Sposób na zjechny gwint wydechu - wersja 2 :)

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Sposób na zjechny gwint wydechu - wersja 2 :)

Postprzez Pitucha » 22 lut 2010, o 15:58

Na prośbę kolegów, postanowiłem zaprezentować mój sposób, na zepsuty gwint wydechu w cylindrze :) Sposób jest uniwersalny, można praktykować na każdym motorku, jednak ja przedstawię go na podstawie mojego Simsona :)

Różni sie od trochę od tego przedstawionego tutaj ->

viewtopic.php?t=8751

przed użytkownika Adi.G ( nie mogłem odmienić przez przypadki jego nicku :F )

Co nam będzie potrzebne?

1. Wiertło +/- 6mm
2. Dwie dość twarde i mocne sprężynki o długości od 0,5 do 1cm
3. Drut stalowy 5mm
4. Narzynki 5mm
5. Coś z czego zrobimy obejmę :) Najlepszy będzie sworzeń wahacza :)
Niemal idealny jest z VW T4 :)

Obrazek

6. Takie rzeczy jak wiertarka, pilnik itd, wszystko co każdy MotoManiak powinien mieć :)

No to zaczynamy :)

Na początek odcinamy z naszej końcówki wahacza czop, tak aby została nam sama góra :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiadomo, odcinamy, szlifujemy, żeby nie było zadziorków itd :)

Następna czynnością jaką musimy zrobić ( w przypadku Simsona ), to oszlifować trochę te takie wypustki na nakrętce wydechu :)

Obrazek

Nie za dużo, żeby nie przeszlifować nakrętki na wylot, ale tak, aby były mniejsze :)

No to mamy już odcięte, wyszlifowane... I co teraz? A no teraz trzeba otwór w naszej obejmie doszlifować do wielkości nakrętki, tak aby się zmieściła w nim cała, ale nie przeszła na wylot :)

O coś takiego

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Użyjemy do tego kamienia szlifierskiego, rozwiertaka, lub po prostu pilnikiem do metalu :)

Wnętrze tej obejmy, można doszlifować na stożek, tak, żeby nakrętka się w nim zacięła :)

Oczywiście możemy sobie w mocowaniu obejmy przewiercić dziury na haczyki, jak nam nie odpowiadają oryginalne :)

No to szlifujemy, szlifujemy... Doszlifowaliśmy tak, że mucha nie siada, wszystko łagodnie wchodzi, wszystko jest cacy :)

Następną czynnością, którą należny wykonać, to zniszczenie naszego zniszczonego gwintu na wydechu :D Chodzi o to, żeby nie trzeba było zakręcać nakrętki, tylko, żeby ona się wciskała na gwint :) Jeśli szkoda nam cylindra, można zeszlifować gwint wewnątrz nakrętki, da to taki sam efekt :)

Mamy? :>

No to lecimy dalej, bo szkoda czasu :)

Teraz w żeberkach cylindra należny przewiercić dwa otwory na mocowanie naszej obejmy :)

Obrazek

Robimy to wiertłem o średnicy większej niż średnica naszego druta z którego, będziemy wykonywać haczyki :) Otwory wiercimy pod takim kontem, by haczyki po założeniu i dociśnięciu śrubami, były równoległe do końcówki wydechowej cylindra :) Oczywiście wiercimy je w bezpiecznej odległości od krawędzi żeberka, żeby po mocnym dokręceniu nie ułamać żeberka :)


Teraz musimy wykonać takie oto haczyki :)

Obrazek

Obrazek

Z jednej strony mają być one zagięte, tak aby mogły się zahaczyć o wcześniej wywiercone otworki, a z drugiej strony mają być one nagwintowane :)

Myślę, że już mamy :) Zbliżamy się do końca naszych prac :) Obejma gotowa, haczyki gotowe, otwory powiercone, nakrętka przygotowana :)

Zabieramy się za montowanie naszego dzieła :)

Na sam początek na gwint w cylindrze nawijamy trochę pakuł, czy innego dziadostwa które będzie nasz całość uszczelniało :) Potem pakuły cienko smarujemy silikonem wysokotemperaturowym :) Wszystko, po to, żeby było jak najszczelniej :) Na to wciskamy nakrętkę, staramy się by była prosto :) Wkładamy haczyki w cylinder, przepuszczając przez haczyki na nakrętkę zakładamy obejmę :) I teraz... Teraz będą nam potrzebne dwie sprężynki, o których wspominałem na początku :) Na wystające z obejmy szpilki wkładamy owe sprężynki, następnie podkładki i na końcu nakrętki :) I raz z jednej strony, raz z drugiej dociskamy, tak aby wszystko było prosto i ładnie :) Jednym słowem równomiernie :)
Sprężynki mają za zadanie amortyzować drgania, które powodują odkręcanie się wydechu :) Jeśli mamy sprężynki, i dobrze dokręciliśmy nakrętkami, to nic nie ma prawa nam się odkręcać :)

