Przygotowanie do malowania naszej maszyny

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Przygotowanie do malowania naszej maszyny

Postprzez Adrian.K. » 28 paź 2007, o 20:11

Tak więc zbliza sie zima <zimno>
i wielu z was pewnie będzie malowac remontowac swoje mopliki
tak więc ten tuorial odpowiada nam na pytanie jak pomalowac nasza maszyne

Są 2 mozliwosci :
A)
Zeszlifowywujemy górna warstwe obecnego lakieru
będzie nam słuzył jako podkład (lakier musi byc w miare dobrej formie)
Bierzemy papier scierny najlepiej jakis drobny ja robiłem papierem 600

No i szlifujemy az do momentu gdy jakier stanie sie taki matowy
póxniej oddtłuszczamy i malujemy

B) Zeszlifowywujemy lakier do gołej blachy (gdy lakier nie jest najlepszy)
Polecam aby zrobic to szlifierką kątową do której mozna dokupis taką tarcze
do której przyczepiamy tarczki papieru sciernego

Zakładamt tarcze na szlifierke i szlifujemy az zedrzemy do gołej blachy
po zeszlifowaniu wszystkich elementów do blachy oddtłuszczamy i malujemy podkładem gdy podkłąd wyschnie malujemy farbą czekamy az wszystko wyschnie i składamy motor

Uwaga!! zawsze staramy sie malowac w maiare czystym pomieszczeniu tak aby drobinki kurzu nie osadziły sie na lakierze

Potrzebne narzędzia:
Papier scierny
Szlikierka katowa
Tarcza na którą mozna przyczepic papier scierny
Tarczki papieru sciernego
cos do odtłuszczenia np: Benzyna ekstrakcyjna
podkład
farba

Sory za brak zdjęc ale zepsułsie aparat :(

Text napisany wyłącznie dla www.motomaniacy.com
kopiowanie lub rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione !!
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Adrian.K.
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1292
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 20:50
Lokalizacja: z za winkla

Przygotowanie do malowania naszej maszyny

Postprzez Pani Kontekstowa » 28 paź 2007, o 20:11

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Konik » 28 paź 2007, o 20:59

Fajne, tylko był już chyba taki temat ;) ale spocho jest :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Konik
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 5415
Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'

Postprzez Komarcio » 28 paź 2007, o 21:01

Fajnie napisany, tylko że nie wnosi niczego odkrywczego. Ot, zmatowić i malować albo zedrzeć do zera i malować z podkładem. To raczej każdy wie... :yes:
30KM wydaje się w zupełności wystarczające. Ale 60KM pozostawia już pewien niedosyt ;)
Avatar użytkownika
Komarcio
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Koner » 28 paź 2007, o 21:04

Podobny temat już co prawda był http://motomaniacy.com/viewtopic.php?t=482&highlight= :) ale nie jest zły :wink:
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Konrad » 28 paź 2007, o 21:21

Tutaj wszystko jest wyjaśnione viewtopic.php?t=482&highlight= mimo to dziękuje za tutek :)

Edit widzie że Koner mnie wyprzedził
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez Hinol » 28 paź 2007, o 23:27

Ja nie polecam szlifierki z papierem ściernym. O wiele lepsza jest do tego wiertarka z drucianą szczotką. nie zostawia takich głębokich rys, bo zdziera sam lakier, pozostawiając prawie nienaruszoną blachę, czego nie można powiedzieć o papierze ściernym.

Druga sprawa to malowanie w zimnym pomieszczeniu. Temperatura odpowiednia do malowania to przynajmniej 15 stopni, wszystkie komory lakiernicze są ogrzewane żeby zapewnić właśnie odpowiednią temperaturę do lakierowania. Owszem można lakierować z zimnym pomieszczeniu, ale jest to trudniejsze i lakier tez będzie schnął o wiele dłużej. Wiem bo sam to kiedyś przerabiałem. Ogrzewanie to podstawa.

Co do czystości pomieszczenia to powiedzmy, że mamy już ogrzewane pomieszczenie. Jeśli jest brudne i zakurzone to jest bardzo dobry sposób na praktycznie sterylne malowanie. Jeśli to pomieszczenie jest czyste, to pewnie o tak będziecie musieli je zabezpieczyć przed zabrudzeniem lakierem. Więc kupujemy jakąś grubszą folię plastikową w dość dużym rozmiarze. Dlaczego grubą? - bo jest ciężka i nie będzie latać na wszystkie strony w razie przeciągu i nie będzie wzniecać kurzu. Im grubsza tym lepsza. Dajemy folię na podłogę a na folię jakiś stojak, lub coś na czym położymy malowany element. Następnie do sufitu przyklejamy na np. taśmie malarskiej (takiej żółtej, wiecie o co chodzi) folię tak, żeby jej drugi koniec leżał na ziemi z jakimś zapasem i robimy z tej folii ściany naszej "komory". Ściany zlepiamy taśmą zostawiając sobie nie zaklejone "wejście" na jednym rogu, oraz robimy przy samym suficie kilkucentymetrowe otwory w każdej ścianie. Tym sposobem mamy sterylną komorę do malowania. Ważne, żeby była dość dużych rozmiarów, bo może być trudno o wentylację. Można do tego użyć wentylatora pokojowego. Dlatego właśnie nasza folia powinna być jak najgrubsza, aby nie powiewała nam przy podmuchach. Wentylator ustawiamy tak, żeby wysysał powietrze na zewnątrz. Oczywiście robimy w jednej ze ścian otwór na nasz wentylator, aby powietrze mogło być wypompowane na zewnątrz. Wentylator musi być na pewnej wysokości od ziemi, aby także nie wzniecał kurzu. Nie jest to skomplikowana konstrukcja, nie jest też specjalnie droga, więc jeśli macie wentylator, to za kilka złotych możecie mieć prowizoryczną komorę lakierniczą.
Avatar użytkownika
Hinol
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 572
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 14:09
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Postprzez Konrad » 29 paź 2007, o 14:29

Ładnie to wytłumaczyłeś Hinol :)
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez Aleksander » 15 lis 2007, o 23:11

pamietam jak lakierowałem mojego komara 232 niebeiskie lementy zwykłą farbą śnieżka słoneczna pogoda lakier sech sobie max 2-5minut + utwardzanie 15
Żyj i pozwól żyć komarom

PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
Avatar użytkownika
Aleksander
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 2127
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 14:33
Lokalizacja: zaściankowo
Pojazdy: komar2352 ogar205 komar 232 syrena 105L


Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości