Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez Kotoss » 20 wrz 2011, o 22:27

Siema tak jak w temacie, chcę przedstawić możliwość swapa 223 do ramy Rometa Kadeta z możliwością powrotu do oryginału zero spawania :)
Po wyjęciu oryginalnego silnika mamy taki widok :
Obrazek

:arrow: Widać od razu, że aby zamocować silnik od jawki / ogara trzeba dorobić dolne mocowanie, ponieważ na górnym można silnik zawiesić, ale trzeba użyć jakiś " dystansów".
Docinamy jakieś płaskowniki o grubości w moim przypadku 2mm i długości 7cm, następnie wymierzamy i naznaczamy markerem lub punktakiem otwory na śruby.
Obrazek
Po docięciu i zaznaczeniu otworów zabieramy się do wiercenia, najlepiej najpierw zaznaczyć punktakiem (żeby wiertło się nie ślizgało po powierzchni), a potem wiercimy, najpierw mniejsze wiertło, potem większe. W moim przypadku to wiertło fi 4mm, a potem fi 8mm. Prawie gotowe płaskowniki wyglądają tak:
Obrazek
Pozostaje jeszcze zeszlifować nierówności po wierceniu.
Następnie docinamy rurkę o długości 3/4 cm (taka jak szerokość mocowania karterów)
Potrzebne nam będą jeszcze nakrętki M10 lub rurki o długości 1cm x2 i 2 podkładki.
Przykład rurki:
Obrazek

:arrow: Następnie układamy mocowanie w kolejności:
-szpilka mocowania silnika,
-podkładka,
-nakrętka M10 lub rurka 1cm
-płaskownik
-rurka na szerokość mocowania karterów (3~4cm)
-płaskownik
-nakrętka M10 lub rurka 1cm
-podkładka
No i potem skręcamy na zewnątrz.
Mocowanie dolne :
Obrazek
Obrazek
Teraz wystarczy jeszcze śruba M8 aby przykręcić silnik.

:arrow: Mocowanie górne:
Jeśli ktoś dysponuje jakimś sprzętem typu tokarka to może sobie dotoczyć jakieś tulejki, ja jednak użyłem domowych sposobów, czyli potrzebne będą nam:
-szpilka mocowania silnika ROMET
-podkładki lub nakrętki o większej średnicy otworu np. M10 i grubości około 1cm (patrząc od boku).
A więc na szpilkę (wewnątrz "komory silnika" )należy nałożyć :
podkładkę + nakrętkę M10 albo rurkę o długości 1cm, potem silnik i znów podkładkę + nakrętkę M10 albo rurkę o długości 1cm.
Obrazek
Po tym zabiegu mamy silnik w ramie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

:idea: Teraz zostaje jedynie pytanie : Co z tylnym kołem ?
A więc odwracamy je, no ale co z blokadą hamulca i hamulcem ?
Śruby mocujące zębatkę nie powinny haczyć o blokadę tylnego hamulca, która znajduje się po prawej stronie wahacza.
W moim przypadku podpiłowałem ją po prostu, a by mieć możliwość powrotu do oryginału.
Z tyłu w wahaczu po lewej są otwory, a więc tam wkręcamy śrubę M8 i zakręcamy nakrętką z drugiej strony przy wahaczu.
Wahacz strona lewa po odwróceniu koła przed zastosowaniem patentu blokady hamulca:
Obrazek

Tutaj po "zabiegu" :
Obrazek

:oops: Jeśli uda mi się "ogarnąć" tylny hamulec to dodam po prostu zdjęcia i opis do tego tutoriala.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, za powtórki w tekście.
Mam nadzieję, że komuś się przyda.
Liczę na wyrozumiałość.
Mocowania były wymyślane " na szybko", lecz jeśli ktoś ma do dyspozycji jakieś lepsze narzędzia niż tylko te ze zwykłego warsztatu to może się pobawić i udoskonalić mój pomysł.
Pozdrawiam serdecznie,
Damian :)
Ostatnio edytowano 22 wrz 2011, o 09:07 przez Kotoss, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kotoss
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 739
Dołączył(a): 17 lis 2009, o 22:30
Lokalizacja: Bądkowo

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez Pani Kontekstowa » 20 wrz 2011, o 22:27

Pani Kontekstowa
 

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez dieludolfs » 20 wrz 2011, o 23:11

No pomysł niezły :D Skończ swapa, odpal maszyne i nagraj filmik jak to loto :P

Co do hamulca - jak to wygląda w ogarze 200? ew. można by coś na linkę zrobić, chociaż nie wiem czy by to było pewne rozwiązanie... ale przecież tak zrobione są np. hamulce ręczne przy samochodzie, więc czemu by nie spróbować :D
Avatar użytkownika
dieludolfs
#mod
#mod
 
Posty: 8314
Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
Pochwały: 41
Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez Kotoss » 20 wrz 2011, o 23:45

dieludolfs
Zanim to odpalę to trochę czasu mini, bo składam silnik do ogara i do kadeta :P
No, ale od czego są długie zimowe wieczory :D
Można kasę odkładać i robić powolutku :D
Avatar użytkownika
Kotoss
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 739
Dołączył(a): 17 lis 2009, o 22:30
Lokalizacja: Bądkowo

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez Kfas » 6 paź 2011, o 21:36

dieludolfs napisał(a):ale przecież tak zrobione są np. hamulce ręczne przy samochodzie, więc czemu by nie spróbować

jeśli użyjesz takiej linki jak z hamulca z auta to owszem... a jeśli taką od rometa czy wsk... to nie będzie to pewne...
Kfas
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 143
Dołączył(a): 5 maja 2011, o 20:18
Pochwały: 1

Postprzez c64club » 13 paź 2011, o 07:47

Podoba mi się założenie projektu :) Popieram nieruszanie oryginału, chociaż ja od tego silnika zwiewałem jak najdalej, aż go z Ogara 200 wyrzuciłem. Oryginał przywrócisz w razie czego.

Teraz kilka praktycznych uwag od dziadka. Żadna złośliwość, po prostu rzuca mi się w oczy i w tym przypadku uczenie się na własnych błędach może mieć paskudne skutki.

1. Sprawdziłeś, czy zębatka znajduje się na tej samej wysokości co oryginalna? Jeśli nie, to łańcuch będzie dołem lub górą haczył o wahacz. Zasada jest taka, że po zajęciu miejsca za sterami, musisz mieć osie tylnego koła, wahacza i zębatki zdawczej w jednej linii (ewentualnie oś wahacza milimetry wyżej). Tu może Cię czekać wykonanie nowych blach redukcyjnych, z czterema otworami każda, gdyż żaden z otworów oryg. silnika nie musi pasić pod otwory nowego przy zachowaniu tej zasady.
2. Punkt przy swapie, który jeśli zrobisz źle, cała reszta roboty będzie zmarnowana.
Sprawdziłeś, czy płaszczyzna zębatki zdawczej pokrywa się z płaszczyzną zębatki na kole? Jest to równoznaczne z jej usadowieniem w tej samej odległości od osi pojazdu, co w oryg. silniku. Sądząc po sposobie montażu mogę Ci odpowiedzieć od razu - NIE sprawdziłeś. Założyłeś silnik symetrycznie względem mocowań, a więc płaszczyzny zębatek się nie pokrywają. Skąd wiem? Ano silnik 223 ma zębatkę wysuniętą względem osi symetrii na inną odleglość niż silniki z Nowej Dęby. Jeśli założysz łańcuch, będzie on spadał, gdyż kąt natarcia zębatki na łańcuch będzie różny od zera. W dodatku jest możliwość zerwania łańcucha, pogięcia kilku elementów itd. Jako, że nie zrobiłeś stałych mocowań, łatwo Ci będzie zmienić te dystansówki, rurki, podkładki miejscami, podciąć je lub nadłożyć, żeby zębatki celowały w siebie nawzajem.
3. jaki typ śruby dałeś jako kołek blokady hamulca? Zwykłą M8 z indeksem 5.8? Jeśli tak, to ją zdemontuj zanim spróbujesz hamowania, bo tylko zmarnujesz śrubę (za miękka) i ryzykujesz brak hamulca z tyłu albo jego zablokowanie. Musi być twardsza, od razu nakręć też więcej nakrętek M8, ile się zmieści i zakontruj je - mniejsze ryzyko wygięcia śrubki przez usztywnienie kolumny.
4. blachy redukcyjne trochę za cienkie. Szczególnie, jeśli będą potrzebne takie z 4 otworami, zważywszy na to, że nie podwieszasz silnika za jego "plecy", co też powinieneś zrobić.
Te blachy najlepiej wykonuje się parami, wiercąc obie na raz, wtedy unika się pochylenia czy przekręcenia silnika.
5. Łańcuch, jeśli będziesz kupował nowy, od razu weź rozmiar szerszy, czyli tu 420 zamiast 415. Zniweluje ewentualne braki precyzji w mocowaniu zębatek w jednej płaszczyźnie.
6. Linka hamulca odpada z banalnego powodu - trzebaby przyspawać uchwyty początku i masz naruszony oryginał. Musisz uczynić pedał z dźwignią przechodzącą pod silnikiem, której ułożyskowanie zamocujesz do tych dodatkowych blaszek redukcyjnych. Aż się prosi, żeby tak umocować.
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Swap silnika 223 do rometa kadeta, możliwość powrotu do org.

Postprzez Kotoss » 17 paź 2011, o 21:30

c64club
Dziękuję za wypowiedź w temacie. :)
Silnik na razie był wsadzony " na próbę" jak zamocować i w ogóle.
Wszystko będzie ogarnięte w zimę :)
Avatar użytkownika
Kotoss
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 739
Dołączył(a): 17 lis 2009, o 22:30
Lokalizacja: Bądkowo


Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości