Prosta miarka do oleju

przez **Pawlus** » 21 paź 2007, o 15:09

Na początku chciałbym powiedzieć, że tutek powstał zupełnie przypadkowo, wpadłem na pomysł zrobienia sobie takiej miarki, ponieważ dysponowałem tylko małą (lekarską) do 20ml i nalanie 200g przy 5L benzyny było męczące - 10 razy nalewac i wlewac do baku... Wzialem słoiczek i spojrzałem na telefon.. Hmm, moze zrobię przy okazji zdjęcia i będzie mały tutek? i tak się dalej potoczyło, 5 min roboty i gotowe. Zapewne wiekszość z Was ma w domu takie coś, bo pomysł jest stary i znany, ale moze niektorzy nie wiedza o tym lub leja na oko olej i moga przez to tylko zaszkodzic silnikowi.

Przejdźmy do rzeczy:

Potrzebne będą:
-mały słoiczek - 150, 200g
-kawałek białej taśmy izolacyjnej, ew. plaster
-czarny cienkopis, marker - najlepiej wodoodporny
-jakaś miarka zaporzyczona na chwilę (np. z kuchni

)
-trochę wody

najpierw odcinamy kawałek taśmy i naklejamy ją równo na słoiczek

następnie odmierzamy miarką odpowiednie warości nalejwając do niej wody i przelewajac do słoiczka, po czym zaznaczamy to na tasmie i podpisujemy

powtarzamy czynnosć dla innych ilości, których będziemy potrzebować, na koniec wylewamy wodę wycieramy i dokładnie suszymy słoik i juz mozemy cieszyć sie podręczną miarką - proponuję odrazu zaznaczyć na ile L benzyny ile oleju wlać. Moja miarka wyszła tak:

Teraz już nie bedę musiał męczyć się wlewając 10 razy - wystarczy 2x100. Można sobie zrobic wiekszą miarkę w zalezości od tego kto jakim słoiczkiem dysponuje - ja akurat ten miałem pod ręką.

przez **Pani Kontekstowa** » 21 paź 2007, o 15:09

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **endek** » 21 paź 2007, o 15:13

no pomysł nie głupi ale ja nie skorzystam bowiem jak kupuję olej to zawsze na butelce czy banieczce jest juz miarka podziałowa i nie mam z tym problemu.pozdro

przez **bi-jay** » 21 paź 2007, o 15:17

yy ty wlewasz120ml oleju na 3litry benzyny nie za dużo??

przez **Pawlus** » 21 paź 2007, o 15:21

Tak, w stosunku 1:25 po wyliczeniu z proporcji tyle ma być.

enduras na pojemnikach z olejami zazwyczaj jest miarka co 100ml, a załóżmy, że jest sytuacja w której potrzebujesz nalac 40ml do 1L benzyny - lejesz na oko? Ja tam wolę zawsze dokładnie nalać.

przez **Conqeror** » 21 paź 2007, o 16:52

ja leje na 1 litr 40 ml tak jak zawsze . Niektórzy leją 27 ml ale to raczej mi sie wydawało za mało

przez **Koner** » 21 paź 2007, o 17:01

Ja zawsze staram się wlewać tyle samo i mam już wszystko powyliczane

Jak tankuję benzynę na stacji to pamiętam ile wlałem a następnie rozlewam do niejszych pojemników i dodaje odpowiednią liczbe oleju którą odmieżam w butelce po mixolu

Ale twój sopsób również jest dobry

przez **Drifter** » 21 paź 2007, o 17:12

Pawlus napisał(a):dysponowałem tylko małą (lekarską) do 20ml i nalanie 200g przy 5L benzyny było męczące - 10 razy nalewac i wlewac do baku...

hehe ja posiadam strzykawke na 100 ml i max. 2 razy musze ją napelnic zeby byla odpowiednia proporcja, ale sposob ze sloikiem bardzo ciekawy

przez **Phantom** » 21 paź 2007, o 18:00

Praktyczna rzecz.

Ja uzywam butelki niemowlecej z podzialka.

przez **bi-jay** » 21 paź 2007, o 19:19

ja leje na litr 25 ml oleju i na 5 litrów wlewam 125 zawsze było wystarczająco

[ Dodano: 21 Paź 2007, 19:19 ]

a mierze sobie to kieliszkiem 50ml

przez **pawel615** » 21 paź 2007, o 19:28

ja sobie zrobie
bo tez sie meczylem mala miarka

przez **Marcek** » 21 paź 2007, o 19:52

Świetny pomysł

Muszę zrobić takie "urządzonko", bo na miarce z proszku do prania (z której korzystam) jest podziałka co 56 ml, czyli niezbyt praktyczna.

przez **ronio** » 21 paź 2007, o 20:21

Ja mam tai fajny pojemniczek od proszku do prania, jest w ml podzialka z dokladnoscią do 10

przez **Marek** » 21 paź 2007, o 23:29

ja leje flacha z spriytusu (100ml)

dwie rundki i 5l mieszanki mamy

druga ofkors nie pelna

przez **Pawel1313** » 24 paź 2007, o 22:26

A ja leję do Simsona 100ml oleju na 5 l benzyny. Miarką jest buteleczka (100ml) z oleju po oleju do pilarki spalinowej.

przez **endek** » 25 paź 2007, o 00:03

Wiesz Pawlus u mnie jest zasada taka ze nie załuje nigdy oleju do mopilków bowiem miałem kiedyś nauczke .

(kiedys jezdizłem na samym dozowniku,dozownik sie zapchał i nie podawał silnikowi oleju za że smarowania nie było to sie tłok przytarł
i 800zł poszło na remont)
ja zawsze leje mieche 1:30,1:40 (z wyjatkiem wski 1:25)a to że troszke bardziej kopci to mi nie przeszkadza za to olej bardziej uszczelnia pierscenie