Malowanie

Jeśli masz problem z motocyklem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Malowanie

Postprzez Conqeror » 1 maja 2007, o 18:28

do tego zachęcił mnei jeden z tematów, już nei wiem kogo ale zadziała. Rozłożyłem Komarka wczoraj . I zabarałem się to usuwania farby naniesionej pędzlem . Więc postanowiłem zjechać do blachy . Jedak zostało kilak miejsce gdize szczotą druciana nei doszedłem . Bez wiertarki bym bardoz wolno robił.

Mam pytania do tych ktrocy malwoali , jak w tych trodno dostępnych miejscach usunać farbe ??
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Malowanie

Postprzez Pani Kontekstowa » 1 maja 2007, o 18:28

Pani Kontekstowa
 

Postprzez lukpc1 » 1 maja 2007, o 18:33

jest taki sirodek w sklepie z farbami trzeba tylko nim posmarować a farba sama odparza a jak masz troche podejścia to papierkiem zetrzyj nierówność tak żeby jak sie pomaluje nie było chropowatyc miejsc a i radziłbym pomalować to pistoletem pod kompresor ładniej widać bo niema śladów pęzla
PO CO JECHAĆ JAK MOZNA LECIEĆ
Obrazek
Avatar użytkownika
lukpc1
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 395
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:57
Lokalizacja: Raków k. staszowa woj. Św

Postprzez endek » 1 maja 2007, o 19:47

jeżeli jest cześć metalowa to możesz przepalić palnikem gazwym i potem samo odleci po lekkim oczyszeniu miejsca przepalonego :wink:

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Hinol » 1 maja 2007, o 20:31

Najlepsze byłoby piaskowanie ale to jest droższa metoda (oddałem 2 tygodnie temu). Razem z malowaniem podkładem za cały moto dałem 250zł. Tańsza metoda to usuwacze lakieru, np. Paint Remover firmy Motip, lub od biedy SCANSOL ale ten drugi nie był przeze mnie przetestowany. Powiem tylko że Motip jest dość tani (ok 10 zeta) i daje fajny efekt. Spryskujesz, czekasz chwilę i farba praktycznie sama złazi. Powinieneś go dostać w każdym większym sklepie z farbami i lakierami, ewentualnie u lakiernika. Z podgrzewaniem to najwyżej taką specjalną "suszarką" bo jak jest cieńsza blacha to się może odkształcić przy robieniu palnikiem. Niektóre lakiery trzymają bardzo mocno, więc polecam usunąć to chemicznie (nie ma żadnych skutków ubocznych, ani rys).
Avatar użytkownika
Hinol
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 572
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 14:09
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Postprzez endek » 1 maja 2007, o 21:09

no to zależy od powirzchni i materiału z którego chcesz pozbyc sie lakieru\

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez batagur » 1 maja 2007, o 21:09

możesz też na partyzanta podpalić, np w wiadrze (metalowym z benzyną). Sa jeszcze srodki które powodują łuszczenie się farby, a jak nie to to gruby papier scierny np 50. Albo druciak na wiertarke i jazda :wink: :D
batagur
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 543
Dołączył(a): 16 kwi 2007, o 16:59
Lokalizacja: z Bielska - Białej
Pochwały: 1

Postprzez endek » 1 maja 2007, o 21:20

batagur napisał(a):możesz też na partyzanta podpalić, np w wiadrze (metalowym z benzyną). Sa jeszcze srodki które powodują łuszczenie się farby, a jak nie to to gruby papier scierny np 50. Albo druciak na wiertarke i jazda :wink: :D


hehe no we wiadrze to nie zdązyłbyś odejść po zapaleniu jak by ta bezyna pieprzła :lol: jeszcdze wiadro to już w ogóle :wink:

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez ronio » 1 maja 2007, o 21:54

Jeśli to miejsca nie widoczne, wystarczy ze odtluscisz i zmatowisz, aby sie tylk nie blyszczalo, jesli to widoczne miejsca to papierem np. 50
KOMAR'74
Suzuki GSXR 1000 K5
BMW E32 735i
ronio
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 1941
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:59
Lokalizacja: Szczytno

Postprzez Conqeror » 2 maja 2007, o 00:02

Zrobie to papierem , a jak nazbieram troche kasy to oddam koledze . Jego starszy ma warsztat to mi zrobi . ILe tak to ksoztuej takei malowanie ? Ile was wyszło ?
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez KLINAR » 2 maja 2007, o 08:27

Tak ogolnie na jaki kolor dajesz?
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
KLINAR
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 2027
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postprzez Conqeror » 2 maja 2007, o 09:12

chyab czarny , bo tak mam w urzędzie napisane . Potem żeby problemów nei było . Myślałem też o tkai neibieskim .Sam ne iwiem tera
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Hinol » 2 maja 2007, o 09:41

Ceny za lakierowanie są bardzo zróżnicowane, np. za ramę rowerową u lakiernika płaciłem 300zł (cena nie zawierała przygotowania powierzchni), z tym że była malowana na 3 kolory + napisy i różne wzorki. Myślę że za motorek z przygotowaniem powierzchni może wziąć jeszcze więcej ale masz gwarancję że będzie zrobione profesjonalnie, natomiast jeśli znajdziesz kogoś znajomego to pewnie "za flachę" ci to zrobi. Musisz poszukać, popytać się ludzi w okolicy, bo trudno jest orientacyjnie określić koszty malowania. Wszystko zależy jak i gdzie to chcesz zrobić.
Avatar użytkownika
Hinol
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 572
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 14:09
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Postprzez Adamo » 2 maja 2007, o 13:10

Hinol napisał(a):Ceny za lakierowanie są bardzo zróżnicowane, np. za ramę rowerową u lakiernika płaciłem 300zł (cena nie zawierała przygotowania powierzchni), z tym że była malowana na 3 kolory + napisy i różne wzorki. Myślę że za motorek z przygotowaniem powierzchni może wziąć jeszcze więcej ale masz gwarancję że będzie zrobione profesjonalnie......


Ludzie zlitujcie się trochę...przecież to tylko moplik !! Za 400 czy 500zł to można kupić taki drugi z papierami w całkiem normalnym stanie, a co niektórzy mają pomysły żeby malować za kilka stów...albo pomalować ramę rowerową za 300pln.....za tyle to ja bym z 4 takie ramy pomalował.Nauczcie się malować naprawdę dobrze wałkiem,sprayem, czy pistoletem ...i nie będziecie płacić po 300zł za malowanie.Dla chcącego nic trudnego.Nic dziwnego później że ludzie chcą za komarka 1000zł skoro pomalowali go za 400zł...jednym słowem bez przesady 8)
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez endek » 2 maja 2007, o 21:04

Ludzie zlitujcie się trochę...przecież to tylko moplik !! Za 400 czy 500zł to można kupić taki drugi z papierami w całkiem normalnym stanie, a co niektórzy mają pomysły żeby malować za kilka stów...albo pomalować ramę rowerową za 300pln.....za tyle to ja bym z 4 takie ramy pomalował.Nauczcie się malować naprawdę dobrze wałkiem,sprayem, czy pistoletem ...i nie będziecie płacić po 300zł za malowanie.Dla chcącego nic trudnego.Nic dziwnego później że ludzie chcą za komarka 1000zł skoro pomalowali go za 400zł...jednym słowem bez przesady 8)[/quote]

hehe no wiesz jak ktoś ma w brut kasy i nie ma na co je przeznaczyć to takie rzeczy robi.Ostanio kumpel kupił Ogara za 350zł za malowanie dał 420zł całego, i teraz elektryke też wymienia ok 150zł i nadal ma cheć pakowania w niego kasy. :lol: :wink: :roll:

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Conqeror » 2 maja 2007, o 21:08

koleś mi pomaluje za 5 dych . za farbe gdiześ bodajzę wyjdze też 5 dych . Jak dobrze ze mam 18 nastke to kase będe miał :)
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Następna strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 317 gości