Motóry by MichalSR50

przez **MichalSR50** » 2 wrz 2013, o 18:05

Ogar w ogóle nie zawodzi i nabija kolejne kilometry. Dlatego zanudzę Was zdjęciem ze sklejania dętki, gdyż to była jedyna "awaria"

Dniem 1 września rozpocząłem sezon grzybowy i tradycyjnie wybrałem się Ogarem. Jak na pierwszego grzyba nie jest źle

Świeże fotki:
Obrazek

przez **Pani Kontekstowa** » 2 wrz 2013, o 18:05

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Romecik2t** » 21 wrz 2013, o 20:49

MichalSR50, Jaki czysty grzyb i nie zjedzony

No a Romet piekny

przez **MichalSR50** » 21 wrz 2013, o 22:10

Niestety, akurat był robaczywy

Ale dzisiaj Ogar przywiózł całą torbę, mimo błota nie poddaje się

Przy okazji wskoczyło mu 1700 km.

przez **Romecik2t** » 21 wrz 2013, o 22:13

MichalSR50,

Na koniec sezonu tez jakas fotke mozesz zrobic, chyba ze nie konczysz :twisted:

przez **MichalSR50** » 21 wrz 2013, o 22:22

Nie kończę! Teraz jak nie ma rdzy, można buszować po śniegu do woli bez obaw o to, że coś mu spruchnieje :mrgreen:

przez **Romecik2t** » 21 wrz 2013, o 22:25

Haha

To niech bije km bo 1700 to żaden przebieg jak na Romka

przez **MichalSR50** » 21 wrz 2013, o 22:27

A najlepsze jest to, że wręcz non stop jeździ! Z tym że tylko i wyłącznie po drogach druntowych ze względu na brak papierów...

przez **MichalSR50** » 24 paź 2013, o 22:09

Ruszyło się coś!
Znaczy Simson się ruszył, bo nie wiem czy wiecie, ale od sierpnia 2012 tylko stał i coraz bardziej zapuszczał się w garażu. Powodem była awaria wału - zrobił się ogromny luz na korbowodzie i zaczął rzęzić. Od tamtej pory już go nie ruszałem, przestał cały rok.
Obrazek

Lecz dzisiaj się to zmieniło. Wyprowadziłem go, odkurzyłem i zawiozłem do mechanika. Będzie zakładany używany, DDRowski wał, na którym wg zapewnień mechanika poprzedni Simson latał jak głupi. Oprócz tego wymieni wieloklin i wałek zdawczy. Jak dobrze pójdzie, w sobotę powinien jeździć, a w przyszłym tygodniu na pewno

Dawno nie robiłem fotek...

Trochę się przykurzył...
Obrazek

Przez rok nawet nie zeszło powietrze do flaków!

Także za kilka dni nowa sesja, gdy już go wymyję. Sklecę pewnie również jakiś filmik

przez **mat69a** » 24 paź 2013, o 22:30

no fajne masz maszynki fajne że ci się przypomniało o simsonie , a apropo simsona jaki to rocznik

przez **MichalSR50** » 24 paź 2013, o 22:35

1988

przez **mat69a** » 24 paź 2013, o 22:41

o no to rok starszy od mojego ja swojego muszę ogarnąć ale mi sie nie chce

przez **MichalSR50** » 24 paź 2013, o 23:24

Mi też przez rok się nie chciało, do dzisiaj

przez **mat69a** » 25 paź 2013, o 20:03

no mój simson dziś odpalił i chodzi a jak tam z twoim teraz planuję w zime złożyć silnik 80/10/4 :mrgreen:

przez **MichalSR50** » 31 paź 2013, o 20:22

Simson już do mnie wrócił. Aktualnie siedzi w silniku DDRowski, używany wał i muszę powiedzieć, że zrobiła się z niego istna rakieta! Niby przez rok nie jeździłem, ale czuję różnicę w porównaniu z chińskim wałem. Trzeba jeszcze wyregulować i wyczyścić gaźnik, bo właściwie nie ma różnicy w jeździe na ssaniu i na bez. Co ciekawe, te ustawienia przed rozbiórką były idealne, a teraz taki myk

Ale oprócz tego jest denerwujący problem, mianowicie coś w nim niesamowicie grzechocze i piszczy, takie "ptaszki świergolaszki". Rzężenie i grzechotanie to zapewne kiepska nakrętka kolanka, która słabo tłumi i uszczelnia, przez co wyraźnie słychać każdy odgłos dochodzący z silnika. Ale o co chodzi z tym piszczeniem?
A tak btw. Nie chce ktoś nowego wału do Simsona?

Śmiesznie się na nim jechało, gdy już się przyzwyczaiłem do Jawy. Podróż niesamowicie się dłużyła, ale taki urok motoroweru. Nocna fotka, ale nadrobię jakąś jesienną sesją

przez **mat69a** » 1 lis 2013, o 23:02

gratulacje a mój jak stał tak stoi czekam do taty wypłaty i kupuję gaźnik amal 21t i moduł

wbij do mnie na temat o simsonie viewtopic.php?f=11&t=31833