Chwilowa nieobecność na forum skończyła się tak:
Art z opisem tutaj: http://grzegorski.net/wiki/doku.php?id=moto:kingway_sidecar
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
-
c64club - MotoManiak
- Posty: 1408
- Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
- Lokalizacja: Katowice
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
c64club, Można się było domyśleć że skoro nie ma Cię na forum, to znów coś kombinujesz
Jak takie moto wytrzymuje taki wózek ? nie boisz się że ta rama może pierdyknąć ?
Jak takie moto wytrzymuje taki wózek ? nie boisz się że ta rama może pierdyknąć ?
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Spokojnie wytzrymuje. Wózek jest lekki a triangulacja (wzajemne położenie - rama, mocowania dolne, zastrzały) jest inna niż w typowym zaprzęgu. Trochę go "ogranicza" (gondoli nie założysz), ale o wiele mniej "gnie" ramę. Gdzie trzeba, powzmacniałem.
Jeszcze tylko błotmik, światełka, skrzynia i brat będzie całą zimę latał.
Obecnie pracuję nad przyczepą i 2 innymi wózkami bocznymi, jak coś będzie już widać to zamieszczę
Jeszcze tylko błotmik, światełka, skrzynia i brat będzie całą zimę latał.
Obecnie pracuję nad przyczepą i 2 innymi wózkami bocznymi, jak coś będzie już widać to zamieszczę
Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
-
c64club - MotoManiak
- Posty: 1408
- Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
- Lokalizacja: Katowice
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
igrek97, tylko Siczka ma taki talent, żeby połamać Nakeda
c64club, ciekawy pomysł, ale jak z jazdą pod obciążeniem? Silnik na zapasem mocy nie grzeszy. Wykonanie ramy wydaje się ładne, nie wygląda jak pierwsza lepsza samoróbka. Zastanawiam się tylko co skłoniło Cię do zaprzęgania Nakeda, skoro masz już Rometa 125. Jeszcze większa oszczędność?
c64club, ciekawy pomysł, ale jak z jazdą pod obciążeniem? Silnik na zapasem mocy nie grzeszy. Wykonanie ramy wydaje się ładne, nie wygląda jak pierwsza lepsza samoróbka. Zastanawiam się tylko co skłoniło Cię do zaprzęgania Nakeda, skoro masz już Rometa 125. Jeszcze większa oszczędność?
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Bratu spodobał się pomysł z wózkiem bocznym. Dostał też pracę w miejscu bez dojazdu.
Pojawiła się perspektywa sprzedaży Cegły (Rometa z koszem), więc czas rozejrzeć się za kolejnym
Myślę że te cytaty zawierają odpowiedź na twoje pytania
Pomogłem ? Kliknij pomógł
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Roman u mnie zostaje po pewnych perturbacjach, a Naked jakiś czas temu został "prezentem ślubnym" dla brata (bratowa niezbyt chętnie jeździ).
Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
-
c64club - MotoManiak
- Posty: 1408
- Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
- Lokalizacja: Katowice
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Tomek napisał(a):tylko Siczka ma taki talent, żeby połamać Nakeda
pomyśleć ze jakoś nie skakałem nim jak to tata mówi po pieńkach a czasem tylko jak na dróżce do kumpla to 3 bieg, gaz na full i tam parę wyskoków ale tak o to nie wiem. powzmacniaj lepiej może to dolne łoże silnika tam za podnóżkami gdzie łączy się z rurką zdaje się idąca z góry - tam mi puściło z lewej, a potem z prawej strony i jednocześnie główna ta gruba rama pod bakiem puściła. Swoją droga to jak by mi tak kiepsko ta rama nie spadała i nie ułamała mi świecy, to bym silnik odpalił i z połamana ramą powoli jechał do domu byle dojechać jakoś spokojnie no a tak to trudno - trza było pchać a potem kumpla z przyczepką załatwić :F
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
c64club Ty to masz chopla na punkcie tych wózków bocznych
Powodzenia w pracach.
Powodzenia w pracach.
-
Krylunio - MotoManiak
- Posty: 2299
- Dołączył(a): 1 lut 2008, o 20:27
- Lokalizacja: Wola Rzędzińska
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Komar 2350, Passat B6, Road Star 1700
Re: Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
c64club napisał(a):Chwilowa nieobecność na forum skończyła się tak:
Art z opisem tutaj: http://grzegorski.net/wiki/doku.php?id=moto:kingway_sidecar
A właśnie wczoraj zastanawiałem się co się dzieje, że nie ma Ciebie na forum.
Mam tylko pytanie - wózki boczne zawsze kojarzyły mi się tylko i wyłącznie z gondolami. Przyczepki jako do towarów. A Ty jednak robisz wózki boczne jako towarowe. W takim razie co przemawia za wózkiem bocznym a nie przyczepką?
-
Piotrek - @admin
- Posty: 3689
- Dołączył(a): 19 mar 2007, o 19:13
- Pochwały: 10
- Pojazdy: Skoda Octavia III 1.4 TSI, 150 KM, Ambition + Amazing
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Piotrek, przyczepka to przyczepka - zarzuci i wgl, a kosz boczny to masz do motocykla zamontowane, nie ma problemu ze gdzieś przy hamowaniu nie wiadomo jak się przyczepka zachowa i wgl no i masz wygodniej bo na stopkę nie trzeba stawiać moto nawet tylko normalnie zapakujesz i tyle. Ogółem samy myślałem nad wózkiem bocznym do jakiegoś moto tylko ze u mnie to się nie sprawdzi - przyczepka jak już, bo tyle co u mnie by była używana to praktycznie nic, a jak do pracy motocykl używany ma być taki to pewnie o wiele wygodniej jest z bocznym wózkiem a nie z przyczepką
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
A no właśnie - jak wygląda kwestia parkowania? Normalnie to stawia się na stopkę albo pochyla na bocznej i to gwarantuje, że motocykl sam nie pojedzie, a tak z wózkiem to jak - co go trzyma?
-
Piotrek - @admin
- Posty: 3689
- Dołączył(a): 19 mar 2007, o 19:13
- Pochwały: 10
- Pojazdy: Skoda Octavia III 1.4 TSI, 150 KM, Ambition + Amazing
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Mi wydaje się, że wózki towarowe są robione ze względu na prawo. Gondola to dodatkowe miejsce nie wpisane do dowodu rejestracyjnego.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Piotrek, tak to ja bym na jego miejscu robił jakaś dźwignie ręczną obok kosza co by wciskała stopkę hamulca tylnego i jak w aucie ze na zapadki zrobić a jeśli na zgaszonym to zawsze na biegu przecież można zostawić
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Re: Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Piotrek napisał(a):A no właśnie - jak wygląda kwestia parkowania? Normalnie to stawia się na stopkę albo pochyla na bocznej i to gwarantuje, że motocykl sam nie pojedzie, a tak z wózkiem to jak - co go trzyma?
Wydaje mi się, że na stopkach ustawiać już go nie trzeba, bo wózek swoje waży więc przewrócić się nie powinien, a co do stoczenia to zawsze można zostawić na włączonej jedynce, albo zaciągnąć hamulec ręczny...
Dobra, tak tylko żartowałem z tym ręcznym.
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Kolejny szalony zaprzęg. Kingway Naked z wózkiem bocznym
Przyczepa tylna ma swoje zalety. Lubię jeździć z dwukołową. I WB i przyczepa mają swoje wady i niebezpieczne zagrywki. Przyczepa potrafi wybijać tylne koło spod jeźdźca, załadowana potrafi przy np. dowiązywaniu ładunku zrzucić ciągnik ze stopki i go przewrócić, wózek boczny uwielbia fikołki (ale jak się wie dlaczego, to jest bardzo bezpieczny).
Jak trzeba, zostawiam na dwojce. Starcza. Jedynka to tylko na naprawdę stromym podłożu, a tam to lepiej zostawić w poprzek spadku, wózkiem w dół.
Tu funkcją wózka jest przede wszystkim podpórka na zimę. Konstrukcja taka właśnie bagażowa z długimi zastrzałami podyktowana jest zasadą dźwigni. Zastrzał umiesczony na wózku blisko motocykla (taki jak w pasażerskich) stanowi punkt podparcia dźwigni o proporcjach 1:3-1:5. W lewym zakręcie daje to niezłe obciążenie dla ramy (rozrywające między linią dolnych a górnych mocowań do moto). Kingwaya bym pogiął takim zaprzęgiem po paru km. A to co jest, z mocowaniem zastrzałów niemal w płaszczyźnie prawego koła, to dźwignia ~1:1, tworząca możliwie równoramienny trójkąt z ramą.
Wózki boczne są towarowe i to sporo. MZ pocztowy, dawne holendry, sporo HD typu "mobilna lodziarnia/kawiarnia", wózki wyprawowe samoróby. A nawet sypialne mikrokampery.
Do Pannoni sobie pasażerski przyczepię. Ale pasażerski jest mniej pakowny. Są jeszcze wózki towarowo-osobowe, mniej wygodne w podróży, ale łatwiejsze do pakowania. Zwykle nie mają burt, a fotel jest ograniczony. Od takich ekstremów jak wózek Rokona czy wózek składany do Kawy KLR zaprojektowany dla armii USA, po lekko przerobione wózki Dualsport, jak np. Ural Tourist. To najczęściej samoróby.
Osobowe motoriksze z Filipin, Indii to kolejny rozdział. Z bogato zdobionymi baldachami, chroniące klienta przed deszczem.
Wielu ludzi buduje lub przebudowuje wózki do przewozu psów.
W pustynnych rejonach Afryki jeżdżą motokaretki, na moto jedzie kierowca i lekarz, wózek to nosze i wyposażenie.
Nie zapominajmy też o motolawecie, która na WB potrafi przewieźć drugie moto.
Jest jeszcze Dualsport do latania tam, gdzie by się normalny człowiek nawet solówą nie odważył. I do skakania na torach MX. Niezwykle widowiskowe.
No i oczywiście "płaszczki" wyścigowe, w których zgrana ekipa potrafi brać prawe zakręty "setką" i szybciej na wyspie Man.
Oraz konstrukcje typu "panie, co to jest, UFO?", wyobraźnia nieograniczona, w kształcie samochodów, zwierząt, do ratbike'a. Robione tylko po to, żeby ktoś zadał to pytanie.
Jest jeszcze jeden typ wózka, szkoleniowy. Wymyśliliśmy go z gościem ze szkoły jazdy, pewnie nie tylko my, ale nie widziałem takiego. Szkoli się albo na normalnym albo można na wydumce o konstrukcji mocniejszej acz lżejszej niż ten. Z podestem dla instruktora i skrzynią/platformą na balast. Żeby kursant wiedział, jak się zachowa kompletnie nieobciążony zaprzęg, ale można mu wskoczyć na wózek i zapobiec glebie, która w przypadku zaprzęgu zawsze jest poważna. Bo zaprzęgowi gleba się sama z siebie nie zdarza, tylko mu trza pomóc. Na taki szkoleniowy można też położyć 5 jak i 60 kg obciążenia i ćwiczyć na różnych promieniach zakrętu itd.
Dieludolfs, nie ma żartów z ręcznego. W wózkach Pannoni był w latach 50 montowany seryjnie (chyba najbardziej popularny u nas). Zdaje się, że w niektórych stanach jest obowiązkowy. Hamulce wózków, ich integracja z hamulcami sprzęta lub też celowe odosobnienie, to temat na niedużą książkę, a jeśli chodzi o wykorzystanie prawego hebla w czasie jazdy, to spory są równie zacięte jak PC vs. MAC.
Jak trzeba, zostawiam na dwojce. Starcza. Jedynka to tylko na naprawdę stromym podłożu, a tam to lepiej zostawić w poprzek spadku, wózkiem w dół.
