Komar 232 Hinola

[Koner]

Jest poprostu piękny,stan jakby wyjechał prosto z fabryki A te chromy poprostu robią nieziemskie wrażenie
Hinol a czy nie masz problemów z wyjmowaniem stożka bo widzę że trochę długi i prawie zawadza o ramę?
Może polerka już nie jest taka jak była ale również super to wygląda zreztą jak cało komar
Chciałbym żeby mój tak kiedyś wyglądał

[KLINAR]

ON jest poprostu śliczny!! Czekam na zdjecie z sesji na dworzu, bede miał nowa tapete na pulpicie

[Hinol]

Kurcze pokopałem zdjęcia i nie wrzuciłem tak jak trzeba. Już naprawiłem i teraz są wszystkie.

Stożek wchodzi prawie "na styk", trzeba go trochę przycisnąć do gaźnika.

[Phantom]

Super maszyna! Bardzo ładnie ja wyrychtowales.Rzeczywiscie wyglada jakby byla prosto ze sklepu.
I widze,ze remont Ci sie szykuje...Kafelki,klej,dechy i farba...Moc robót przed Toba.

[Hinol]

Heh mały remoncik w piwnicy a deski są na płot. Przed motomaniakami nic się nie ukryje

[ABRUZZI]

piękny piękny jak tak patrze na te odrestaurowane cudeńka to aż miło sie robi na serduchu że jednak są ludzie którzy szanują te stare maszyny a na tego komara to sie napatrzeć nie mogę

[Adi.G.]

O *** komar powala z nóg...

[Aleksander]

widac że wyjechał prosto ze sklepu powrót do lat 60-tych

[pawel15]

Pięknie Mam takie pytanie do właścicieli sztywniaków- czy w używacie te torebki narzędziowej do wożenia np. świec czy kluczy czy tylko do ozdoby?

[Marek]

mam pytanie jak najbarzdziej zwiazane z tematem:

Hinol gdzie kupiles wechikul czasu ? bo cos nie chce mi sie wierzyc ze o odrestourowany Komar lepszy od fabryki(zart)

a tak na powazne to wymiotna maszynka wiecej do tego tematu nie zajze bo zal mi mojego ahhh jaki bylem glupi

Nie zrozumcie mnie zle nie lookam bo mnie sumienie gryzie a raczej mietoli (paskudne uczucie)

[mpwit]

Hinol - rewelacja Komar!!! Jestem pełen uznania za to, jak go odszykowałeś. Jest piękniejszy od mojego, ze względu na chromy i polerkę silnika.
Ja silnik polerowałem 2,5 roku temu, ale nie tak profesjonalnie, jak Ty. Wyglądał wówczas tak:

Teraz wiadomo, że zmatowiał.
Chromów masz więcej niż w oryginale i przez to prezentuje się lepiej. Ja natomiast jestem zboczony na tle oryginalności mojego Komara i dlatego pewnych rzeczy nie zrobię tak, jak Ty. Każdy ma własny gust i trzeba to uszanować.
Mam pytanie - będziesz chciał skompletować do niego wszystkie oryginalne części (bo trochę ich brakuje) czy pozostawisz takim, jaki jest?
Nie pytam, rzecz jasna, o gaźnik, bo na ten temat już się wypowiadałeś.

[ Dodano: 24 Paź 2007, 12:14 ]

Mam takie pytanie do właścicieli sztywniaków- czy w używacie te torebki narzędziowej do wożenia np. świec czy kluczy czy tylko do ozdoby?

Ja wożę komplet kluczy, tak, jak w oryginale. Choć na wypady Komarem zabieram plecaczek i tam mam m.in. klucze, z których korzystam w razie potrzeby. Tych z torebki nie ruszam

[Kamil]

Komar *** 110/ ino brać Naprade dopracowany

[pawel15]

ino brać

Ale ten Komar to pewnie nie do sprzedania skoro Kamil mówisz tylko brać

[Kamil]

Brać do jazdy Nie o to mi chodziło

[Hinol]

Dopóki jeżdżę, to nie będę miał wszystkich części oryginalnych, bo np. taki gaźnik dużo daje, ale jasne, że jak przestanę, to chciałbym, żeby miał jak najwięcej oryginalnych części, więc będę je zbierał.

Właściwie to z oryginalnych części brakuje mi chyba tylko linek, bo resztę (np. cylinder, gaźnik, kranik, paski na bagażnik, itp) mam zapakowaną do pudełek i czekającą na "lepsze dni". Reszta części to odnowione stare, oryginalne.

Kurcze stary podziwiam twoją pasję i upór w kolekcjonowaniu oryginałów.

A motorek dostałem od dziadka, który był jego pierwszym właścicielem.