Marckowe skutery

Dział, w którym możesz zaprezentować swoją maszynę oraz siebie samego.

Marckowe skutery

Postprzez marekmaro » 25 lis 2019, o 17:34

Super maszyny, zwłaszcza ten Simson :)
marekmaro
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 25 lis 2019, o 12:14

Marckowe skutery

Postprzez Pani Kontekstowa » 25 lis 2019, o 17:34

Pani Kontekstowa
 

Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 12 gru 2019, o 17:05

Simsona doprowadziłem do stanu, w którym da się nim jeździć i przeszedł przegląd. Czyli instalacja zrobiona na "partyzanta", ale wszystko co niezbędne wg przepisów działa. Biegi trzeba jeszcze wyregulować, ale generalnie są wszystkie. Swoją drogą podejrzewam jakieś dłubaniny w silniku, bo od dołu nie bardzo chce jechać, ale jest taki moment, jakby się mu załączało turbo i pięknie się zbiera ;)
Podsumowując: przegląd zrobiony, motorek przerejestrowany, w zimie zabieram się w pierwszej kolejności za instalację, żeby zrobić ją zgodnie ze schematem.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 24 lut 2020, o 23:37

Jednak biegów nie udało się wyregulować tak, jak chciałem. Podejrzewam, że coś nie tak jest w skrzyni. Jedyny bieg, który wchodzi bez problemu to 1-ka, reszty trzeba było szukać. Póki co wyjąłem i z grubsza umyłem silnik (na zdjęciu przed myciem):
Obrazek
Niestety po myciu ujawniło się pęknięcie w karterze:
Obrazek
Teraz mam zagwozdkę, co z tym robić. Albo szukać silnika, albo próbować spawać/kleić.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Marckowe skutery

Postprzez igrek97 » 24 lut 2020, o 23:46

Spawaj!
Bez młota, to ch*j nie robota! :F
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
Avatar użytkownika
igrek97
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3562
Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
Pochwały: 25
Pojazdy: sterta złomu

Re: Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 25 lut 2020, o 07:34

Też się do tego skłaniam, zwłaszcza, że cena używanego silnika przekracza (wieeeele przekracza) cenę tego Simsonka.
Wie ktoś z Was z jakiego stopu zrobili te kartery?
Ostatecznie zrobię to metodą na JarkaOgarka (znacie gościa z Youtube? ;)), czyli zaciapię Poxipolem :D
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Marckowe skutery

Postprzez Stachu.G » 25 lut 2020, o 09:46

JarkaOgarka? no to ba :D

A znasz przyczynę pęknięcia? Pękło w dwóch miejscach, może coś się rozleciało w skrzyni, narobiło szkód i problemy z biegami zostały. Chyba warto rozpołowić silnik.
Pomogłem ? Kliknij pomógł
Stachu.G
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1036
Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
Lokalizacja: Podkarpackie
Pochwały: 42
Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm

Marckowe skutery

Postprzez Posimsonowany » 25 lut 2020, o 18:53

jak karter poszedł to obowiązkowo musisz rozpołowić silnik.Pewnie coś się ułamało.A poxipol to minimum.Powiem szczerze,że ze spawaniem to różnie bywa np u mnie nie ma nikogo sprawdzonego w okolicy więc jakiekolwiek uszkodzenia muszę naprawiać samemu domowymi sposobami
Avatar użytkownika
Posimsonowany
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 533
Dołączył(a): 4 lis 2017, o 18:35
Lokalizacja: Puławy
Pochwały: 14
Pojazdy: Simson s51 enduro 1987, fiat 125p 1990, ursus c360 1982

Re: Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 25 lut 2020, o 19:18

Pęknięcie nie jest problemem. Powstało w miejscu, gdzie jest jedna ze śrub trzymających pokrywę od strony sprzęgła. Prawdopodobnie ktoś kiedyś chciał wkręcić śrubę na siłę i taki jest efekt. W każdym razie na razie się tym nie zajmuję.
Przyczyną braku biegów jest coś w środku. Ciągnąc za wałek z kulkami biegi są wszystkie, jednak sam wałek co jakiś czas się klinuje (wcześniej tego nie zauważyłem), a na końcu zaklinował się dziad tak, że już nie da się go wyjąć.
Na razie zdjąłem cylinder (jest OK), wał ma mały luz na boki, góra - dół niewyczuwalny, tłok lata na korbowodzie jak głupi.
Muszę dokupić ściągacz do magneta i powoli zabierać się za rozpoławianie.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Marckowe skutery

Postprzez Posimsonowany » 25 lut 2020, o 19:47

Pewnie ktoś dał chiński wałek garbaty i się szybko wytarł i blokuje się na 1 albo 2.Miałem to samo w poprzedniej skrzyni.
Avatar użytkownika
Posimsonowany
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 533
Dołączył(a): 4 lis 2017, o 18:35
Lokalizacja: Puławy
Pochwały: 14
Pojazdy: Simson s51 enduro 1987, fiat 125p 1990, ursus c360 1982

Re: Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 26 lut 2020, o 12:26

Stało się:D
Obrazek
Generalnie źle to nie wygląda. Znalazłem po rozpołowieniu jednego śruta w silniku. Poza tym do wymiany pójdzie pewnie wał, na pewno łożyska, wałek garbaty i chyba tyle. Cylinder i tłok raczej zostanie stary.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Re: Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 5 mar 2020, o 16:30

Powoli do przodu :)
Silnik jest praktycznie gotowy do społowienia. Łożyska wymienione, skrzynia poskładana (okazało się, że brakowało dystansów pomiędzy zębatkami). Oprócz łożysk wymieniłem wałek garbaty, kulki, simery, wał został, bo luz jest, ale na łożysku igiełkowym, więc tylko ono pójdzie do wymiany.
Cieszy mnie to, że teraz skrzynia płynnie chodzi, tzn. ciągnąc za wałek garbaty z "miękkim oporem" blokuje kolejne koła zębate od poszczególnych biegów :)
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Marckowe skutery

Postprzez igrek97 » 6 mar 2020, o 14:07

Będzie żył :D
Bez młota, to ch*j nie robota! :F
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
Avatar użytkownika
igrek97
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3562
Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
Pochwały: 25
Pojazdy: sterta złomu

Re: Marckowe skutery

Postprzez Marcek » 15 mar 2020, o 23:56

Jest nadzieja :D Udało mi się go społowić, nawet dwa razy, bo po pierwszym skręceniu na stole zobaczyłem koło zębate rozrusznika, którego zapomniałem włożyć do środka :facepalm: Z racji niepewnych karterów zastosowałem oprócz uszczelki słynny, czerwony silikon, jak zaschnie i się obetnie nadmiar, to nikt nie zauważy ;) Co mnie cieszy, to to, że biegi się nie klinują, wałek garbaty chodzi dość ciasno, ale bez zacięć.
Teraz kusi mnie zakup nowego tłoka i cylindra, bo na tłoku od góry jest widoczne małe uszczerbanie. Teoretycznie nie powinno ono przeszkadzać, ale jakoś mi nie bardzo pasuje.
Ale póki co trzeba poskładać zewnętrzne elementy zmiany biegów i na sucho spróbować, czy przy przerzucaniu dźwignią będzie OK.
PS. Korzystając z rzekomej epidemii koronoświrusa i spokoju na drogach rozpocząłem "maluszkiem" sezon 2020 ;) Ale to już w innym wątku.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Poprzednia strona

Powrót do Nasze pojazdy, o nas

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości