ono nieużywane ) Czy kupić jedno nowe a reszta dać te SKF C3 ( Czy jak kupie 1 NONAME z niewiadomym luzem bedzie ok ? Czy lepiej wszystkie nówki z jednej firmy ? )
Jesli łozyska sa kryte, polecalbym dokupic jedno nowe.
Swir napisał(a):Czy są dostępne nakrętki na te wały ( od magneta jest chyba ta sama ale od sprzęgła oryg. ma ok. 7mm a nowa 9mm ) + podkładki w motorowerowym ?
Zapytać możesz, ale na pewno będę (może nawet tańsze) w zwykłym sklepie z gwoździami, śrubami, nakrętkami, itp.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Jesli łozyska sa kryte, polecalbym dokupic jedno nowe.
Znaczy były kryte, ale zdjąłem te blaszki z obu stron więc są odkryte... To je zaloże, powinno sie wypłukać nie ?
Zapytać możesz, ale na pewno będę (może nawet tańsze) w zwykłym sklepie z gwoździami, śrubami, nakrętkami, itp.
Ale z tego co mi wiadomo to to jest gwint calowy a nie metrowy ( znaczy ja sie na tym nie znam - Tata tak mowil ) wiec nie wiem czy w zwyklym sklepie beda...
- Wojteeek
- MotoManiak
- Posty: 2059
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23
tez mialem problem z gwintami:P na twoim miejscu kupilbym nowe, bo lozysko bedzie stwarzac opory, i szybciej sie rozsypie, a co do pilowania, nie wiem czy to dobry pomysl bo wal jest wywarzony, nie wiem czy ci nie bedzie w wibracje wpadal, oczywiscie zalezy ile spilowales:P
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Byłem w sklepie - nie ma takich nakrętek ( Te na wale to drobnozwojowe a u mnie w osiedlowym mają tylko zwykłe... )
Zostawie te łożyska - wkońcu to SKF'y...
Pilowalem rowno po obu stronach... Zreszta musza spiłować - inaczej łożyska nie wsadze/nabije/zdejmę...
Zostawie te łożyska - wkońcu to SKF'y...
Pilowalem rowno po obu stronach... Zreszta musza spiłować - inaczej łożyska nie wsadze/nabije/zdejmę...
- Wojteeek
- MotoManiak
- Posty: 2059
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23
wiesz moze troche przesadzilem, zalezy ile spilowales, i dobrze ze rowno, twoja decyzja, moze to co tam wpadlo sie wykruszy ooidczas pracy i bedzie tylko pylkiem takim jak wytwarza sie podczas pracy lozyska:P
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
wiesz moze troche przesadzilem, zalezy ile spilowales, i dobrze ze rowno,
Papierem sciernym, starałem/staram sie równo... Zreszta stary wał miał tak przykręcone magneto ( przez to że rowek na klin był płytki to tak je wypychało... ) że silnik powyżej ok. 5 tysiaków tak sie trząsł że szok... Jedna cewke świetlną aż opaliło i urwało... A zrobiłem 100 km... Mimo to wał jak nowy, brak luzów ( Gdyby nie ten głupi rowek na klin... )
- Wojteeek
- MotoManiak
- Posty: 2059
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23
ryzyko jest kolejnego rozbierania silnika, ale raczej bedzie ok:P
Ekhm... Weź mnie nie strasz bo teraz to częściej grzebie niż jeżdze
Zreszta co mam zrobić ? Nie wydam kolejnych 105 zł na wał który i tak musze piłować bo mi łożyska nie wejdą... Ten stary ma rozjechany rowek na klin...
Nic nie zrobie... Chyba ze nie dostane tych nakrętek to krucho będzie... No i tych pierścieni na 60cm3...
- Wojteeek
- MotoManiak
- Posty: 2059
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23
tzn, wal wytrzyma:P bardziej od wibracji ida lozyska, ale przeciez chyba nie tak mocno zes pilowal zeby wal sie trzasl jak osika:P z tym rozbieraniem mowilem o lozysku, ze jak przycina to zeby sie nie zablkowalo podczas pracy i nie rozsypalo:P
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
bardziej od wibracji ida lozyska, ale przeciez chyba nie tak mocno zes pilowal zeby wal sie trzasl jak osika:P
Ano. Z wałem jak z kobietą.
Nie pójdą, nie po to wywaliłem 12zł/szt. na SKF C3 żeby sie sypły nie robiąc nawet sezonu...
- Wojteeek
- MotoManiak
- Posty: 2059
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23
nie no sie na rozsypia, wal nie wpadnie przeciez w takie wibracje zeby lozyska rozwalic a nie lepiej bylo kupci drugi silnik na czesci?? taniej by wyszlo a byc mial oryginalny dopasowany wal i kilka czesci:P
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 168 gości