Wiejski sprzęd kaskaderski WSK 125 by simsons50_1986

przez **janosikmz19822** » 23 gru 2013, o 21:59

simsons50_1986 napisał(a):Wski już niema, została zamieniona znowu na jawe 350 638.1
Nigdy więcej WSK 125 to jest najgorsze moto jakie miałem w rękach.

No tera doj ....... jak łysy grzywą o kant kuli przeciez wsk to już stary moto to nielicz ż ekupisz igłę z pod stępla za 300 zł nie wsadziłeś piniędzy w silnik to masz,jak ty nie dąłęs wsce to ona sie nie odwdzięczy tobie ,zobacz jak Traktorzysta robi wsk z tego co widać robi wszystko jeżeli byś chociaż tak silnik zrobił to byś śmigał do bólu .

viewtopic.php?f=11&t=31090

przez **Pani Kontekstowa** » 23 gru 2013, o 21:59

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **simsons50_1986** » 24 gru 2013, o 00:16

janosikmz19822 Tak sie składa że silnikowi nic nie dolegało rozebrałem zmieniłem co potrzeba i złożyłem, Po prostu nie mam ręki do wuesek i nie mam zamiaru czegoś takiego trzymać w garażu.
To była druga wsk którą robiłem, a ta pierwsza też nie chodziła. Na koniec dodam ze ta zielona normalnie jeździła przed rozbiórka. A ojciec ostrzegał (nie rób tego bo to i tak nie będzie chodzić, ja miałem nową i też nie chodziła).
Ogólnie nigdy więcej wski trójki.

przez **Tomek** » 24 gru 2013, o 18:46

simsons50_1986, jeżeli miał nową i nie jeździła, to nad rodziną wisi jakaś klątwa :mrgreen:

przez **simsons50_1986** » 24 gru 2013, o 19:03

Ale tylko na 125 bo na 175 złego słowa nie powie też nową miał. ale gdzieś przepuścił ją jak kupił malucha.

przez **Siczka** » 24 gru 2013, o 22:44

Jak szanował to śmigał. Tatko mój parę WSK 175 ma od nowości, stoją do teraz, no i taki przykład, że on szanował, serwisował sam, pilnował, żeby zmieniane części na czas były, a jego kolega z wioski wręcz przeciwnie - nie szanował, jeździł póki jeździła i w ogóle, no i sporo na niej nie pojeździł. Nie raz przyprowadzał WSKę do taty żeby mu silnik naprawił albo z części poskładał, a któregoś razu nawet przyszedł i mówi, żeby mu tata wał pospawał. Dobra, wał pospawać pospawał, ale uprzedzał, że długo nie pośmiga. Tego samego dnia słyszy jak jedzie kumpel WSKą w jedną stronę zadowolony a po paru minutach już pchał w drugą stronę :mrgreen:

Morał tej opowieści jest prosty i niektórym znany - jak dbasz tak masz.

Jeśli o 175 chodzi, to podobno skrzynki biegów lubiły się sypać, aczkolwiek w WSK 175 którą śmigam nic takiego nie miało miejsca (odpukać), ale są wrażliwe między innymi na zacieranie. Ja miałem źle zapłon ustawiony odpalała z pierwszego, elegancko zdaje się wszystko jest, a tu po małej przejażdżce silnik stanął, przytarła się... No ogółem trzeba uważać, bo sprzęt dosyć delikatny jest (nie bez powodu więcej prostych 125 jeździło a 175 po pierwszej czy którejś z kolei awarii stały zapomniane w kącie szopy).
http://www.youtube.com/watch?v=88KydwIk5LU Komar by chooodził i chodził czy jakaś WSK 125, albo inny tego typu sprzęt, ale WSK czwórka ma troszkę inną charakterystykę pracy silnika. Fajnie bo ma moc, zrywna i w ogóle, ale tez i delikatna jak wspomniałem. Trzeba dbać i pilnować.

przez **Norbinuss** » 24 gru 2013, o 23:54

Nie ma to jak sprzedać pojazd gdy coś z nim nie wychodzi i kupić coś następnego :mrgreen:

przez **Siczka** » 25 gru 2013, o 00:08

Norbinuss, też bym tak chciał, a wychodzi:
a) naprawa do skutku pojazdu pierwszego
b) naprawa zakończona niepowodzeniem, odstawienie sprzętu w kąt i kupno drugiego
c) (patrz opcja b, z tym dodatkiem, iż kolejny kupiony pojazd również jest niesprawny :F)

przez **simsons50_1986** » 25 gru 2013, o 09:33

Jak chcecie wiedzie to poświeciłem tej wsc około 3 tygodni robiłem wszystko co wymagało naprawy, Wszystko było ustawione jak fabryka każe a ta suka nie chciała działać. A jawie wystarczy ze ma jakie takie sprężanie i ustawiony zapłon i już można jeździć, Po prostu jawa nigdy mnie nie zawiodła i dlatego wymieniłem to polskie dziadostwo na czechosłowacką myśl techniczną.
Kto jeździł jawą i WSK to wie ze to są dwa rożne światy.
Uważam ze temat został wyczerpany i można wywalić ten temat.

przez **Siczka** » 25 gru 2013, o 13:44

Ja tam do 125 nic nie mam. Jedynie w przypadku zapłonu trzeba szukać sprawną, używana lub z dawnych zapasów cewkę WN, nie wiem jak świetlne, ale WN nowej produkcji albo nie dają iskry, albo się nie mieszczą pod magneto i trzeba szlifować a i tak iskry nie daje albo pochodzi parę minut i koniec. Jeśli masz dobre części to 125 jest fajnym sprzętem, w wielu miejscach ją spokojnie pojedziesz, nie zdechnie no i ta prostota, że tam oprócz zapłonu nic się nie psuje przy normalnej jeździe. Jedynie 3 bieg przy kacie często się znajomemu wyszczerbia i to tyle.

przez **simsons50_1986** » 25 gru 2013, o 13:59

Może być najlepsza ale ja już jej nie chce :roll:

przez **Norbinuss** » 27 gru 2013, o 12:07

Siczka napisał(a):Norbinuss, też bym tak chciał, a wychodzi:
a) naprawa do skutku pojazdu pierwszego
b) naprawa zakończona niepowodzeniem, odstawienie sprzętu w kąt i kupno drugiego
c) (patrz opcja b, z tym dodatkiem, iż kolejny kupiony pojazd również jest niesprawny :F)

Potem masz dwa nie sprawne i co nazbierasz kasy na ich naprawę, pojawi się okazja i kupujesz znowu coś

WSK ponoć nie pali tylko jak nie ma benzyny albo jak nie ma silnika

Jawa to jawa, lepsza jest i dobrze, że ktoś się zamienił

Pochwal się zdjęciami owej jawy

przez **janosikmz19822** » 27 gru 2013, o 20:07

simsons50_1986 napisał(a):Ale tylko na 125 bo na 175 złego słowa nie powie też nową miał. ale gdzieś przepuścił ją jak kupił malucha.

Kupe ludzi z moje rodziny się wsk 3 woziło nikt nie gada ze to jakiś złom :mrgreen:

Panie poprostu jej nie podołałeś i tak czasem bywa ja tak miałem z wiechowiną :mrgreen:

przez **Siczka** » 27 gru 2013, o 20:15

janosikmz19822, jakiś kaprys ma i nie dała na sobie pośmigać - normalnie jak kobieta... :mrgreen:

Norbinuss, a myślisz, że czemu stodołę mamy zapchaną motorowerami, motocyklami, częściami i jeszcze garaż, pod folią poupychane wszystko co się da i jeszcze miejsca brakuje a wciąż coś się dokupuje :mrgreen:

przez **sawickilTf3** » 15 lut 2014, o 16:55

simsons50_1986 napisał(a):Ostatnimi czasy nabyłem drogą zamiany na jawe złożoną z częsci, Wueske 125.
To jawa ktura poszła na zamiane:

screencast
A to już wsk w dniu nabycia:

screen capture windows

screenshot software
A ty już nowy oryginalny kolorek (takiej wueski jeszcze nie widziałem)

screen capture windowshttp://postimage.org/image/uflb7mayb/
photo share

Prace Przy WSK Aktualnie Stoją Z Powodu Braku Gotówki!

Sorki za jakość zdjęć ale nic lepszego do robienia fotek nie mam!