Zapraszam jeszcze tutaj ->

viewtopic.php?t=16135&start=0

Jest tam co nieco, na temat mocowania :) Kilka fotek :) To tak żebym sie już nie powtarzał :)

Oczywiście, docinając haczyki, wiercąc wszelakie otwory, robimy wszystko tak, by to miało ręce i nogi :) Nie podaje konkretnych wymiarów ani nic, bo każdy robi jak mu wygodnie itd :) Więc wiecie, z wyczuciem chłopaki :P

Mam nadzieję, że wszystko jest w miarę jasno i zrozumiale napisane :)

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY AUTORA
Prawo jazdy kat. A - 11.09.2012, kat. B - 27.04.2012 :]
Pitucha
*supporting
*supporting
 
Posty: 2522
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 12:23
Lokalizacja: Okolice Lublina
Pochwały: 2
Pojazdy: Peugeot 406 2.0 HDI 90KM

Sposób na zjechny gwint wydechu - wersja 2 :)

Postprzez Pani Kontekstowa » 22 lut 2010, o 15:58

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Michallres » 22 lut 2010, o 16:02

Wszystko fajnie opisałeś , raportowałem do administracji zasłużyłeś na pochwałę ;)
Avatar użytkownika
Michallres
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 3142
Dołączył(a): 15 lip 2009, o 16:35
Lokalizacja: Złoczew/Łódź
Pochwały: 5
Pojazdy: XTZ 750, ETZ 251, Audi A8 D2

Postprzez marcing17 » 22 lut 2010, o 16:15

No i elegancko, przyda mi się :)

Myślałem o tym samym, ale w swoim projekcie nie uwzględniłem sprężynek, które sa bdb pomysłem.

Dzieki :)
///M42B18 136KM
Avatar użytkownika
marcing17
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3722
Dołączył(a): 19 kwi 2007, o 20:31
Pochwały: 1
Pojazdy: Romet Pony 50M-2, Komar 2350, BMW E30 316i Coupe

Postprzez Romecik2t » 22 lut 2010, o 16:32

Hehe a kto Ci podpowiedział abyś zrobił tutek? :wink: fajnie, fajnie :D
POZNAJ HISTORIĘ ORAZ REGULAMIN FORUM.
Dodaj się na mapę! :arrow: Mapa Użytkowników
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Romecik2t
#mod
#mod
 
Posty: 11089
Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
Pochwały: 45

Postprzez Pitucha » 22 lut 2010, o 16:46

marcing17 napisał(a):Dzieki :)


Nie ma sprawy ;) Mam nadzieje, że jeszcze komuś pomogę :)

Romecik2t napisał(a):Hehe a kto Ci podpowiedział abyś zrobił tutek? :wink:


No ty :D
Prawo jazdy kat. A - 11.09.2012, kat. B - 27.04.2012 :]
Pitucha
*supporting
*supporting
 
Posty: 2522
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 12:23
Lokalizacja: Okolice Lublina
Pochwały: 2
Pojazdy: Peugeot 406 2.0 HDI 90KM

Postprzez Romecik2t » 22 lut 2010, o 17:38

Ale jest jeszcze inny sposób niż te co są w tutkach.Taki że drut odpowiednio wygięty obejmuje cały cylinder i ma końcówki takie żeby przykręcić śróbkami mocowanie od tłumika.Ciężko to opisać, kolega miał to w kadecie.
POZNAJ HISTORIĘ ORAZ REGULAMIN FORUM.
Dodaj się na mapę! :arrow: Mapa Użytkowników
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Romecik2t
#mod
#mod
 
Posty: 11089
Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
Pochwały: 45

Postprzez Pitucha » 22 lut 2010, o 17:51

Tyle, że to strasznie szpetnie wygląda :)
Prawo jazdy kat. A - 11.09.2012, kat. B - 27.04.2012 :]
Pitucha
*supporting
*supporting
 
Posty: 2522
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 12:23
Lokalizacja: Okolice Lublina
Pochwały: 2
Pojazdy: Peugeot 406 2.0 HDI 90KM


Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości