WsK 3 !

[wosika88]

witam wszystkich !

Mam zamiar zrobić a dokładnie złożyć sobie motorek wsk3 mianowicie do jazdy na jednym kole , w skrucie do zabawy i mam kilka nastepujących pytań;

1.Czy aby jeżdzić na jednym kole są potrzebne jakis udoskonalenia silnika ?
2.jakie zebatki byłyby najlepsze
3.ile taki motorek powinien ważyć

Prosił bym jeżeli ktoś jest obeznany w tym temacie to aby podzielił sie wiedzą,opisał jak taki motor powinien wyglądać i co powwnien mieć

Z góry WIELKIE dzieki

[majster]

Udoskonalenia silnika są raczej zbędne, ale ważne aby był on w jako takim stanie. Przełożenia to mi się wydaje że 15/55 było by akurat. Ile powinien ważyć to już raczej nic z tym nie zrobisz, jedynie wywalić lampy i niepotrzebne pierdoły. Do takiej właśnie jazdy bardzo przydaje się stelaż na tył.

[wosika88]

aha no widziałem takie stopki i mam zamiar taką zrobić :D
a co myslicie nad zmianą koła zamachowego słyszałem że po zamianie koła na lżejsze ma lepszego kopa czy to prawda? i jakie koło założyć od jakiego motoru ?

[Ktoś]

do stuntu potrzebna jest bardzo szybka reakcja na gaz więc koło zamachode dobrze byłoby wywalić, jeśli chcesz mieć instalację której nie potrzebny jest akumulator (musiałbyś go ładować co 2 godziny jazdy) możesz kombinować z zapłonem od jawki 50 lub jakimkolwiek innym lekkim. dobry dół jest Ci też potrzebny więc jako taki tuning jest dość trudny bo musiałbyś dorabiać kanały ewentualnie 1 bost port który dałby dość sporo w całym zakresie obrotów, możesz zwiększyć stopień sprężania to też poprawi moment obrotowy w całym zakresie obrotów a jest dość proste do wykonania.
i mocowanie gaźnika a najlepiej gaźnik od innego moto też jest dobrym pomysłem, z tego wynalazku może Ci się lać paliwo i może Ci gasnąć silnik jak będziesz jechał na 1 kole.

[majster]

Akumulator w ws-ce 3 to już przeżytek tylko na krótko i bez żadnego akumulatora Możesz też spolerować skrzynię korbową na lustro, będzie lepiej się wkręcać, i zadbać aby kanały się jak najlepiej zgrywały(chodzi mi o progi itp)

[Komar Rider]

Samo zgrywanie kanałów i polerka nie wiele pomogą. Ja proponowałbym po pierwsze zmianę przedniego zawieszenia, na lżejsze.

[Ktoś]

polerka może jeszcze osłabić osiągi! tego się nie robi! możesz sobie dekle silnika wypolerować co najwyżej. wygładza się kanty i wyrównuje kanały, usuwa się "przeszkody" na drodze mieszanki.

[Mariusz]

Samo zgrywanie kanałów i polerka nie wiele pomogą. Ja proponowałbym po pierwsze zmianę przedniego zawieszenia, na lżejsze.

akurat zgranie kanałów jest potrzebne żeby silnik osiągał wogóle moc fabryczną, wiadomo jak te silniki robili, jedne wychodziły lepiej poskładane, drugie gorzej, dlatego to akurat w każdym komunistycznym sprzęcie jest jak najbardziej pomocne.

zamach jak juz przedmówcy napisali powinien być zdecydowanie lżejszy (bo faktycznie w WSK3 to magneto ze swoją masą mogłoby być i w czołgu zamachem) więc szukaj czegoś lżejszego, pewnie nie obędzie się bez toczenia któregoś ze stożków (no chyba że są sprzęty które mają identyczny jak w WSK wtedy prawie plug&play) ale szukaj własnie w sprzętach typu jawka, skutery, piły motorowe, czy też jak masz więcej pieniędzy to sprzety typowo crossowe.

co do zębatek zdawczych to podejrzewam że jak najmniejsza z przodu i jak największa z tyłu, oczywiście w granicach rozsądku żeby nie okazało się że sprzęt na koło idzie z trójki ale na jedynce wyprzedza cie piechur

nadwozie im lżejsze tym w sumie lepsze, więc usuń wszystkie niepotrzebne rzeczy typu błotniki, schowki, lampy, połowę elektryki etc

ps: a ta WSK jest zarejestrowana? o dziwo biorąc np allegro WSK z papierami osiągają już spore ceny, i całkiem możliwe że gdybyś mając papiery ją sprzedał a kupił chociażby CZ175 bez papierów (sporo większa moc ale i sporo większa masa, z tym że tam jest z czego odchudzić motor bo nadwozie jest dość toporne i sam airbox jest metalowy i swoje waży a do tego elektryki dużo) to mógłbyś nawet zarobić.

[Adamo]

Przykro mówić ale silnik od WSK125 już fabrycznie jest nieco "stuningowany"
i bez drastycznego skrócenia życia silnika nie da się za wiele zrobić. Silnik od którego wywodzi się najnowsze wydanie silnika WSKS01Z3 jest silnikiem motocykla DKW125RT. Oryginalnie miał on moc ok 5KM .Po wojnie skopiowano go do shl M04 i sokoła125 jednak ze względu na brak odp. jakości paliwa zmniejszono stopień sprężania zmieniono przełożenia skrzyni by silnik był max elastyczny moc z 5KM spadła do 3KM.Później w miarę podnoszenia sie kraju z klęski powojennej paliwo było lepsze , możliwości produkcyjne większe więc podniesiono sprężanie i zmodyfikowano gaźnik i już w WFM silnik miał ok 4,5KM przełożenia zachowano ze starej wersji.Później zmodyfikowano kąty w silniku tak by uzyskać optymalne napełnienie i uzyskano moc ponad 6,5KM przy okazji zmieniono przełożenia skrzyni pozwalające na dynamiczniejszą jazdę i prędkośc maks o kilka km/h większą zastosowano też większe żebra chłodzące cylindra oraz parę innych kosmetycznych zmian.Na samym końcu wprowadzono aluminiowe cylindry(wersja 3A) i jeszcze nieco zwiększono kompresję co spowodowało wzrost mocy do ok 7-7,2KM.Była jeszcze wersja Z3A-LUX w której wyciśnięto niemal ostatnie soki w postaci maksymalnego dopracowania szczegółów i osiągnięto moc równych 8KM. Ta najmocniejsza wersja ma kompresję 7,9-7,95.Z tego co można się dowiedzieć z róznych źródeł próbowano zwiększać kompresję dalej ale nie dawało to wymiernych korzyści dopiero przy sprężaniu rzędu 8,5-8,7 uzyskiwano ok 0,6km mocy zaś dalsze zwiększanie kompresji powodowało że silnik był w stanie pracować kilkanaście godzin.

Jeśli zastosujesz planowanie głowicy do st spręzania 8,5 wypełnisz szkodliwą pojemność skrzyni korbowej zastosujesz zapłon w pełni elektroniczny z lekkim kołem zamachowym z alu lub tworzywa sztucznego
zmienisz gaźnik to uzyskasz nie więcej niż 9KM więcej się nie da chyba że chcesz co tydzień robić remont generalny. Konstrukcja silnika nie pozwala na osiągnięcie więcej jak 8KM przy z miarę normalnej żywotności co już zostało wykorzystane w silniku S01Z3A-LUX. Wybierz sobie inny silnik do swojej wsk bo na oryg nawet zmodyfikowanym to dużo nie poszalejesz, ale czego tu wymagać od silnika którego konstrukcja niemal się nie zmieniła od 1931 roku - bo w tym roku powstał pierwszy prototyp używany później przez DKW