Wymiana oleju w silniku

przez **Tomo eS.** » 24 kwi 2010, o 23:36

Niby to prosta czynność, a nie każdy potrafi ją wykonać w poprawny sposób. Postaram się po kolei napisać jak poprawnie wymienić olej w silniku, aby z tej wymiany było jak najwięcej korzyści. Wymiana oleju wygląda podobnie w każdym silniku (także samochodowym). Olej polecam wymieniać co roku wraz z początkiem sezonu.

1. Musimy pójść do sklepu i zakupić olej oraz filtr oleju jeżeli takowy jest w naszym silniku. Nie polecam stosować oleju, który kilka lat stał w butelce w wilgotnym pomieszczeniu. Taki olej, mimo że teoretycznie nowy, jest po prostu stary.
2. Kiedy już kupimy olej, musimy zgromadzić w jednym miejscu wszystkie narzędzia potrzebne do jego wymiany, w miarę czystą szmatę oraz jakiś niewysoki pojemnik do którego spuścimy stary olej.
3. Po zgromadzeniu narzędzi zapalamy silnik i jedziemy na małą przejażdżkę (kilka km) w celu rozgrzania oleju. Gorący olej robi się rzadki, przez co szybciej wypłynie z silnika przez korek spustowy i mniej zostanie go w silniku. Należy pamiętać, że olej grzeje się dużo wolniej niż głowica i cylinder.
4. Kiedy już wrócimy z przejażdżki, stawiamy motor na centralkę na płaskiej poziomej nawierzchni. Podstawiamy pod silnik przygotowany wcześniej płaski pojemnik. Odkręcamy korek spustowy oraz wlewowy oleju. Czekamy kilka chwil aż olej wypłynie z silnika. Można delikatnie przechylać motor we wszystkie strony, aby wypuścić z silnika jak największą część starego oleju. Należy pamiętać, że nigdy nie uda nam się wypuścić z silnika całego oleju.
5. Kiedy olej przestanie wypływać z otworu spustowego nawet przy przechylaniu motoru, możemy zakręcić uprzednio wyczyszczony korek spustowy oleju. Następnie wymieniamy filtr oleju, jeżeli takowy jest w naszym silniku oraz dowiadujemy się jaka ilość oleju powinna znajdować się w naszym silniku.
6. Przed wlaniem świeżego oleju należy odczekać aż silnik ostygnie. Kiedy wlejemy zimny olej do silnie rozgrzanego silnika możemy go zniszczyć. Odmierzamy odpowiednią ilość oleju i taką ilość wlewamy do silnika. Polecam użyć niedużego lejka, gdyż wlew oleju w motorze często jest mały.
7. Umieszczamy lejek we wlewie oleju i powoli wlewamy uprzednio odmierzoną ilość oleju. Nie polecam sugerować się wypływającym olejem z otworu kontrolnego (jeżeli istnieje), gdy wlaliśmy np. 70% odmierzonego oleju. Po prostu olej nie przepłynął przez wszystkie kanaliki silnika lub motor stoi na pochyłej nawierzchni.
8. Po wlaniu całego odmierzonego oleju zakręcamy uprzednio wyczyszczony korek wlewowy oleju i wycieramy silnik z ewentualnych śladów oleju. Sprzątamy miejsce pracy. Stary olej powinno oddać się do utylizacji, jednak część majsterkowiczów po rozcieńczeniu benzyną wykorzystuje go jako skuteczną rozpałkę do ogniska.
9. Zapalamy silnik i jedziemy na małą przejażdżkę (kilka km). Kiedy wrócimy, szukamy ewentualnych wycieków oleju z np. korka spustowego. Wycieki te są często powodowane przez zanieczyszczenia lub zwyczajne niedokręcenie.
10. Gdy nic nie cieknie to mamy spokój do następnej wiosny...

