Powrót do przeszłości... Czyli romet 50-T-1 Łukasza ;)

przez **Mateusz** » 10 lut 2009, o 19:44

Quniuś zrobił literówkę a Wy teraz się śmiejecie. To proste i logiczne że miał na myśli węższe, zresztą to samo z siebie wynika, iż 7 to mniej niż 10.

Skoro już zamówiłeś grubsze, to takie zakładaj

No właśnie :wink:

a po co to juz Twój osobisty problem.

przez **Pani Kontekstowa** » 10 lut 2009, o 19:44

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **marcing17** » 10 lut 2009, o 20:52

a ja i tak polecam 7mm bo głębiej siadają w karterze

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 6 mar 2009, o 22:25

O już pajęczynę widać

No cóż, byłem wczoraj w sklepie motoryzacyjnym i kupiłem takie cuś:

Co to jest? No chyba się domyślacie

To są te gumy które planowałem kupić na przednie amortyzatory.Dzisiaj miałem plany je założyć, ale jak zwykle coś mi nie pasuje. wyciągnąłem teleskopy i wyglądają tak:

Czy one tak wyglądają normalnie? Moim zdaniem ten z lewej nie ma tego czegoś na górze-tak może być? Jak nie, to czy coś takiego można dokupić?

Przy okazji dzisiaj odwiedziłem kolegę, i zauważyłem, że posiada on wcale nie pordzewiałe, z pięknym chromem to:

Jak wszystko dobrze pójdzie, to jutro to wszystko założę do mopilka :wink:

przez **Mateusz** » 6 mar 2009, o 22:28

Gumy ważna sprawa, zabezpieczają przed zabrudzeniami lag i poprawiają wygląd

A ogólnie te lagi to może da sie jeszcze umyć przed montażem trochę? spróbuj może się uda. A wsporniczki naprawdę dobrze się zachowały

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 6 mar 2009, o 22:37

Mateusz napisał(a):A ogólnie te lagi to może da sie jeszcze umyć przed montażem trochę?

Mateusz skoro tak radzisz, to z pewnością skorzystam z twojej rady :wink:

Mateusz napisał(a):A wsporniczki naprawdę dobrze się zachowały

No, to aż dziwne, bo przez rok na dworze leżały...nie wiem, może bezbarwnym dla bezpieczeństwa przelecieć?

przez **Mateusz** » 6 mar 2009, o 22:52

Łukasz R. napisał(a):No, to aż dziwne, bo przez rok na dworze leżały...nie wiem, może bezbarwnym dla bezpieczeństwa przelecieć?

Najpierw jakimś wodnym np 2000 albo 2500 a potem odtłuścic i bezbarwnym dla zabezpieczenia można

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 9 mar 2009, o 21:21

Najpierw jakimś wodnym np 2000 albo 2500 a potem odtłuścic i bezbarwnym dla zabezpieczenia można

Zrobiłem w sobotę tak, a dzisiaj wszystko pozakładałem :yes:

Nawet żarówkę 12 V założyłem, i już się nie przepala (ale jak zajefajnie świeci

tak jak 6 V, a może i lepiej

). Wszystko po to, aby jutro jechać nim do szkoły (wracam później). A co na to romet? Uznał, że nie jedzie, i to dosłownie.Gaźnik pękł przy mocowaniu i lewe zaczął łapać

No to tylko wymieniłem gaźnik-odpalił z kopa, ale po chwili już zaczął mulić i się zalewać

Włożyłem inną świecę z ciekawości- to samo... Jaki z tego wniosek? Romet ma duszę i umysł, ponieważ kiedy chce, to jedzie, ale kiedy ma przed sobą ciut dalszą trasę, to zaczyna się psuć

przedostatnio to iskrę stracił aby tylko nie jechać

przez **Kubas** » 9 mar 2009, o 23:33

Uroki dwusuwa

czasem tak bywa, nie ma się co załamywać, nawet super odrestaurowana Osa pokazywana kiedyś w tvn turbo odmówiła nagle posłuszeństwa..

A ile razy z lasu się pchało motorek w 30stopni ...
...szczególnie jak się zapomniało wlać benzyny

przez **Komar Rider** » 10 mar 2009, o 16:31

No ja mam to samo z Bzykiem

Już wszystko wieczorem gotowe do drugiego z rzędu wyjazdu na ulicę. Smigał bez zarzutu. Pozakładałem torby nawrzucałem kluczy i przykryłem prześcieradłem. Wstaję rano, kopię i dupa, zalewa go jak nie wiem. Teraz to mam pod tłumikiem kałużę nie spalonej mieszanki

przez **Kubas** » 10 mar 2009, o 17:00

Komar Rider przypadkiem nie grzebałeś profilaktycznie przy świecy ?
Ja zawsze mam kałużę benzyny jak za dużą przerwę zrobię między elektrodami, wogóle nie idzie wtedy go odpalić

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 10 mar 2009, o 22:34

Z zalewaniem się już nie ma problemu, ale teraz mam inny problemos...otóż po drodze zgubiłem 2 i 3, została tylko jedynka, chociaż czasem trójka wejdzie... a to wszystko przez to, że dałem się przejechać mojemu koledze... No cóż, przynajmniej nudzić się nie będę

...szczególnie jak się zapomniało wlać benzyny

Jak żyję, to jeszcze mi paliwa w trasie nie zabrakło

Ale jak już wiem, że paliwa za dużo nie ma w baku, to przechylam go na lewo, by z prawej przedziałki reszte wyleciało i zazwyczaj to starcza

nawet super odrestaurowana Osa pokazywana kiedyś w tvn turbo odmówiła nagle posłuszeństwa..

No tak, widziałem, ale się trochę napchali

Też mówili, że ma duszę

Komar Rider napisał(a):zalewa go jak nie wiem.

A czy już wszystko przy gaźniku sprawdziłeś?

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 29 mar 2009, o 15:46

dobra, bo zapomnicie, że mój romet istnieje

Pozakładałem gumy i nowe wsporniczki-oto efekt:

Wszystko inne ponaprawiałem, biegi już są (drobna regulacja) i na razie śmiga, ale wczoraj gumę złapałem

Oraz, korzystając z okazji, strzeliłem mu kilka fotek z jego współlokatorem z garażu:

oraz cała trójka moich sprzętów:

Proszę o komentarze

przez **Mateusz** » 29 mar 2009, o 15:56

o no widzisz ile ładniej teraz się przednie zawieszenie prezentuje

Świetne sprzęty, komarek jaką ma potężną oponkę z tyłu

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 30 mar 2009, o 21:15

Mateusz napisał(a):komarek jaką ma potężną oponkę z tyłu

wiesz w jaki sposób ją zdobyłem za darmo z kołem 17'?

miałem przy wózku koła do motorynki, kolega składał sobie gokarta i miał taką chęć na te małe kółka, że mu je dałem pod warunkiem, że załatwi mi inne koła. no i załatwił 2 koła 17', jedno miało właśnie tą oponę, koła zamieniłem i już

Mateusz napisał(a):o no widzisz ile ładniej teraz się przednie zawieszenie prezentuje

Prawda, zaraz lepiej wygląda :yes:

przez **Kubas** » 31 mar 2009, o 13:35

Łukasz R. napisał(a):wczoraj gumę złapałem

Ja też

jakiś pech czy co...

Bardzo fajne romety

Powrót do przeszłości... Czyli romet 50-T-1 Łukasza ;)

Kto przegląda forum