Zetka

[Phantom]

No więc tak Panowie - oczywiście że przeglądy zostaną olane, bo mnie na to nie stać, a po drugie musiałbym prawie 40 km do Słupska jechać specjalnie.
Poza tym kiedy wyłapię jakąś kasę - cholera wie kiedy to będzie - to oczywiście że będzie większa pojemność.
Rajfus, sam motor kosztował 2,750 zł, ale dałem w sumie 3.300. Te 550 zł to "gratisy" i kurier z Mysłowic na Wybrzeże.(200zł) Też się nazywało że "transport gratis". Dopiero z faktury wszystkiego się dowiedziałem dokładnie. Wszędzie matactwo...
Dzięki za wszystkie porady.

[magneto]

- oczywiście że przeglądy zostaną olane, bo mnie na to nie stać, a po drugie musiałbym prawie 40 km do Słupska jechać specjalnie.

I bardzo dobrze ,tyle co kupic i zmienic olej to zrobisz to samemu,

[Phantom]

Pewnie magneto, jeszcze tego by brakowało żebym sie tłukł taki kawał żeby zmienić olej. Zawory też sobie sam wyreguluję, a co więcej może tam być do roboty?
I druga rzecz - załóżmy że byłbym na dwóch przeglądach, a po nich coś rzeczywiście nawali. To zobacz - za przeglądy zapłaciłem ok 500zł, a za 700 - 800 mozna kupić cały silnik do Zetki.
Czyli to się po prostu nie opłaca jeździć na przeglądy. Bo wyszłoby na to, że za np. wymianę uszczelki zapłaciłem im 5 stów.
Acha, jeszcze przecież maszynę do serwisu trzeba by dostarczyć, a przypuśćmy że nie chodzi, to jeszcze transport zapłacić. Czyli żaden interes z tą gwarancją i przeglądami.

[magneto]

Dlatego wolabym kupić rocznego badz dwu niż bulić zbedna kase wiedzac że z gwaracji nie bede korzystał,

[Phantom]

Wiesz, co nówka to nówka - nikt mi kitu nie wciska, że maszyna igła, a później wychodzi szydło z worka.
Ja najpierw szukałem jakiejś używki, ale jak czytałem w opisach czego on - ach, nie powymieniał, jakie to - och wspaniałe, prawie nówka, to mi sie śmiać chciało, bo za stary wróbel jestem i za długo w tym siedzę żebym dał się nabrać.