Odnowienie "Image" naszego moto - Malowanie

przez **Adamo** » 22 kwi 2007, o 22:29

A ja dziś malowałem ramę swojej pancerki.trochę wyszlifowałem i maluję zwykłą emalią ftalową wałkiem.Muszę pomalować jeszcze raz bo wcześniej rama była granatowa i nie pokryło na raz. Jako że jawka będzie kremowego koloru to ramę maluję na biało.Miałem malować sprayem , ale zwykła farba ftalowa starczy, i tak ramy w pancerce całej nie widać, a jedynie kawałek tylniego wachacza więc nie musi być połysku na lustro.Osłony lampę i przednie zawieszenie będą już malowane odpoweidnim lakierem i najprawdopodobniej z pistoletu, muszę się tylko zorientować za ie i gdzie kupię kremowy lakier.

przez **Pani Kontekstowa** » 22 kwi 2007, o 22:29

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Jacol** » 24 kwi 2007, o 17:54

hehe ciekawe co piszecie
ja swój obraz nędzy przemalowałem pędzlem i wyszło nieźle
informacja dla chętnych - hammereite (nie wiem jak się pisze) młotek jest najlepszy - nie widać, żeby było malowane pędzlem, bo farba ma ciekawę teksturę

przez **Wojteeek** » 24 kwi 2007, o 22:24

- hammereite (nie wiem jak się pisze) młotek jest najlepszy - nie widać, żeby było malowane pędzlem, bo farba ma ciekawę teksturę

Taaa a potem bedzie efekt "skorupki"... Nie polecam...

przez **Adamo** » 24 kwi 2007, o 22:30

Nie jest tak źle.Z kumplem malowaliśmy ramę do wsk125 hammeritem , i minęło 5 lat i jego kuzyn dalej śmiga na tej ramie i nie ma śladu rdzy, warto powiedzieć że moto trzyma pod chmurką , jedynie pod pokrowcem-folią żeby woda an niego nie leciała w razie deszczu.

przez **Jacol** » 26 kwi 2007, o 17:09

oczywiście przed pomalowaniem oczyściłem szczotką na wiertarce i przemyłem birolem

przez **golab** » 5 cze 2007, o 19:47

a czy przed nakladaniem podkladu trzeba odtluscic i czy jak sie walnie podklad to moga byc lekkie zacieki. jaki blotnik byscie mi proponowali do przodu z m1 z tymi uchweytami na wierzchu czt od m2 z tymi takimi jak w komarze

przez **Hinol** » 5 cze 2007, o 22:09

No jasne że trzeba. jak nie odtłuścisz to po prędzej czy później (lecz raczej prędzej) ci ten lakier odlezie i trzeba będzie poprawiać. Moim zdaniem podkładem dość trudno zrobić zaciek bo po wyschnięciu w ogóle nie widać wypukłości. Cały rozpuszczalnik odparowuje a zostaje tylko ten jego pigment czyli taki choćby proszek a to jest bardzo cienka warstwa. Co innego klar czy lakier akrylowy (na nim już widać nawet małe zacieki). Poza tym podkład i tak trzeba po wyschnięciu przeszlifować więc ewentualne zacieki usuniesz później papierem ściernym. To się tyczy nakłądania lakieru formą natryskową, pędzlem o wiele łatwiej o zacieki (moim zdaniem) i trzeba bardziej się przyłożyć zarówno przy nakładaniu podkładu jak i przy szlifowaniu żeby uzyskać podobny efekt i równiutką powierzchnię (ale się da). Lecz tak czy siak musisz odtłuścić przedtem powierzchnię malowaną.

przez **lukpc1** » 8 cze 2007, o 14:25

a oto muj ogarek 205 przed malowaniem i po
[img][570:500]http://images22.fotosik.pl/126/833bf9e976c9a66d.jpg[/img]
prosze o ocene ??

przez **Junak** » 18 lip 2007, o 15:01

czyli jak się maluje sprężarka z pistoletem to do lakieru daje się tylko utwardzacz, łatwo zrobić zacieeki przy malowaniu sprężarką i pistoletem??

przez **Hinol** » 18 lip 2007, o 16:00

Przy malowaniu pistoletem do lakieru dodajesz i utwardzacz i rozcieńczalnik. Przy lakierowaniu bez rozcieńczalnika będziesz miał baranki, bo lakier zacznie wysychać zanim doleci do elementu, natomiast jak dasz za dużo rozcieńczalnika to zrobią ci sie zacieki. Na puszce lakieru powinno być napisane w jakich proporcjach należy wszystko mieszać. A czy zrobisz zacieki to zależy też od twoich umiejętności, jakości sprzętu i ustawień mieszanki w pistolecie. Maluj równomiernymi pociągnięciami i nie psikaj długo w jedno miejsce - pistolet cały czas w ruchu. Malując cienkimi warstwami nie powinieneś zrobić zacieków. Najlepiej kup więcej lakieru i popsikaj sobie gdzieś dla treningu. Moim zdaniem o zacieki jest podobnie trudno/łatwo jak przy malowaniu sprejem. Najlepiej poćwicz.

przez **maniekv20** » 18 lip 2007, o 22:17

przed nałożeniem lakieru warto wszystkowytrzeć ręką

przez **Hinol** » 18 lip 2007, o 23:13

Ręką tak, ale w tej ręce szmata nasączona rozpuszczalnikiem.

przez **maniekv20** » 19 lip 2007, o 15:32

Przez szmate możesz nie wyczuć wszystkich zanieczyszczenie pozatym może ona zospawić niteczki i rużne papry.Oczywiście nie przecze że należy wszystko odtłuścić

przez **lepper** » 8 sie 2007, o 16:22

A ja oddalem te najbardziej uciażliwe częsci do piaskowania nastepnie pomalowalem je podklaedem oraz lakierem. Niemalowalem jednak tego zwykla farba i poedzlem lecz lakierem samochodowym za okolo 100zl ktora wlalem do pistoletu do malowania i pomalowalem go sprezarka pistolet malo profesionalny w porownaniu do pistoletu jakiegos lakiernika ale efekt byl suuper po wyschnieciu farby polecam wypolerowanie pomalowanych czesci polerka co da efekt blyszczenia i zatrze jakies rysy ktore zostaly niedokladnie zamalowane

pozdrawiam jak macie jakies sugestie to piszcie moje gg 6018447

przez **Gość** » 8 sie 2007, o 16:25

proporcje do lakieru 2:1
proporcja do podkladu 4:1
mieszamy utwardzacz z lakierem przed zmieszaniem utwardzacza i lakieru mozna dolac do lakieru troche rozpuszczalnika NITRO TYLKO NIEPRZESADZCIE Z TYM NITRO ZEBY SIE LAKIER NIEZWAZYL!! LUB FARBA
przecietnie dolewa sie tyle samo Nitro mniejwiecej ile jest lakieru w puszce

zycze powodznia

Odnowienie "Image" naszego moto - Malowanie

Kto przegląda forum