Dawno nic się nie działo. Jednak znalazłem na dysku filmik z lipca. Jak ktoś chce stracić ponad 4 minuty na oglądanie panoramy Krosna za szyby wspaniałego samochodu Daewoo Tico, to zapraszam serdecznie
http://www.youtube.com/watch?v=z6pveK0xaI4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
No i znów wydatki i to spore Na przeglądzie okazało sie, że tylne amortyzatory są do wyrzucenia, jeden dosłownie się rozsypał. Na szczęście nie było kolejki, więc za symboliczną opłatą wymienili na miejscu.
Do tego zaczyna się pocić bak, w dodatku wahacz wymieniany rok temu ma mały luz na sworzniu (drugi oryginalny ciągle jest sprawny).
Teraz zamówiłem oryginalny wahacz, mam nadzieję, że wytrzyma dłużej. Bak też kupiony, niestety podróbka, bo na oryginał mnie nie stać Ale jak się go zakonserwuje, to chwilę pożyje.
Niestety na kanale okazało się, że próg od strony kierowcy jest trochę zgnity. Tak więc trzeba sie umówić u blacharza. Jak robi próg, to wypadałoby też wyciąć skorodowaną blachę na drzwiach kierowcy i wspawać nową.
Powinienem się zamknąć w 700 zł.
Co najlepsze - diagnosta stwierdził, że samochód się całkiem przyzwoicie trzyma jak na nasze drogi i swój wiek
Do tego zaczyna się pocić bak, w dodatku wahacz wymieniany rok temu ma mały luz na sworzniu (drugi oryginalny ciągle jest sprawny).
Teraz zamówiłem oryginalny wahacz, mam nadzieję, że wytrzyma dłużej. Bak też kupiony, niestety podróbka, bo na oryginał mnie nie stać Ale jak się go zakonserwuje, to chwilę pożyje.
Niestety na kanale okazało się, że próg od strony kierowcy jest trochę zgnity. Tak więc trzeba sie umówić u blacharza. Jak robi próg, to wypadałoby też wyciąć skorodowaną blachę na drzwiach kierowcy i wspawać nową.
Powinienem się zamknąć w 700 zł.
Co najlepsze - diagnosta stwierdził, że samochód się całkiem przyzwoicie trzyma jak na nasze drogi i swój wiek
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Marcek napisał(a):wahacz wymieniany rok temu
Tak tylko ojciec ostatnio kupił wahacz ''niby oryginalny'' lecz było ciężko go dopasować .Tak wiec chyba bedziesz musiał się troche po meczyć bo teraz są ''kijowe odlewy''
-
Przemysław - MotoManiak
- Posty: 555
- Dołączył(a): 20 sie 2009, o 21:57
- Lokalizacja: Sosnowiec
Poprzedni musiałem wymieniać na szybko, więc kupiłem jedyny dostępny w najbliższym sklepie. Teraz nie spieszy mi się bardzo, więc zamówiłem wahacz firmy CRT (dostarczali na pierwszy montaż).
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Oj, dawno nic się nie działo, ale w sumie nie bardzo jest co pokazywać. Komarki dalej są u mnie, chociaż rzadziej jeżdżone.
Nieco gorzej pod względem blacharskim jest z Tico, ale powoli i to ogarniam.
Trochę czasu poświęciłem ciągnikowi, bo w sumie on był teraz najbardziej potrzebny.
Komar Sport z braku czasu dalej w puzzlach, ale wszystkie charakterystyczne dla tej wersji części mam.
Nieco gorzej pod względem blacharskim jest z Tico, ale powoli i to ogarniam.
Trochę czasu poświęciłem ciągnikowi, bo w sumie on był teraz najbardziej potrzebny.
Komar Sport z braku czasu dalej w puzzlach, ale wszystkie charakterystyczne dla tej wersji części mam.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Jakieś fotki a nie na sucho oglądać
Jakieś pytania pisać
KubaJ--->MotoAlbum
Kupie ramę WFM
KubaJ--->MotoAlbum
Kupie ramę WFM
Artur napisał(a):Ja mawiają, niektórzy najlepszy tuning uważają za dążenie do idealnego oryginału.
-
Jakub - MotoManiak
- Posty: 528
- Dołączył(a): 25 wrz 2011, o 18:57
- Pochwały: 1
- Pojazdy: Wigry 3
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Jak pisałem - na fotkach nic nowego by nie było, nawet dziury w podłodze Tikacza nie mogłem zrobić, bo nie doszedłbym aparatem
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek is back
Witajcie po baaaaaaardzo długiej przerwie! Oj, pozmieniało mi się w życiu, pozmieniało Stan cywilny się zmienił, autko się zmieniło, miejsce zamieszkania też.
Czasu za wiele nie mam (i tak więcej, niż ostatnio ), ale pojawiła się możliwość, żeby chociaż czasem wpadać na stronę
W skrócie:
Komarki nadal są, 232 na strychu w domu rodzinnym, 2350 też, ale niedługo będę go "przeprowadzał" do małżonki, nawet przegląd zrobiłem.
Tico zostało zastąpione przez Uno z litrowym gaźnikowym silnikiem. Pali troszkę więcej, ale za to w środku jest więcej miejsca no i nie gnije tak, jak poprzednik (rdza jest, ale niegroźna, na dole drzwi, łączeniu progu i podłogi). Zresztą już opanowałem sytuację.
Tikacz został w domu, tata nim czasem jeździ.
Zdjęcie Una:
http://motoalbum.pl/pojazd/6559
Trochę nieaktualne, jeszcze z "barankiem" na drzwiach, bez zamontowanej klapki schowka. Mam do niego parę "gratów" typu centralny zamek, licznik z temperaturą, ale nie było czasu na montaż. Teraz mam nadzieję wolna chwilka się znajdzie.
Z ciekawostek wypada wspomnieć, że Fiacik zawiózł nas do ślubu Jak to ładnie Żona powiedziała, "trzeba docenić własne autko, a nie jechać jakąś limuzyną"
Na razie to tyle, czasu na administrowanie pewnie za dużo nie będzie, ale na jakieś regularne odwiedziny pewnie wystarczy
Pozdrawiam wszystkich Motomaniaków
Marcin
Witajcie po baaaaaaardzo długiej przerwie! Oj, pozmieniało mi się w życiu, pozmieniało Stan cywilny się zmienił, autko się zmieniło, miejsce zamieszkania też.
Czasu za wiele nie mam (i tak więcej, niż ostatnio ), ale pojawiła się możliwość, żeby chociaż czasem wpadać na stronę
W skrócie:
Komarki nadal są, 232 na strychu w domu rodzinnym, 2350 też, ale niedługo będę go "przeprowadzał" do małżonki, nawet przegląd zrobiłem.
Tico zostało zastąpione przez Uno z litrowym gaźnikowym silnikiem. Pali troszkę więcej, ale za to w środku jest więcej miejsca no i nie gnije tak, jak poprzednik (rdza jest, ale niegroźna, na dole drzwi, łączeniu progu i podłogi). Zresztą już opanowałem sytuację.
Tikacz został w domu, tata nim czasem jeździ.
Zdjęcie Una:
http://motoalbum.pl/pojazd/6559
Trochę nieaktualne, jeszcze z "barankiem" na drzwiach, bez zamontowanej klapki schowka. Mam do niego parę "gratów" typu centralny zamek, licznik z temperaturą, ale nie było czasu na montaż. Teraz mam nadzieję wolna chwilka się znajdzie.
Z ciekawostek wypada wspomnieć, że Fiacik zawiózł nas do ślubu Jak to ładnie Żona powiedziała, "trzeba docenić własne autko, a nie jechać jakąś limuzyną"
Na razie to tyle, czasu na administrowanie pewnie za dużo nie będzie, ale na jakieś regularne odwiedziny pewnie wystarczy
Pozdrawiam wszystkich Motomaniaków
Marcin
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek, Miło widziec Cie z powrotem
Uno jak uno, na pewno bardziej wygodne jak tiko i bardziej "rodzinne" auto, w każdym razie zakupy się mieszczą
pozdrawiam również
Uno jak uno, na pewno bardziej wygodne jak tiko i bardziej "rodzinne" auto, w każdym razie zakupy się mieszczą
pozdrawiam również
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Cześć, fajnie że wpadłeś Obyś częściej zaglądał Uno wygląda całkiem ładnie, przynajmniej na fotce nie widać rdzy Oby dobrze służyło.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Dzięki
Powoli się rozglądam po forum, widzę, że jest sporo osób z dawnej ekipy
Dużo bardziej Siedzi się wyżej, jest szerzej, z przodu o wiele więcej miejsca na nogi (z tyłu to samo).
Ale i tak na Tico nie dam złego słowa powiedzieć (no, może oprócz korozji).
Najważniejsze, że Małżonce się podoba, fajnie się Jej nim jeździ
Akurat jak chodzi o możliwości przewozowe, to jest bardzo dobrze Oprócz zakupów wchodzi rower bez odkręcania czegokolwiek Ostatnio w bagażniku bez składania siedzeń wiozłem rozłożoną kosę, dużo narzędzi, kanister i jeszcze miejsce zostało
Dużą zaletą jest łatwość obsługi, w komorze silnika jest dużo miejsca, jakbym się uparł, to olej zmieniłbym "od góry", bez wchodzenia pod samochód.
W zasadzie jedyna awaria to zaśniedziałe styki od modułu. Nie liczę rozregulowanego przez moją głupotę gaźnika.
Powoli się rozglądam po forum, widzę, że jest sporo osób z dawnej ekipy
Romecik2t napisał(a):bardziej wygodne jak tiko
Dużo bardziej Siedzi się wyżej, jest szerzej, z przodu o wiele więcej miejsca na nogi (z tyłu to samo).
Ale i tak na Tico nie dam złego słowa powiedzieć (no, może oprócz korozji).
Najważniejsze, że Małżonce się podoba, fajnie się Jej nim jeździ
Romecik2t napisał(a):w każdym razie zakupy się mieszczą
Akurat jak chodzi o możliwości przewozowe, to jest bardzo dobrze Oprócz zakupów wchodzi rower bez odkręcania czegokolwiek Ostatnio w bagażniku bez składania siedzeń wiozłem rozłożoną kosę, dużo narzędzi, kanister i jeszcze miejsce zostało
Dużą zaletą jest łatwość obsługi, w komorze silnika jest dużo miejsca, jakbym się uparł, to olej zmieniłbym "od góry", bez wchodzenia pod samochód.
W zasadzie jedyna awaria to zaśniedziałe styki od modułu. Nie liczę rozregulowanego przez moją głupotę gaźnika.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek, Wiem bo ciotki tico dużo razy jeździłem, a uniaka to sami mieliśmy pożyczonego przez jakiś czas jak w fordzie padła skrzynia, tylko to był 1.4 uniak to szedł jak przecinak w porównaniu do tiko Uno świetne auto, jedyne co MI sie w nim nie podobalo to wyginal się na szybkich zakrętach, ale to tylko fiat także można wybaczyć
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Witam admina ,gdzie się Marcek przeprowadziłeś ?
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Niedaleko, na wieś koło Krosna (chociaż wieś to tylko z nazwy, bo w porównaniu z rodzinną okolicą to metropolia ). Do pracy mam dalej, bo 8 km zamiast 3, 20 minut rowerkiem
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 364 gości