Pozdrawiam.

przez **Pani Kontekstowa** » 24 kwi 2010, o 23:36

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Krzysztof1993** » 25 kwi 2010, o 08:26

Wszystko fajnie:). Tylko powinieneś uzwględnić że motor na czas wlewania oleju opieramy o ścianę w pozycji prostej tak aby stał na dwóch kołacha nie na stopce centralnej. Lub poprosić drugą osobę o przytrzymanie nam motorku:).
Tak to nie mam zastrzeżeń:)

przez **Tomo eS.** » 25 kwi 2010, o 11:12

Dlatego napisałem, że motor dobrze jest delikatnie poprzechylać we wszystkie strony przy spuszczaniu oleju. A przy wlewaniu oleju to nie ma znaczenia, chyba że ktoś sprawdza poziom miarką lub otworem kontrolnym.

przez **Krzysztof1993** » 25 kwi 2010, o 12:04

paliwo napisał(a):Tylko powinieneś uzwględnić że motor na czas wlewania oleju opieramy o ścianę w pozycji prostej tak aby stał na dwóch kołacha nie na stopce centralnej. Lub poprosić drugą osobę o przytrzymanie nam motorku:).

Jest tu mowa o wlewaniu oleju.

Strona WWW · przez **Cappy** » 1 maja 2010, o 21:51

viewtopic.php?t=3985 było

http://nasza-klasa.pl/profile/6129855 · przez **doman30** » 6 maja 2010, o 20:03

No i zapomniałeś o najważniejszym - Jaki olej wybrać? Ja oczywiście wiem że do komarów i rometów leci lux 10 ale inni mogą nie wiedzieć. A co do kontrolki oleju to nie bądź mądrzejszy od konstruktorów silnika - skoro napisali żeby lać olej tak długo aż nie będzie sie wylewał to trzeba tak robić, a nie jakieś tam swoje miary. Tak poza tym to ok.

przez **kamilq19** » 6 maja 2010, o 20:11

Ja tam wlewam dużą strzykawką przynajmniej jest miarka.

http://nasza-klasa.pl/profile/6129855 · przez **doman30** » 6 maja 2010, o 20:18

A ja stawiam moto na równym podłożu, robie lejek z papieru i spokojnie wlewam i czekam aż zacznie wypływać. Podkreślam - SPOKOJNIE wlewam.

przez **Tomo eS.** » 6 maja 2010, o 21:03

Ino mnie się wylewać z otworu w 019 zaczęło po wlaniu 350ml (ma być 0,5l), ale po kilku chwilach przestało. Po prostu olej bardzo wolno przepływa z komory sprzęgła do skrzynki biegów przez tą małą szparkę. Dlatego zawsze odmierzam ilość oleju, która jest podana w instrukcji.

przez **Tomciosz** » 6 maja 2010, o 21:09

To przy następnym rozpoławianku powiększ ten otwór

.

przez **Tomo eS.** » 6 maja 2010, o 21:48

Dobry pomysł, ino nie ma po co rozpoławiać. :wink:

http://nasza-klasa.pl/profile/6129855 · przez **doman30** » 6 maja 2010, o 22:12

Dlatego ja leje po kilka łyczków i czekam aż sie rozprowadzi.

przez **Konrad** » 6 maja 2010, o 22:28

Wystarczy nie korzystać z otworu przelewowego i wlewać ilość wskazaną przez producenta. Dodałbym od siebie że pod korek spustowy oleju należy wsadzić podkładkę miedzianą.

http://nasza-klasa.pl/profile/6129855 · przez **doman30** » 6 maja 2010, o 22:48

Dobra, następnym razem jak będe lał olej to wleje odmierzone 0,5 l

A pod korek spustowy mam podkładke miedzianą

przez **Tomo eS.** » 6 maja 2010, o 23:30

Pod korkiem mam oczywiście podkładkę miedzianą. A olej się bardzo wolno rozprowadza.

Tak poza tematem. Czy można do Rometa 019 do skrzyni nalać olej syntetyczny?