Motóry by MichalSR50

przez **MichalSR50** » 13 sie 2014, o 21:05

Matko co Wy mówicie, serio mogą ją zabrać w razie wojny, gdy będzie na żółtych?

Na razie i tak pójdą białe, i zrobię to jak najszybciej żeby zniżki zaczęły lecieć. A pod koniec sierpnia jestem umówiony z majstrem elektrykiem, by zobaczył co zostało w kabelków i podpiął aku. Przez ten czas wyczyszczę gaźnik i zbiornik

przez **Pani Kontekstowa** » 13 sie 2014, o 21:05

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Tomek** » 13 sie 2014, o 21:15

Nie sądzę

Może jako ratowanie najcenniejszych eksponatów, ale wątpię... W razie wojny wojsko może chyba zarekwirować każdy pojazd.

przez **MichalSR50** » 4 wrz 2014, o 23:06

Żeby nie było że nic przy niej nie robię

Po dolaniu oliwki do przednich teleskopów te odzyskały sprawność i są bardzo miękkie, co jest nietypowe w WSKach. Oprócz tego odkręciłem boczne dekle w silniku, gdyż zaniepokoiło mnie że po odkręceniu śruby spustowej wyleciało zaledwie kilka kropel oleju. Kurde, tyle lat stała na sucho? Nie. Przez postój olej można powiedzieć, osadził się na dnie karterów, skondensował się i przybrał formę mazii. Dlatego nie chciał wylatywać

Jutro zalewam go nowym Luxem 10.
Obrazek

No i pierwszy nowiutki element

Wyczyściłem również zbiornik (kilka dni miałem zakwasy po machaniu, co za gruba blacha!) i gaźnik. Ogółem jest przygotowana do podpięcia akumulatora i uruchomienia. Ale tym zajmie się mój zaufany elektryk, który zrobi porządek w kabelkach. Ależ mam już chęć się bryknąć!

przez **adrian** » 5 wrz 2014, o 21:44

Fajna ta WSK, też mnie korci na WSK, ale nie mam na razie czasu i funduszy na to.

PS. Z żółtymi blachami jest to, że w razie zniszczenia pojazdu z naszej winy (wypadek) grozi pozbawienie wolności za zniszczenie zabytku narodowego, wielkie grzywny za ingerencje w pojazd (np. zmiana czegoś na zamiennik a nie oryginalną cześć) problemy z wyjazdem za granice (trzeba specjalne pozwolenia koszt 40zł) i co najważniejsze, pojazd nie jest twój tylko państwa i w każdej chwili mogą ci go odebrać. Są jeszcze wszelkiego rodzaju ograniczenia np. zakaz poruszania się szybciej niż 50km/h, zakaz jazdy w nocy, zakaz przewożenia pasażerów itp.

"1.Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2.Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

przez **Tomek** » 6 wrz 2014, o 09:27

Ze zniszczeniem masz rację. Reszta nie do końca. Te ograniczenia nakłada się indywidualnie na różne pojazdy np nie masz świateł- nie jeździsz w nocy. Z karami za nieoryginalność też jest różnie. Widziałem już Beczkę z neonami na żółtych. Żeby nie szukać daleko popatrz na 3/4 ślubowozów. Na wyjazd zgoda jest potrzebna, ale nie na każdy. Tu nie pamiętam dokładnie, liczyła się chyba wartość pojazdu.

Wysłane z mojego HUAWEI U8815 przy użyciu Tapatalka

przez **MichalSR50** » 11 wrz 2014, o 23:46

Bez przesady. Gdyby było jak mówisz, to nikt by nie rejestrował pojazdów na zabytki. Państwo na pewno nie może mi go zabrać, bo to nie jest tylko ich własność, przecież pojazd ma określonego w papierach właściciela

...
Po 20 latach Jawa znowu pojechała do Warszawy

Na cykliczny spot Youngtimer Warsaw

Jeszcze może raz pojedzie i prawdopodobnie zakończę sezon na 16800km.

przez **Romecik2t** » 12 wrz 2014, o 00:13

MichalSR50, Ładnie, Jawa wzbudzała zainteresowanie co widać po fotkach

przez **MichalSR50** » 3 paź 2014, o 22:06

Nareszcie udało się wszystkie koniki wypłoszyć ze stajń na padok

Powoli zamykamy Jawą sezon, jeszcze odbędzie się kilka przejażdżek. Odpalenie WSKi przedłuża się ze względu na brak czasu od strony majstra. Motorowery będą jeździć bez zmian

przez **Romecik2t** » 3 paź 2014, o 22:26

Myślałem że jawą licznik zamknąłeś a tu motóry na świeżym powietrzu :mrgreen:

Zacna kolekcja