Moje sprzęty: Ogar 900 i Ogar 205

Dział, w którym możesz zaprezentować swoją maszynę oraz siebie samego.

Postprzez purchaw090293 » 16 lip 2008, o 11:32

pavaczek napisał(a):W grę wchodziły tylko nówki więc albo Ogar 900 albo jakiś chiński skuter... wolałem ogara... ;) co do vmax'u to 75 km/h z lekkiej górki ;)

A ja sobie kupiłem wuefemeczkę za 4100 i nie ma tam chińskich części.
XioR
http://www.piotrskarga.pl
WFM nie ma już.
anty\m/=n||n/
Avatar użytkownika
purchaw090293
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 3 lip 2007, o 21:46
Lokalizacja: z Radomia
Pochwały: 2
Pojazdy: Octavia Kombi 2.0

Postprzez Pani Kontekstowa » 16 lip 2008, o 11:32

Pani Kontekstowa
 

Postprzez pavaczek » 16 lip 2008, o 11:36

no to spoko :) WFM też fajny sprzęt ;) myślę, że ten Ogar będzie lepszy niż te wszystkie Baotiany itp ;] Dzięki wszystkim za komentarze ;)
Avatar użytkownika
pavaczek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 22 mar 2007, o 17:00
Lokalizacja: Wójcin

Postprzez Artur » 16 lip 2008, o 12:13

Na pewno ogar 900 jest lepszy, zobaczysz, przede wszystkim masz większe koła 17 a nie 10 tak jak ja a to już dużo jest.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0

NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
Avatar użytkownika
Artur
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 4110
Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
Lokalizacja: Lubin

Postprzez Mariusz » 16 lip 2008, o 18:26

eee, do nabijania takich dystansów to ja bym sobie simka kupił :P pojeździsz, zmienisz tłoczek, pojeździsz, zrobisz szlif, pojeździsz, zrobisz remont i pojeździsz i pojeździsz :P kurde, tam jest jakość i technologia przynajmniej, wszystko do siebie pasuje i jest dobrze wykonane. w chińczyku to różnie bywa, jakoś ta główka ramy chwiejna (solatio magnus), odpalać nie chce (solatio magnus, łoś), i sporo mniejszych i większych pierdół :P poza tym jak łosiem jechałem to jakoś bez polotu, może i przyspieszał, ale wiedziałem o tym tylko dzięi prędkościomierzowi wiatrowi i buczeniu :] to już rasowany komar za ręce bardziej ciągnie, chociaż trzeba przyznać że dość sprawnie sie chińczyk do 60 rozbujał, no ale wogóle nie bylo tego czuć. o przyspieszaniu chińskiego skuterka (pojazd kuzyna) to już nie ma co wspominać, ogólnie było tylko po buczeniu to widać (bo w tych 4T w przeciwieństwie do 2t dość szybko sprzęglo chwyta i wariator za wiele roboty nie ma :] ) nawet po prędkościomierzu nie było widac bo sie popsuł :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Poprzednia strona

Powrót do Nasze pojazdy, o nas

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 307 gości