Nasze metody...
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 71
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
-
pawel615 - MotoManiak
- Posty: 2991
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
- Lokalizacja: za górami za lasami....
- Pochwały: 7
Ja jak odkręcałem chak z Astry to połamałem klucz 19, do teraz pamiętam ból ręki którą udeżyłem o zdeżak A co do imbusów to mam odmienne zdanie niż wszyscy.Wolę normalne śruby na śrubokręt płaski, problem polega w tym że do każdej śruby jest(odpowiedni ) śrubokręt, więc niedziwcie się że czesto się wam łebki rozwalają.Jak śrubokręt ciasno wchodzi w łeb to niema żadnego problemu .
A co do tematu polecam śrubokręty ślusarskie, ktore posiadają wejście na klucz 13 przy rękojeści, którym możemy mocniej dociągnąć śrubę
A co do tematu polecam śrubokręty ślusarskie, ktore posiadają wejście na klucz 13 przy rękojeści, którym możemy mocniej dociągnąć śrubę
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
A ja wam totalnie odradzam kupowania śrubokrętów za marne grosze !
Już nie mówie o takim komplecie za 2zł , bo one chyba nadają się tylko jako rysiki , ale o takim np. komplecie, jaki ja kupiłem - 20zł za ileś tam naście śrubokrętów i bitów itp. Złamałem już chyba 3
Lepiej troszkę więcej zabulić i kupić kilka porządnych narzędzi, a nie męczyć się z jakmiś dziadostwem i to jeszcze niszczyć rozkręcane rzeczy
Pzdr
Już nie mówie o takim komplecie za 2zł , bo one chyba nadają się tylko jako rysiki , ale o takim np. komplecie, jaki ja kupiłem - 20zł za ileś tam naście śrubokrętów i bitów itp. Złamałem już chyba 3
Lepiej troszkę więcej zabulić i kupić kilka porządnych narzędzi, a nie męczyć się z jakmiś dziadostwem i to jeszcze niszczyć rozkręcane rzeczy
Pzdr
-
@rek - MotoManiak
- Posty: 356
- Dołączył(a): 23 sie 2007, o 14:58
- Lokalizacja: (Bestwinka)
Sory że odbiegnę od tematu- Quniuś kiedyś pisałeś, że motorynkę szykujesz do jazdy na praktyki. Możesz napisać na praktyki w jakim zawodzie(mechanik)?
- pawel15
- MotoManiak
- Posty: 1790
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
- Lokalizacja: Dąbie
@rek napisał(a):A ja wam totalnie odradzam kupowania śrubokrętów za marne grosze !
Już nie mówie o takim komplecie za 2zł , bo one chyba nadają się tylko jako rysiki , ale o takim np. komplecie, jaki ja kupiłem - 20zł za ileś tam naście śrubokrętów i bitów itp. Złamałem już chyba 3
Lepiej troszkę więcej zabulić i kupić kilka porządnych narzędzi, a nie męczyć się z jakmiś dziadostwem i to jeszcze niszczyć rozkręcane rzeczy
Pzdr
Racja z tym się zgodzę na narzędziach nie ma co oszczędzać bo jak ma się kiepskiej jakości narzędzia można nimi więcej popsuć niż naprawić
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
jak sie nazywa to coś do sciskania sprzęgła gdy chce załozyc tą tarczke bo tak spręzyna ciągnie ze nie da rady
-
Black Rider - MotoManiak
- Posty: 2728
- Dołączył(a): 16 sie 2007, o 13:14
- Lokalizacja: łask
Koner napisał(a):@rek napisał:
A ja wam totalnie odradzam kupowania śrubokrętów za marne grosze !
Już nie mówie o takim komplecie za 2zł , bo one chyba nadają się tylko jako rysiki , ale o takim np. komplecie, jaki ja kupiłem - 20zł za ileś tam naście śrubokrętów i bitów itp. Złamałem już chyba 3
Lepiej troszkę więcej zabulić i kupić kilka porządnych narzędzi, a nie męczyć się z jakmiś dziadostwem i to jeszcze niszczyć rozkręcane rzeczy
Pzdr
Racja z tym się zgodzę na narzędziach nie ma co oszczędzać bo jak ma się kiepskiej jakości narzędzia można nimi więcej popsuć niż naprawić
Zgadzam się ale już takie porządne narzędzia to już trochę kosztują. Jednak lepiej wykosztować się raz a lepiej niż później dwa razy wydawać kasę na to samo.