Tu funkcją wózka jest przede wszystkim podpórka na zimę. Konstrukcja taka właśnie bagażowa z długimi zastrzałami podyktowana jest zasadą dźwigni. Zastrzał umiesczony na wózku blisko motocykla (taki jak w pasażerskich) stanowi punkt podparcia dźwigni o proporcjach 1:3-1:5. W lewym zakręcie daje to niezłe obciążenie dla ramy (rozrywające między linią dolnych a górnych mocowań do moto). Kingwaya bym pogiął takim zaprzęgiem po paru km. A to co jest, z mocowaniem zastrzałów niemal w płaszczyźnie prawego koła, to dźwignia ~1:1, tworząca możliwie równoramienny trójkąt z ramą.
Wózki boczne są towarowe i to sporo. MZ pocztowy, dawne holendry, sporo HD typu "mobilna lodziarnia/kawiarnia", wózki wyprawowe samoróby. A nawet sypialne mikrokampery.
Do Pannoni sobie pasażerski przyczepię. Ale pasażerski jest mniej pakowny. Są jeszcze wózki towarowo-osobowe, mniej wygodne w podróży, ale łatwiejsze do pakowania. Zwykle nie mają burt, a fotel jest ograniczony. Od takich ekstremów jak wózek Rokona czy wózek składany do Kawy KLR zaprojektowany dla armii USA, po lekko przerobione wózki Dualsport, jak np. Ural Tourist. To najczęściej samoróby.
Osobowe motoriksze z Filipin, Indii to kolejny rozdział. Z bogato zdobionymi baldachami, chroniące klienta przed deszczem.
Wielu ludzi buduje lub przebudowuje wózki do przewozu psów.
W pustynnych rejonach Afryki jeżdżą motokaretki, na moto jedzie kierowca i lekarz, wózek to nosze i wyposażenie.
Nie zapominajmy też o motolawecie, która na WB potrafi przewieźć drugie moto.
Jest jeszcze Dualsport do latania tam, gdzie by się normalny człowiek nawet solówą nie odważył. I do skakania na torach MX. Niezwykle widowiskowe.
No i oczywiście "płaszczki" wyścigowe, w których zgrana ekipa potrafi brać prawe zakręty "setką" i szybciej na wyspie Man.
Oraz konstrukcje typu "panie, co to jest, UFO?", wyobraźnia nieograniczona, w kształcie samochodów, zwierząt, do ratbike'a. Robione tylko po to, żeby ktoś zadał to pytanie.
Jest jeszcze jeden typ wózka, szkoleniowy. Wymyśliliśmy go z gościem ze szkoły jazdy, pewnie nie tylko my, ale nie widziałem takiego. Szkoli się albo na normalnym albo można na wydumce o konstrukcji mocniejszej acz lżejszej niż ten. Z podestem dla instruktora i skrzynią/platformą na balast. Żeby kursant wiedział, jak się zachowa kompletnie nieobciążony zaprzęg, ale można mu wskoczyć na wózek i zapobiec glebie, która w przypadku zaprzęgu zawsze jest poważna. Bo zaprzęgowi gleba się sama z siebie nie zdarza, tylko mu trza pomóc. Na taki szkoleniowy można też położyć 5 jak i 60 kg obciążenia i ćwiczyć na różnych promieniach zakrętu itd.
Dieludolfs, nie ma żartów z ręcznego. W wózkach Pannoni był w latach 50 montowany seryjnie (chyba najbardziej popularny u nas). Zdaje się, że w niektórych stanach jest obowiązkowy. Hamulce wózków, ich integracja z hamulcami sprzęta lub też celowe odosobnienie, to temat na niedużą książkę, a jeśli chodzi o wykorzystanie prawego hebla w czasie jazdy, to spory są równie zacięte jak PC vs. MAC.
Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
-
c64club - MotoManiak
- Posty: 1408
- Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
- Lokalizacja: Katowice
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 457 gości