Motóry by MichalSR50

Dział, w którym możesz zaprezentować swoją maszynę oraz siebie samego.

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomek » 23 lip 2014, o 13:38

MichalSR50, organizuje go inne forum, masz Knedla to pewnie wiesz jakie.
MichalSR50 napisał(a):I zobaczcie, jak się różnią. TS to już inna bajka z wyglądu, bo silnik prawie ten sam :)

Wcześniej była jeszcze przejściówka w postaci "TS" z żeliwniakiem :D Wtedy przepaści nie było bo na dobrą sprawę różniły się tylko ramami i wyglądem, osprzęt był prawie ten sam. Jeszcze wcześniej to CZ była górą kiedy dostała 12V i aluminiowy wachacz w 85 roku :P Przynajmniej na chwilę wyprzedziła Jawę. Późniejsza TS wygrywa wg mnie tylko silnikiem (moc, chociaż bardziej lubię żeliwniaka) i sztywniejszą ramą.
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8664
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Motóry by MichalSR50

Postprzez Pani Kontekstowa » 23 lip 2014, o 13:38

Pani Kontekstowa
 

Motóry by MichalSR50

Postprzez MichalSR50 » 23 lip 2014, o 19:49

Jest minimalnie mocniejsza, no i dwuramówka więc pewnie lepiej się prowadzi. Jeszcze nie porównywałem z Cześką :)
Avatar użytkownika
MichalSR50
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 136
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 22:34
Lokalizacja: Otwock
Pojazdy: Romet Pony M2, Romet Ogar 205, Romet Polo M760, Simson SR50, Jawa 638-0, Fiat 126elx Maluch Town