Black Rider napisał(a):jak sie nazywa to coś do sciskania sprzęgła gdy chce załozyc tą tarczke bo tak spręzyna ciągnie ze nie da rady
Może chodzi o ścisk stolarski?
- pawel15
- MotoManiak
- Posty: 1790
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
- Lokalizacja: Dąbie
Sprzęgło zawsze składam metodycznie , a mianowicie kożystam z podnóżków (robiąc dźwignię na podnóźku najczęściej młotkiem zapierami, a trzonkiem dociskam), lub z siły mięśni (w sumie to bardziej sposobem niż siłowo, bo gdy pierwszą zawleczkę się założy kolejna idzie stosunkowo łatwo).
Zawsze obywałem się bez specjalnych narzędzi do składania sprzęgła. Troszkę pomyślunku, praw fizyki (dźwignie) i w 2 min i 43s sprzęgło złożone
Co do imbusowych śrub to nie ma do nich zaufania. Nie jest to kwestia tego, że z taniego imbusa robi się okrąglaczek, lecz tego, że z łepków ze słabszych śrub dobrym imbusem zdarza mi się robić "okrąglaczki" wewnątrz. Taka sytuacja jest zdecydowanie niemiła. Potwierdzę to ostatnią wymianą pompy wody w samochodzie , a mianowicei sprawa wyglądała tak:
Pompa do wymiany, bo leje. Dostęp prawie niemożliwy, a kluczem imbusowym niemożliwy. Pech chciał, że własnie śruba imbusowa mocująca pompę do bloku byłą w tak złym miejscu, ze musiałem zdemontować pół samochodu, aby ją wymienić.
Poprostu jakiemuś mechanikowi zabrakło normalnej "ósemeczki" i wkręcił dla żartów imbus.
Niemieccy inżynierowie zaprojektowali to pod zwykłe sześciokąty i owe śrubki puściły bez problemu, a imbus... hmm zaorałem go kluczykiem i skończyło się na tym , że na chama nabiłem większy imbus młotkiem i cudem ją wykreciłęm.
Niestety przez tą jedną głupią srubkę straciłem ok 8 godzin
Zawsze obywałem się bez specjalnych narzędzi do składania sprzęgła. Troszkę pomyślunku, praw fizyki (dźwignie) i w 2 min i 43s sprzęgło złożone
Co do imbusowych śrub to nie ma do nich zaufania. Nie jest to kwestia tego, że z taniego imbusa robi się okrąglaczek, lecz tego, że z łepków ze słabszych śrub dobrym imbusem zdarza mi się robić "okrąglaczki" wewnątrz. Taka sytuacja jest zdecydowanie niemiła. Potwierdzę to ostatnią wymianą pompy wody w samochodzie , a mianowicei sprawa wyglądała tak:
Pompa do wymiany, bo leje. Dostęp prawie niemożliwy, a kluczem imbusowym niemożliwy. Pech chciał, że własnie śruba imbusowa mocująca pompę do bloku byłą w tak złym miejscu, ze musiałem zdemontować pół samochodu, aby ją wymienić.
Poprostu jakiemuś mechanikowi zabrakło normalnej "ósemeczki" i wkręcił dla żartów imbus.
Niemieccy inżynierowie zaprojektowali to pod zwykłe sześciokąty i owe śrubki puściły bez problemu, a imbus... hmm zaorałem go kluczykiem i skończyło się na tym , że na chama nabiłem większy imbus młotkiem i cudem ją wykreciłęm.
Niestety przez tą jedną głupią srubkę straciłem ok 8 godzin
Ostatnio edytowano 15 paź 2007, o 19:28 przez Hifman, łącznie edytowano 2 razy
-
Hifman - MotoManiak
- Posty: 295
- Dołączył(a): 18 wrz 2007, o 16:48
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Pojazdy: Renault 19 ph. II 1.9dT 1994r 90KM
Ja sprzęgło składam podobnie jak ty Hifman albo do pomocy proszę kolegę albo tatę i wtedy szybko idzie
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Ja do montazu sprzegla uzywam dwoch sciskow stolarskich,tyle ze nie skrecanych a na takie "cyngle" .Dzialaja jak pistolet do silikonu.Uzywam ich tez jak skladam silnik.Pieknie idzie!
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Tak jest.Sila jest statyczna,a nie dynamiczna jak przy mlotku i mozna od razu wyczuc jak gdzies pojawi sie jakis opor.Az sam bylem zdziwiony za pierwszym razem jak to elegancko poszlo.
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Posty: 71
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości