przez Ziela » 7 lis 2013, o 16:50
Kupiony za przysłowiowe pól litra 
Aktualnie umyty i postawiony na kołąch z seicento.Po 8latach postoju pchnęlismy go moze 15m i odpalił 
Czeka go spawanie podłużnicy na dniach i zobaczymy co dalej.Silnik igiełka (podobno 2lata przed porzuceniem przechodził remont).Podłoga zdrowa,progi i zawiecha do roboty ale po tak długuim postoju i tak nie jest źle. Póki co mam tylko fotke po zrzuceniu go z lawety: 
przez Tomek » 7 lis 2013, o 17:00
przez Tomciosz » 7 lis 2013, o 17:09
przez Ziela » 7 lis 2013, o 17:17
W środku do tej pory czuć myszy a walczymy z tym już 2 miesiąc.przez mat69a » 7 lis 2013, o 17:36
przez Lorrenzo » 8 lis 2013, o 22:39
przez Siczka » 8 lis 2013, o 23:06
! @ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
przez janosikmz19822 » 11 gru 2013, o 10:18
przez Ziela » 4 sty 2014, o 13:33
I tak sobie stoi od 2 miesięcy. Powoli coś grzebiemy. Bardzo powoli.
przez Norbinuss » 5 sty 2014, o 13:37
janosikmz19822 napisał(a):gleba i poszerzone nadkola i ładny lakiery
przez janosikmz19822 » 5 sty 2014, o 13:51
Norbinuss napisał(a):janosikmz19822 napisał(a):
gleba i poszerzone nadkola i ładny lakiery
przez Marek.K. » 5 sty 2014, o 15:57
przez janosikmz19822 » 5 sty 2014, o 16:14
Marek.K. napisał(a):janosikmz19822, powiem krótko - rzygi
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 189 gości
