Moje: Komar 2350, 232 i Tico

Dział, w którym możesz zaprezentować swoją maszynę oraz siebie samego.

Postprzez Marcek » 6 sie 2007, o 15:46

Czyli znów potwierdziło się, że składa się przód, a kabina zostaje cała. Swoją drogą prędkość musiała być spora, bo Merc też nieźle uszkodzony.
Widziałem sporo zdjęć "Tiktaków" po wypadku i rzeczywiście zwykle przody były zniszczone, a kabina nieruszona.
Mam nadzieję , że Mamie nic poważnego się nie stało?
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Pani Kontekstowa » 6 sie 2007, o 15:46

Pani Kontekstowa
 

Postprzez gołąb » 6 sie 2007, o 18:02

kilka szwow na nodze , zbita klatka piersiowa, kilka siniakow no i zadrapan
Avatar użytkownika
gołąb
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 281
Dołączył(a): 28 mar 2007, o 10:43
Lokalizacja: Śliwica/e

Postprzez Mariusz » 6 sie 2007, o 23:14

to i tak dzięki Bogu że nic poważniejszego :) jednak tico całkiem twarde ;) a wypadek z winy merca? ustalono już?
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez gołąb » 7 sie 2007, o 15:52

sam nie wiem czy ustalono. ale mercedes skrecal do zajazdu (na zdjeciach widac takie kamienie i na to podworko) i robil luk a moja mama wyjechala z gorki i BUM jakis tam koles widzial ze samochodu az podskocyly. ale moja mama nic nie pamieta. stali kolesie ze 2 metry dalej ale nie widziali tego bo robili plot
Avatar użytkownika
gołąb
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 281
Dołączył(a): 28 mar 2007, o 10:43
Lokalizacja: Śliwica/e

Postprzez Marcek » 21 sie 2007, o 12:54

Dzisiaj kilka zdjęć Tico z innej perspektywy, a mianowicie od spodu ;)
Postanowiłem, że czas na konserwację podwozia (jak się później okazało nie było to bardzo pilne). Już na początku powstał problem - jak wejść pod autko? Nie mam kanału, a bez podnoszenia się nie zmieszczę. Wchodzenie pod samochód stojący tylko na windzie też mi się nie uśmiechało. Po chwili kombinowania wymyśliłem to:
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/tico/konserwacja1.jpg[/img]
Bałem się, że nie trafię tyłem na wąskie deski, ale udało się od razu :)
Jak już wsunąłem się pod Ticolota stwierdziłem, że "baranek" położony rok temu nigdzie nie odpadł, jedynie na słabo zabezpieczonych fragmentach pojawił się lekki rdzawy nalot. Ale skoro już wszedłem, to zdrapałem rdzę i pomalowałem ją farbą podkładową (jest dużo skuteczniejsza niż środki bitumiczne). Poza tym na krawędziach zdrapałem starą warstwę antykorozyjną. Okazało się, że jednak krawędzie pod nią są trochę zardzewiałe (ale nie pognite). Oczyściłem je, odtłuściłem i pomalowałem podkładową. Oprócz tego w różnych miejscach obdrapywałem mały kawałek zabezpieczenia, żeby sprawdzić, czy nie rdzewieje dalej. Jednak moje obawy byly bezzasadne - oprócz wspomnianych krawędzi podłoga jest jak nowa.
Kilka zdjęć:
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/tico/konserwacja2.jpg[/img]
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/tico/konserwacja3.jpg[/img]
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/tico/konserwacja4.jpg[/img]
Na końcu wlałem do progów i drzwi trochę starego oleju, żeby zabezpieczyć je przed korozją.
Podsumowując - jak na 8 letni samochód tej klasy, trzyma się całkiem nieźle, oby tak dalej :)
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez pawel15 » 21 sie 2007, o 13:57

ja mialem tico no i odejscie mial niezle, no i co dla mojej mamy (bo ona nim jezdzila ) najwazniejsze byl ekonomiczny. jednak miala w tamtym roku wypadek no i ticus troche ucierpial caly przod skasowany tak ze mama dostala kierowica a silnik miala przed nogami poszukam zdjec jak wygladal po wypadku

znalazem fotki http://www.glospasleka.pl/news.php?id=2...hp?id=2051

Kurde nieźle to Tico skasowało :/ . Dobrze że Twojej mamie nic się nie stało.
**Wiele serc, jedno bicie ::: WSK ::: ponad życie**
Prawko B zdane :)!!!
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
pawel15
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1790
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
Lokalizacja: Dąbie

