Dziś pokażę Wam jak założyć zapłon ze skuterów Yamaha Neos/MBK Booster (typ zapłonu 2JA) itp. Do Simsona.
Potrzebne do montażu będą min:
• Stator z cewkami i impulsatorami
• Magneto
• Moduł
• Cewka Zapłonowa
• Regulator napięcia
• Parę wsuwek, koszulki termokurczliwe
Troche kabli, czasu, cierpliwości i sprytu
Pierwsze uwagi zanim zaczniesz cokolwiek robić:
• Podstawkę trzeba stoczyć na 110mm (ja zapłaciłem za to 5zł u tokarza)
• Trzeba wycinać karter i cylinder
• Trzeba dorobić nakładkę na stożek z blachy miedzianej, lub puszki po piwie. Uwaga! Często wały różnią się stożkiem, więc magneto może pasować bez problemu!
• Tył podstawki trzeba będzie zeszlifować (ja to robiłem kontówką „na oko” i gra gitara. (wystawały jakieś odlewy więc podstawka odstawała)
• Klin w tym magnecie ma szerokość bodajże 3mm a Simsonowski 2mm, ale to nie problem
Więc zaczynamy!
Jeśli jesteśmy przygotowani, i wszystko mamy gotowe możemy zaczynać rozbrajanie. Zdejmujemy stare magneto i stator. Uwaga! Nie odpinamy kabli od stacyjki regulatora i modułu (jeśli takowy jest), ponieważ będziemy podłączać nowy zapłon według starego i zajmie to chwilę czasu.
Jeśli zdjęliśmy zapłon z magnetem, zostawiamy, klina na magnecie i zakładamy magneto z naszego nowego zapłonu.
Krok 2.
Magneto będzie latało na prawo i lewo ze względu na to że klin na wale jest węższy. Ustawiamy magneto tak aby lewa strona klina dotykała lewej ścianki miejsca na klin w magnecie, dlaczego? A no dlatego że gdy będziemy je przykręcać magneto przestawi się właśnie na taką pozycję. Następnie zdejmujemy głowice (lub jeżeli mamy czujnik zegarowy nie musimy), odmierzamy 1,8mm (w przypadku 50ccm). Gdy pasek na magnecie się kończy (przy zew impulsatorze), wtedy następuje iskra, więc bez zakładania statora wiemy które to miejsce będzie. Zakładamy koło, tak jak pisałem wcześniej i odmierzamy 1,8mm przed gmp. Następnie w miejscu nad końcem paska rysujemy kreskę (na karterze), mierzymy szerokość zew impulsatora wraz ze statorem (uchwytem na zew impulsator), dzielimy na pół daną liczbę i odmierzamy po tyle od środka kreski. Następnie wycinamy karter. Nie za głęboko ale również nie za płytko, dokładniej wartości nie pamiętam, lecz robiłem to „na oko” i pasowało. To samo dotyczy cylindra (nie u każdego, bo czopy wałów są różne). Jeśli jednak musimy to zrobić zakładamy stator i patrzymy ile cylindra trzeba wyciąć. Ja robiłem to również „na oko” i jest dobrze.
Krok 3.
Jeśli już wszystko pasuje przymierzamy się do dorobienia podkładki pod magneto (na czop). Wielu fachmanów powie, że przez to może ściąć łatwo klina albo magneto będzie miało bicie, jednak jeśli ją dobrze dopasujemy z dobrego materiału (ja to zrobiłem z puszki po piwie) dokładnie dopasowałem i jest gitara. Nie ścięło klina ani magneto nie ma bicia.
Wskazówka
Magneto musi zachodzić tak, aby pasek na magnecie był po środku czujnika zew impulsatora.
Jeśli dopasowaliśmy magneto zaczynamy zabawę z elektryką.
Czyli następny krok, 4.
Wyjmujemy kable z koszulki, bo już nie idą tak jak wcześniej. Kabel od zew impulsatora pójdze górą zaraz pod cylindrem i karterem, gdzie spotka się z resztą w miejscu zginania się czyli wychodzenia z komory magneta do zębatki. Kable od świateł i zew impulsatora puszczamy na samym dole statora, po lewej stronie „motylka” czyli przykręcenia do silnika statora. Staramy się wpuszczać tam koszulke termokurczliwą żeby kable nie ocierały o nic.
Następnie kable w koszulce przyklejamy po lewej stronie komory, żeby nie ocierały o magneto. Ja przykleiłem je sylikonem, lecz można i czym innym. Następnie jeśli mamy już je przyklejone robimy dziurę w miejscu zgięcia (Czyli jak pisałem wychodzenia z komory zapłonu) i wkładamy kabel od zew impulsatora (również wkładamy go wcześniej w koszulkę, od samego impulsatora do wejścia w wiązkę z resztą) kabel od zew impulsatora również przyklejamy sylikonem do karteru (sama góra) .
Na koniec dopasowujemy dekiel do zew impulsatora, odmierzamy tyle ile trzeba i wycinamy odpowiednie miejsce na zew impulsator i miejsce na chowanie kabla zewnętrznego impulsatora. Ostatnim elementem montażu w silniku jest zalepienie sylikonem (ja tak zarobiłem, pięknie to nie wygląda ale działa) . Aby dokładnie to zrobić, trzeba zdjąć cylinder i wszystkie szpary między deklem, karterem pozalepiać jak i sam również impulsator, żeby nie dostał wilgoci. Zakończyliśmy montaż zapłonu w silniku!
Krok 5- elektryka!
Nic prostszego! Odpinamy stary moduł (jeśli jest) i podłączamy nowy. Więc tak. Do niego będziemy musieli podłączyć 2 masy i wyjście do cewki (pomarańczowy kabel). Oraz kabel od zew impulsatora (biało czerwony- kolory powinny się zgrywać) i kabel od wew impulsatora (czarno czerwony- powinny kolorki pasować). Dlaczego 2 masy? A no dlatego że w tym skuterze stacyjka działa odwrotnie i po odpięciu masy silnik gaśnie, a w simsonie odwrotnie i podpinając go do miejsca w stacyjce gdzie stary zapłon to gasimy go włączając zapłon w stacyjce, ale jest na to sposób.
Następnie cewka ma 2 otwory po bokach, przykręcamy je do masy, jak to zrobić? A no trzeba dać dłuższą śrubę od masy i jednym otworem wsadzić ją na śróbę a do drugiego otworu przykręcić kabel i podłączyć go do masy. (wszystko podłączyłem w miejscu gdzie znajduje się stacyjka i akuś). Uwaga! U mnie była kostka przy wyjściu do cewki i gaszenia, więc musimy ją obciąć i pozakładać wsuwki.
Jeśli już wszystko przykręciliśmy powinien bez problemu odpalić. Jeśli odpalił, bierzemy się za światełka.
Pozostały nam kable:
• Żółto bodajże czerwony
• Biały
Regulator przykręciłem radiatorami w stronę dekla do masy (żeby był w dobrym miejscu) i już objaśniam jak to idzie.
Już pokazuje jak idzie podłączenie:
• Pierwsza pozycja od góry kabel z zapłonu o kolorze żółto czerwonym.
• Druga pozycja masa
• Trzecia pozycja to biały kabel który szedł z wcześniejszego regulatora do stacyjki
• Czwarta kabel który idzie do kostki (zielony u mnie, w org instalacji)
Został nam biały kabel, podpinamy go bezpośrednio do stacyjki w miejscu gdzie z poprzedniego zapłonu też był podpięty pod stacyjkę.
I gotowe!
Gaszenie można zrobić W ten sposób, żeby zamontować włącznik od lampki nocnej albo czegoś podobnego koło kierownicy albo gdzie ktoś sobie wymyśli (ja planuje w dziurze w schowku) i będzie ok.
UWAGA! TEKST NAPISAŁEM JA CZYLI BARTHEZZ Z FORUM MOTOMANIACY.COM ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ MOJEJ ZGODY!
ZDJĘCIA DODAM NIEGŁUGO Z TEGO POWODU ŻE NIE MAM CZASU, PISAŁEM WSZYSTKO Z PAMIĘCI WIĘC MOGŁY WYSTĄPIĆ JAKIEŚ BŁĘDY, LECZ WĄTPIĘ. JEŚLI KTOŚ MA JAKIEŚ UWAGI, PYTANIA PISAĆ W TEMACIE NA PEWNO ODPOWIEM.
Pozdr
![:]](./images/smilies/icon_krzywy.gif ":]"){kind=icon}
