Jak mam usunąć tłuste plamy po paliwie na lakierze?

przez **RoMeT55T1** » 3 kwi 2007, o 18:41

Witajcie

Mam taki problem, mam p[ieknie umalowanego rometa sprayem, i wszystko by bylo ok.
Tylko ja lalem paliwo to przez maly przypadek kapla mi kropleka benzyny z olejem, lakier przeżył ale pozostawił tłustą plamę, wiem że farba w sprayu nie jest odporna na benzynę i niemoge tego benzyną ani jakimiś rozpuszczalnikami odtłuścić, może z czasem wyschnie, wyparuje?Niewiem.
Ale nic praktycznie nie jest ruszone poprosty jest tłuste z jednej strony jak sie patrzy to ok, jak od dołu to właśnie widac inny odcień, co proponujecie?

przez **Pani Kontekstowa** » 3 kwi 2007, o 18:41

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Marcek** » 3 kwi 2007, o 19:11

Podobne plamy po prostu woskuję woskiem do karoserii. On ma w sobie jakieś rozpuszczalniki.

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 19:13

wosk jest dobry bo nie dosc ze myje to jeszcze zabezpiecza przed takimi plamammi i nawet stare lakiery nabieraja blysku

ja stosuje paste woskowa tempo

naprawde polecam

przez **RoMeT55T1** » 3 kwi 2007, o 19:16

Dzieki za rady sprubóje, z tym woskiem, chociasz wydaje mi sie ze ta benzyna z olejem wdarla sie poprstu w lakier i niewiem czy pomoże, no zobaczymy, przetestuje sie okaze

przez **kapsel** » 3 kwi 2007, o 19:33

Prosta sprawa. Pasta TEMPO czy Automax, troszkę nałóż na miejsce gdzie jest plama i suchą szmatką przejedź i na pewno nie będzie plamy!

przez **Junak** » 3 kwi 2007, o 20:56

ja jak mi kapnie benzyna to zawsze czystą i miekką szmatą scieram i co jakiś czas komara woskuje.

przez **kozak24** » 3 maja 2007, o 19:18

kapsel napisał(a):Prosta sprawa. Pasta TEMPO czy Automax, troszkę nałóż na miejsce gdzie jest plama i suchą szmatką przejedź i na pewno nie będzie plamy!

Pasta tempo czy automax to pasty lekkościerne czy jakos tak:> Tu nie wystarczy przejechanie szmatką lecz cos na zasadzie polerki oczywiscie tymi pastami do wyboru. Ale jeśli ta benzyna wdarła sie pod lakier bo lakier raczej nie był akrylowy skoro tak sie stało takze autor tego tematu bedzie tar i tar aż dotrze sie do blachy:p. Jak zostało ci troche tego lakieru to weź przejedź czystą szmatką umoczoną w płynie do szyb po plamie a potem wytrzyj na sucho i pryśnij z daleka jeszcze raz tym sprayem... Dobrze by było żebys kupił lakier bezbarwny akrylowy i nałożył kilka warstw przynajmniej na zbiornik

przez **Hinol** » 3 maja 2007, o 22:02

Na takie plamy najlepsza bedzie politura. Działa podobnie jak polerka czy wosk, nadaje super połysk i usuwa drobne rysy. Wosk koloryzujący jest mim zdaniem z deksza do bani bo daje nietrwały efekt. Jeśli chcesz taką plamę usunąć na trwałe to musisz to zrobić mechanicznie lub właśnie politurą, która lekko rozpuści wierzchnią warstwę lakieru, usunie to przebarwienie, nada ci połysk, nie zniszczy lakieru i nie zostawi rys. Tak jak pisał poprzednik radzę Ci pomalować przynajmniej bak lakierem bezbarwnym (pamiętaj o utwardzaczu, nie stosuj lakierów bezbarwnych z puszki bo one go nie mają, benzyna go też rozpuści i nie jest odporny na ścieranie).

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 3 maja 2007, o 22:15

To czym malowałeś bak komara?? Akrylową w sprey'u??-że ci tak farbe niszczy benza z olejem. Takie rzeczy się renowacyjną maluje albo akrylem z utwardzaczem.

przez **Hinol** » 3 maja 2007, o 22:24

No własnie o tym piszę, że lakier bez utwardzacza nic nie da. Bez niego nawet najlepszy lakier bedzie można zadrapać nawet paznokciem a trwałość bedzie podobna do zwykłego spreju. Renowacyjna typu AUTOCOLOR z puszki też się rozpości.

przez **kozak24** » 3 maja 2007, o 22:26

Ja u siebie w simaczu pryskłem niebieskim metalikiem akrylowym w spray'u:D. Farba trzyma sie świetnie. dzien po malowaniu nalewałem benzyne i mi sie ulało troche na zbiornik:>. Zadnego odbarwienia itp... nawet jak ścierałem paliwo to nawet husteczka sie nie zabarwiła od farby a nie lakierowałem zbiornika

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 3 maja 2007, o 23:17

kozak24 napisał(a): itp... nawet jak ścierałem paliwo to nawet husteczka sie nie zabarwiła od farby a nie lakierowałem zbiornika

To jak ci się mogła rozpuśćić jak nie malowałeś zbiornika?? To tak jakbym mył się brudem- nielogiczne

przez **kozak24** » 4 maja 2007, o 12:46

Adi-12 o co Ci kepasa

?? Przeciez wszystko jest napisane że: "Ja u siebie w simaczu pryskłem niebieskim metalikiem akrylowym w spray'u[...] dzien po malowaniu nalewałem benzyne i mi sie ulało troche na zbiornik:>" Czego tu nie rozumiesz

?? Bo ja napisałem ze mi sie ulało na zbiornik malowany dzień wcześniej farbą akrylową metalizowaną w spray'u i nic sie z barba nie stało