Postprzez Marcek » 23 sie 2007, o 15:49

Kilka zdjęć:
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/23501.jpg[/img]
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/23502.jpg[/img]
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/23503.jpg[/img]

I jeszcze światła awaryjne (postojówki świecą tak samo, tylko światłem ciągłym). Na razie tylko przód, bo akumulatorki mi padły, aktualnie się ładują ;)
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 8123687926
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez radi126 » 23 sie 2007, o 20:57

hehe. troche dziwnie konserwujesz spody.
Ja polecam bitex rozrobiony ze smarem na spód, a do środka, zamiast oleju, baraczek, także ze smarem. Znam się na tym trochę i wierz mi, to da Ci efekt konserwacji. Co do tego, jak wejść pod samochód, polecam przechylić go na bok. W tym celu otwieramy przednią szybę, na ziemi kładziemy pieniek, ok. 1m, okładamy go grubymi szmatami, bierzemy kilku chłopa, przechylamy wozik tak, aby oparł się on na pieńku w miejscu zakończenia się drzwi, tj. górny próg, góra przedniego okna. Na pierwszy rzut oka to strasznie brzmi, ale jeżeli nie ma się sprzętu, to polecam ten sposób. Pzdr.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.

Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
Avatar użytkownika
radi126
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1574
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 11:14
Lokalizacja: Mońki

Postprzez Alonzo » 23 sie 2007, o 21:05

a przy okazji wylac wszystkie plyny z silnika i banzyne z baku :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez radi126 » 23 sie 2007, o 21:09

o to to. :D

Jakby troche oczywiste :D
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.

Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
Avatar użytkownika
radi126
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1574
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 11:14
Lokalizacja: Mońki

Postprzez Marcek » 24 sie 2007, o 11:16

Bitex sprawdza sie na dużych powierzchniach (tym mam zresztą zakonserwowaną podłogę), jednak na krawędziach nie sprawdził się najlepiej.
Podkladówka jest rzadsza, dlatego lepiej się rozejdzie. 2 lata temu pomalowałem podkładówka blachę pod silnikiem, do tej pory nie ma na niej śladów korozji.
radi126 napisał(a):Na pierwszy rzut oka to strasznie brzmi, ale jeżeli nie ma się sprzętu, to polecam ten sposób.

Prawdziwy hardcore 8) Jednak wolę mój sposób. Jest mniej wygodnie, ale za to bezpieczniej.
Moglem pożyczyć od sąsiada "kołyski", jednak nie chciało mi się zlewać wszystkich płynów z samochodu ;)
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez SZAJBUS_SzeF » 24 sie 2007, o 12:44

tico ma pare wad fabrycznych
1. blacha bez ocynku :( mam tiko z 97 i wrzody na masce z dolu drzwi i przy nadkolach
2. nie kryte łożyska - praktycznie co roku trzeba je wymieniac bo szumia lub maja luzy
ale faktycznie tiko jest zrywne i malo pali a wkoncu to tylko 800cmm pojemnosci ;] ćwikłe-czento wymięka ;p sejo też ;D
"A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!" Leopold Staff
Obrazek
Avatar użytkownika
SZAJBUS_SzeF
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 585
Dołączył(a): 6 kwi 2007, o 16:46
Lokalizacja: Lędziny woj. Śląskie
Pojazdy: FSO Polonez 1984 Jawa 350 1989 Simson s51 Enduro 1988

Postprzez Marcek » 24 sie 2007, o 15:25

SZAJBUS_SzeF napisał(a):nie kryte łożyska - praktycznie co roku trzeba je wymieniac bo szumia lub maja luzy


Chodzi Ci o łożyska w kołach? Rzeczywiście, coś jest na rzeczy (jednak tylko w egzemparzach sprzed modernizacji, wersja New ma to poprawione). U siebie mam kryte łożyska.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Mateusz » 25 sie 2007, o 01:46

Marcek napisał(a):Kilka zdjęć:
[img][570:500]http://www.stronamarcina.yoyo.pl/23503.jpg[/img]


To zdjęcie jest super :!: Klasyka kontra użyteczność :>
Mateusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 3683
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
Lokalizacja: WM 6668A

Postprzez Marcek » 25 sie 2007, o 12:07

Mateusz napisał(a):Klasyka kontra użyteczność


Dokładnie - teoretycznie prawie te same, a jednak zupełnie inne. Przesiadając się z 232 na 2350 ma się wrażenie, jakby przejść z Poloneza do Mercedesa. Zarówno jeden jak i drugi ma swój urok.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze pojazdy, o nas

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości

cron