Motóry by MichalSR50

Postprzez MichalSR50 » 13 sie 2014, o 01:07

Nooo, doczekałem się. Nabyłem Wieśkę!
Wszystko zaczęło się już jakieś 4 lata temu, gdy tato powiedział mi, że jego brat cioteczny kiedyś miał WSKę Czwórkę i mógł jej nie sprzedać. Pewnego dnia spotkaliśmy go na cmentarzu na Wszystkich Świętych i poruszyliśmy temat motocykla. Rzeczywiście, nadal posiadał WSKę, z tym że postawił ją w szopie X lat temu i od tej pory nie ruszał. Wstępnie się umówiliśmy na oględziny, a on miał zadzwonić dokładnie kiedy. I tak zleciały te 4 lata, widocznie zapomniał o temacie. Aż do niedawnego czasu, gdy podczas przypadkowego spotkania znowu poruszyliśmy temat WSKi. Tym razem obiecał, że da nam szybko znać i będziemy mogli ją obejrzeć, bo i tak zamierza zrobić porządki w szopce. Nie bujał, bo po niecałym tygodniu zadzwonił, byśmy przyjechali. Otworzył od dziesięcioleci zabałaganioną szopę i zeszło nam się pół godziny, zanim dokopaliśmy się do motoru. Wyciąganie zajęło kolejne 15 minut, aż w końcu po 30 latach Wiesia ujrzała światło słoneczne. Jej stan, że tak się wyrażę, powalił nas na kolana, ale w negatywnym sensie, bowiem czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Kurz osiadł na lakierze w takim stopniu, że na sucho nie szło go wytrzeć, a w schowku pod siedzeniem walały się odchody mysz. Jednakże okazało się, że motocykl posiada pełną dokumentację, ze wszystkimi PRLowskimi kwitkami o charakterystycznym zapachu. Uzgodniliśmy cenę 0 złotych, doliczając przyjazd po nią z przyczepką, jednak postanowiliśmy wręczyć chociaż symboliczne pół litra, w gustownym opakowaniu. W ten sposób każdy był zadowolony :)
Dobra, po ściągnięciu z przyczepy pora dokładniej obejrzeć motocykl, a raczej jego wrak. I owszem, jest strasznym szrotem, który mimo długookresowego garażowania w suchej szopce przerdzewiał dosłownie wszędzie, co do jednej śrubki. Dlaczego tak się stało tego nie wiem, chyba zostały złamane prawa fizyki. Rudy nalot osadził się gdzie mógł a nawet głębiej, co w połączeniu z mnóstwem pajęczyn i półcentymetrową warstwą kurzu stworzył piękny klimat odkopanego po wielu latach skarbu. Chrom na obręczach nie istnieje, podobnie jak na obwódce lampy. Zbiornik obawiam się że przerdzewiał na wylot, a sfermentowane paliwo przeobraziło się w swego rodzaju mazię. Jednak jeśli mówić o zaletach dotyczących samej ramy, to jej świetne wykonanie z grubej stali nie pozwoliło na wystąpienie jakichkolwiek dziur czy odkształceń. Od razu widać, że w latach '70 przykładali się przy produkcji motocykli. Z tego też powodu rama jest prościutka, a stuprocentową kompletność już zawdzięczam wujkowi :)
Jakie można jeszcze w niej znaleźć zalety... Przede wszystkim fakt, że to 175ccm, podobnież horrendalnie rwący ziemię. Niestety w tej chwili nie mogę tego przetestować, bowiem ten silnik do odpalenia potrzebuje akumulatora, a oryginalny już raczej nadaje się do niczego. Poza tym musiałbym przeczyścić zbiornik, gaźnik itp... Natomiast cały silnik się kręci, biegi wchodzą gładko, kopniak również, kompresję też jakąś ma. Nawet klamki sprzęgła czy hamulca nie mają oporów, a tylny hamulec nadal działa. Sądzę, że tej jednostce wystarczy standardowy przegląd po wieloletnim postoju, by zaczął gadać. Gdyby to była 125, już bym pewnie się przejechał, a tak trzeba się pobawić z akumulatorem :)
Zatem podsumowując, jak dla mnie opłaciło się. W końcu mam WSK, i to od razu Czwórkę potrafiącą ładnie poderwać. Jednak zważywszy na jej stan, jest do zrobienia WSZYSTKO. Bez wyjątku, każdy element potrzebuje jakiejkolwiek interwencji. Zważywszy jednak na to, że jakby nie patrzeć, ten motocykl od nowości jest w rodzinie, podejmę się jego odrestaurowania. W planach jest kapitalka silnika i profesjonalne pomalowanie oraz w przyszłości żółte tablice. Po tym jak wujek oddał mi ją za darmo (jeszcze z papierami!), obiecałem mu że gdy będzie gotowa, dam mu się przejechać. I tak się stanie, za ileśtam lat... A na razie, tj. w tym roku chcę ją doprowadzić do jazdy i pobrykać sobie po lesie, bo na razie jej nie szkoda, umówmy się :D
Także czas na zdjęcia, tylko nie wystraszcie się. Tu zaraz po przywiezieniu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Można się przerazić, jednak po dokładnym wymyciu motor ładnie się wyczernił i przestał aż tak straszyć :)
Obrazek
Najgorszy ten tłumik, ale tak się złożyło że mam dokładnie taki sam, z ładnym chromem.
Obrazek
Jedyne czego w niej brak, to prawego boczka. Wujek powiedział że gdzieś mu mignął i poszuka go.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przez kształt zbiornika nazywano je kiedyś Garbuskami. Ciekawe czy dostanę jeszcze gdziekolwiek taki bak, gdyby ten okazał się dziurawy...
Obrazek
Oryginalny emblemat "175" oraz kalkomanie z epoki, które wtedy były bardzo modne wśród młodych motocyklistów (wujek miał 21 lat gdy ją kupił).
Obrazek
Prastary numer.
Obrazek
Wszystko w oryginale. Jak ja odtworzę te białe paski...
Obrazek
Obrazek
Prawie płaska kierownica. Licznik nadal chodzi!
Obrazek
Kiedyś będzie wyglądać jeszcze lepiej od Ogara, zobaczycie :)
Obrazek
No i tyle na razie. Może nakręcę filmik z odpalania po 30 latach, zobaczymy.
Avatar użytkownika
MichalSR50
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 136
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 22:34
Lokalizacja: Otwock
Pojazdy: Romet Pony M2, Romet Ogar 205, Romet Polo M760, Simson SR50, Jawa 638-0, Fiat 126elx Maluch Town

Motóry by MichalSR50

Postprzez janosikmz19822 » 13 sie 2014, o 08:39

Powiem Ci że ty chyba szrota wski nie widziałeś ,on jest po prostu zniszczona w jakimś stopniu .
Dobra baza na remont bo nie składak a jeden motocykl .
Avatar użytkownika
janosikmz19822
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3661
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
Pochwały: 42
Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)

Motóry by MichalSR50

Postprzez Zielony » 13 sie 2014, o 08:49

Gratki za super sprzęt 8) Miałem kiedyś taką ale nowszą.
Sprzęt się zbiera ładnie,ale uważaj na pierwszy bieg bo jest słaby i przy ostrej jeździe mogą polecieć tryby.
Fiat Stilo MW 1.9 mJTD 16v
Avatar użytkownika
Zielony
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 232
Dołączył(a): 12 lip 2014, o 23:35
Lokalizacja: Podkarpacie
Pochwały: 2
Pojazdy: Dantom GFX 50 Lux ,Romet Kadet M780

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomek » 13 sie 2014, o 11:34

Piękny motocykl. Nie wiem jak to wygląda na żywo, ale pokusiłbym się o zostawienie jej w tym stanie. Serio. W Polsce wszyscy starają się remontować zabytki, ale na Zachodzie oryginał jest bardzo ceniony. Mówię tu oczywiście o wizualce, silnik i resztę mechaniki warto zbadać.
Bak dostaniesz bez problemu.
I jeszcze taka sugestia, nie pakuj się w żółtą tablicę jeśli masz do niej dokumenty. Zawsze to większa swoboda. Rocznik zapewne ok 73-74, więc ma 40 lat, OC płacić nie musisz, działa to identycznie jak w zabytku ;)
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8664
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Motóry by MichalSR50

Postprzez MichalSR50 » 13 sie 2014, o 11:59

Gdyby się lepiej zachowała, zostawiłbym ją. Ale tu wżery są nie do zaakceptowania, a prędzej czy później rozwiną się. Malowanie to jedyny ratunek :)
Rocznik to 77, także prawie 40 lat. Fajnie by wyglądała na żółtych, kurczę...
Avatar użytkownika
MichalSR50
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 136
Dołączył(a): 13 lut 2012, o 22:34
Lokalizacja: Otwock
Pojazdy: Romet Pony M2, Romet Ogar 205, Romet Polo M760, Simson SR50, Jawa 638-0, Fiat 126elx Maluch Town

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomciosz » 13 sie 2014, o 13:29

MichalSR50, ale wtedy jest dużo ograniczeń: zgoda konserwatora na byle jaką pierdółkę, w razie wojny przechodzi do wojska czy cuś. :mrgreen:
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Re: Motóry by MichalSR50

Postprzez Norbinuss » 13 sie 2014, o 13:47

Jest świetna! "Jak za darmo, to całkiem tanio" :D Fest wieśka, jak czytałem opis myślałem, że to będzie jedna wielka ruda kupka złomu porośnięta kurzem a tu co :shock: Czekam na aktualizacje z nią związane :)

Żółta blacha to dobry pomysł. Sam bym chciał mieć u siebie w jakimś pojeździe żółte - lans i prestiż na skale wioski :mrgreen: Z tymi zgodami konserwatorów to mity, kto Ci przyjedzie i sprawdzi czy masz inny kondensator czy lampę? Jak wymienisz na taką samą to kto to zauważy... Do wojska to wezmą te, co na białych blachach są a nie na żółtych :F
Norbinuss
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 872
Dołączył(a): 30 sty 2013, o 20:23
Pochwały: 4

Motóry by MichalSR50

Postprzez Romecik2t » 13 sie 2014, o 13:48

MichalSR50, Piękna :shock:
POZNAJ HISTORIĘ ORAZ REGULAMIN FORUM.
Dodaj się na mapę! :arrow: Mapa Użytkowników
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Romecik2t
#mod
#mod
 
Posty: 11089
Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
Pochwały: 45

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomciosz » 13 sie 2014, o 14:37

Norbinuss napisał(a): Do wojska to wezmą te, co na białych blachach są a nie na żółtych :F


Tak, takie do użytku w boju, zabytki do magazynów, by się ostały. :P
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Motóry by MichalSR50

Postprzez igrek97 » 13 sie 2014, o 14:58

Super sprzęt. Liczy się to, że to jest jeden kawałek, a nie dziesięć różnych motocykli.
Taki bak chyba nawet mam u siebie, tylko że też chyba nie jest w ciekawym stanie i jest pomalowany (czy jak kto woli w podkładzie :mrgreen: ) na biało. Powinienem też mieć jakiś kranik z długim "przekręcadłem" taki jak tu być powinien.
Szparunków wiele osób się boi, a jak kupisz do tego taśmy itp. to nie ma z tym problemu. Na allegro są chyba nawet już gotowe do obklejenia. Tylko żebyś ich korektorem nie robił :mrgreen:
A i pytanie mam. Te duże boczki są wymienne 125-175?

BTW ta płaska kierownica nie jest oryginalna, nie? :F
Bez młota, to ch*j nie robota! :F
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
Avatar użytkownika
igrek97
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3562
Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
Pochwały: 25
Pojazdy: sterta złomu

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomciosz » 13 sie 2014, o 15:03

igrek97, oryginał. ;)
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Motóry by MichalSR50

Postprzez Tomek » 13 sie 2014, o 20:24

Raczej są wymienne. Praktycznie wszystko jest ze sobą kompatybilne.
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8664
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Motóry by MichalSR50

Postprzez Marek.K. » 13 sie 2014, o 20:33

igrek97, jedziemy, duże boczki wymienne
powinno być przycisk od przelwu gaźnika pod kanapą z przodu tak ;) nasepna sprawa to prosta kiera też się zgadza, m21w2 takie posiadała :0
FSO Polonez to jest to :D
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Avatar użytkownika
Marek.K.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 8494
Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Winda, NKE
Pochwały: 16
Pojazdy: Pare Komarów :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze pojazdy, o nas

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości