Iskra jest motor nie pali!!!!!

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 22:09

Parę dni temu kupiłem komara z 1972r. Przed tym dwa lata stał więc zanim go odpaliłem wyczyściłem gażnik, wymieniłem kranik i przewód paliwowy no i nówka świeca!!!Potem przyszła kolej na wymiane oleju w skrzyni!Udało mi sie nim pojeżdzić jeden dzień-zrobiłem może ze trzy kilometry i odstawiłem maszyne do garażu.Następnego dnia komar nie chciał już odpalać.udało sie go odaplić na pych ale był z godziny na godzine słabszy. Teraz wógóle nie odpala, a iskra jest-wydaje mi sie tylko ze dziwnie przeskakuje, ponieważ pojawia sie ona tak jakby z boku! cO to może sie dziać??? :shock:

przez **Pani Kontekstowa** » 3 kwi 2007, o 22:09

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 22:29

po pierwsze spradz czy masz mokra swiece, jak nie to wina gaznika, wyreguluj gaznik, ustaw zaplon i sprawdz czy nie masz nigdzie przebic, sprawdz czy cylinder jest w porzadku, no i czy za malo/duzo oleju nie lejesz do benzyny

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 22:34

Jeżdziłem już na tej miesznce wiec paliwko ok!!!Świeca jest czsami mokra a czsami sucha.w zależności jak długo prubuje go odpalać.a żeby wyregulować gażnik to trzeba odpalić maszyne i rozgrzać-a jej nie idzie

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 22:39

hmmm to widac gaznik, wez iglice ustaw sobie na srodkowy rowek, srobke od powietrza wkrec na mkasa i wykrec 2,5 obrotu

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 22:42

Tak właśnie zrobiłem i nie moge go odpalić. Martwi mnie ta iskra która przeskakuje nie do elektrody tylko w bok-w strone gdzie świeca ma gwint. Jeszcze takie pytanko czy świeca 95 jest odpowiednia???

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 22:45

95 jest troche za wysoko, bedzie ci sie silnik grzal, lepiej wsadz 75-85, widac elektroda sie zepsula jak nie sciaga iskry

wsadz jeszcvze inna swiece i sprawdz, wiesz te nowe to takie gowno, czesto po kilku km padaja

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 22:49

I jeszcze jedno pytanko bo widze ze mamy takie same pojazdy. Czy może to być wina simeringów *** bo strasznie mi żyga. Czytałem inne posty i tam ktos wspominał że to może być wina ojeju ze skrzyni biegów który dostał sie do silnika???

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 22:50

tzn co kopci strasznie i gdzie olej wywala??

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 22:52

Pod kolankie i na cylindrze od spodu.trudno to określić ale jak spusciłem stary olej to było go może ze 200ml.-to mało chyba.Boję sie że juz nic z niego nię będzie.

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 22:56

najpierw sprawdz polaczenie kolanka z cylindrem, jak bedzie kopcil zawalal swiece nagarem i zawalal wydech to simmer poszedl, sprawdzaj tez poziom oleju jesli ci ubywa(ale nie przez nieszczelnosci w nakretkach) to simmering, akurat wymiena simmeringu to nie jest problem bo nie trzeba silnika rozbierac tylko sprzeglo zdejmujesz

przez **BaroS** » 3 kwi 2007, o 23:13

Jak iskra przeskakuje nie do elektroty tylko w bok to ma przebicia, musisz świecę zmienić, na tej nie odpali.

Ja nie rozumiem dlaczego jak ktoś powie że mu mocno dymi i kapie czarny olej z łączenia tłumika z kolankiem (ja też tak mam) to straszycie wszystkich że simmering poszedł ?? Przecież to może być od tego, że jest za dużo oleju w benzynie, świeca nie przepala wszystkiego oleju itp. Wy odrazu o najgorszym

przez **Alonzo** » 3 kwi 2007, o 23:29

ale napsialem jakie musze byc rzeczy zeby bylo wiadomo ze simmer poszedl

przez **pawelkozi** » 3 kwi 2007, o 23:37

Nie wiem teraz od czego zacząć?Boję sie że kupie nową świece i nic to nie da! Albo stanie się to samo co z poprzednią.Chciałbym żeby moja maszyna paliła na dotyk i nie wiem czy to jest jeszcze wogole możliwe???

przez **BaroS** » 3 kwi 2007, o 23:58

No ja to Alonzo wiem że napisałeś, ale mi chodzi nie tylko o ten temat :wink:

w kilku innych też widziałem jak pisali o tych simmeringach

Możliwe że sprzedali CI już fabrycznie złą świecę, nie wiem, ale jak kupisz nową to raczej powinna działać dobrze, chyba że znów będzie miała wadę fabryczną. Kombinuj, kombinuj sam musisz dojść do tego co jest nie tak, a przy okazji wiele się nauczysz :wink:

Na forum użytkownicy mogą ci tylko podpowiedzieć co musisz zrobić a do reszty dojść sam. Ja tydzień dochodziłem co było mojej jawie, kombinowałem i doszedłem do takiego momentu, że wszystko było ustawione tak jak wcześniej ale jawka działała

Kombinuj i jeszcze raz kombinuj, co zepsujesz to naprawisz, a wiedza którą zdobędziesz przy psuciu przyda się przy kolejnych ewentualnych usterkach (oby ich nie było i oby motor długo Ci służył :wink:

)

Hehe, ale mnie natchęło na mądrości życiowe

przez **Alonzo** » 4 kwi 2007, o 06:31

Nie wiem teraz od czego zacząć?Boję sie że kupie nową świece i nic to nie da! Albo stanie się to samo co z poprzednią.Chciałbym żeby moja maszyna paliła na dotyk i nie wiem czy to jest jeszcze wogole możliwe???

a czemu ma nie palic ?? co silnik sie rozsypuje ?? ja odpali to wylatuja srobki ?? poporstu musissz go wyregulowac, przeciez zaden silnik po 30 latach nie bedzie ci palil na dotyk, trzeba wlozyc troche pracy zeby tak bylo, kup nowa swice i zobacz bo z tej juz nic nie bedzie, powinno byc dobrze bo widze ze to woj jedyny problem, to te olejem spod kolanka jezdzie to dosyc normalne jak sie leje miksol

kup sobie uszczelke pod kolanko i daj ta uszczelke tam i mocno dokrec kolanko to powinno byc szczelne

wiesz masz sprana skrzynie, gaznik, zaplon, cylinder wiec silnik jest w dobrym stanie

czysciles wydech ?? po takim postoju dlugim lepiej to zrob, odczujesz roznice w mocy