Jako że coraz więcej osób ma z tym problem ,,co zrobić gdy łączenie kranik-bak cieknie", (ja chyba 100 pomysłów przy tym wykorzystałem i tylko ten ostatni wypalił) robię ten tutek.
A więc do dzieła.
1. Gromadzimy:
-włosy anielskie (do hydrauliki)
-pokost (do hydrauliki)
2. Do roboty
Na początku opróżniamy bak z benzyny i odkręcamy kranik. Idziemy do warsztatu i go czyścimy (na tym etapie sprawdzamy stan gwintów, uszczelek i filtra). Jeżeli wszystko test ok. to ,,malujemy" gwint pokostem i bierzemy włosy anielskie i owijamy gwinty (te duże gwinty na kraniku i baku owijamy w tę stronę w jaką gwint jest [jak jest prawy to w prawo, jak lewy to w lewo]). Gdy owinęliśmy włosy anielskie na gwincie to pokrywamy je pokostem. Montujemy kranik do baku (musimy dokręcać z wyczuciem, nie za lekko ani za mocno). Potem, jak wszystko zrobiliśmy dobrze to czekamy około godziny, by pokost wysechł. Po wyschnięciu nie będzie prawa, by było nawet wilgotno (chyba że gdzie indziej jest wyciek, albo coś źle zrobiliśmy). I problem raz na zawsze idzie w zapomnienie Jakieś pytania? Pisz w temacie albo na PW - odpowiem na pewno.
P.S. Nie miałem zdjęć to napisałem i wszystko wytłumaczyłem, myślę że nie będzie problemów z uszczelnianiem.
Tutek napisany dla motomaniacy.com. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zabronione.
Uszczelnienie łączenia kranik-bak
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Uszczelnienie łączenia kranik-bak
Ostatnio edytowano 30 sty 2010, o 21:59 przez Karol., łącznie edytowano 1 raz
-
Karol. - MotoManiak
- Posty: 1384
- Dołączył(a): 30 sie 2009, o 14:21
Ciekawy tutek, ja inaczej zrobiłem, na kranik założyłem miedzianą uszczelkę potem owinąłem sznurkiem i nie przecieka (dotyczy tylko baku z wewnętrznym gwintem)
[ Dodano: 30 Sty 2010, 16:29 ]
Ja wysłałem raport o pochwałę
[ Dodano: 30 Sty 2010, 16:29 ]
Ja wysłałem raport o pochwałę
Ostatnio edytowano 30 sty 2010, o 17:33 przez Marek.K., łącznie edytowano 1 raz
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
pokost + pakuły to jest 19 wiek + późniejszy problem z odkręceniem jak zaschnie po latach !Poza tym pokost rozpuszcza się w benzynie i w oleju Kupcie sobie tasiemkę teflonową i nawińcie 1-2 warstwy na gwint kranika wkręcacie i jest cymes ! Nie zapieka się i nie zasycha demontaż jest łatwy
UWAGA! wkręcanego elementu owiniętego teflonem NIE WOLNO COFAĆ - czyli dokręcamy powoli ale nigdy nie odkręcamy przykręconego elementu więcej jak pół obrotu inaczej nie będzie to szczelne połączenie !
UWAGA! wkręcanego elementu owiniętego teflonem NIE WOLNO COFAĆ - czyli dokręcamy powoli ale nigdy nie odkręcamy przykręconego elementu więcej jak pół obrotu inaczej nie będzie to szczelne połączenie !
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
- Adamo
- MotoManiak
- Posty: 743
- Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
- Lokalizacja: Słupsk
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Ja mam na samej konopi i trzyma
Nie koniecznie do dziś jest to stosowany sposób tyle że zamiast pokostu używają np silikonu (w pneumatyce np)
Adamo napisał(a):pokost + pakuły to jest 19 wiek
Nie koniecznie do dziś jest to stosowany sposób tyle że zamiast pokostu używają np silikonu (w pneumatyce np)
Zdravim =MRS=
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
-
Marek - *supporting
- Posty: 2179
- Dołączył(a): 5 paź 2007, o 00:32
- Lokalizacja: Oberschlesien - Ratibor
- Pojazdy: In Comming >> MT SM XX
Marek napisał(a):Ja mam na samej konopi i trzymaAdamo napisał(a):pokost + pakuły to jest 19 wiek
Nie koniecznie do dziś jest to stosowany sposób tyle że zamiast pokostu używają np silikonu (w pneumatyce np)
ok ale jak mówiłem pokost rozpuszcza się świetnie w benzynie i syntetycznych olejach !!
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
- Adamo
- MotoManiak
- Posty: 743
- Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
- Lokalizacja: Słupsk
Konrad napisał(a):powinno się pobruździć nieco gwint.
Dokładnie ja w kaloryferach brzeszczotem w poprzek gwintu śmigam
Zdravim =MRS=
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
-
Marek - *supporting
- Posty: 2179
- Dołączył(a): 5 paź 2007, o 00:32
- Lokalizacja: Oberschlesien - Ratibor
- Pojazdy: In Comming >> MT SM XX
Marek napisał(a):Konrad napisał(a):powinno się pobruździć nieco gwint.
Dokładnie ja w kaloryferach brzeszczotem w poprzek gwintu śmigam
ale po co niszczyć gwinty ? Skoro wystarczy za 1,5zł kupić rolkę taśmy teflonowej ?
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
- Adamo
- MotoManiak
- Posty: 743
- Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
- Lokalizacja: Słupsk
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości