Jak wykonać klin

przez **tomix** » 6 sie 2008, o 21:24

Mosquito trzeba było mnie słuchać. A nie wszyscy sie mondrują a nikt nie wie jak jest naprawde.

przez **Pani Kontekstowa** » 6 sie 2008, o 21:24

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Mariusz** » 6 sie 2008, o 21:49

a jak ścina kliny to nie lepiej poświęcić chwile uwagi na odpowiednie przygotowanie wału i krzywki magneta do montażu? no i odpowiedniej nakrętki oraz sił do jej przykręcenia, może jednak jestem mało doświadczonym motorowerzystą, ale odpukać do tej pory klin tylko kupowałem gdy zgubiłem poprzedni (np przy demontażu magneta podział się w trawe)

no a jak będziecie robić z miękkich śrub 5.8, a nawet 4.8 gdzieś widziałem śrube, to ten tutek można by sobie ustawić na strone startową żeby nei trzeba było włączać po kolei głównej, działu, itp

klin nie może być za twardy, jak słusznie zauważyliście, ale za miękki jest mało sensowny, no i przy usuwaniu klina też można sobie uszkodzić wał

przez **Marcek** » 6 sie 2008, o 22:10

Mosquito napisał(a):ale wał mam teraz do wymiany bo ten rowek na klin jest 2x większy...

Z jakiego wiertła to robiłeś? Jeśli było jakiś specjalnie utwardzane, to się nie dziwię. Chociaż i tak gdyby magneto nie było przez coś hamowane, to byłoby wszystko OK.
Robiąc klin z typowych, "marketowych" wierteł nie ma możliwości, żeby przy mocniejszym oporze wytrzymał.

przez **qba3** » 6 sie 2008, o 22:15

nom tak jak mówisz nie zamiekki ale śruby i podkładki to na pewno lepszy materiał niż wiertło które jest bardzo twarde a śruby 5.8 to też przesada jak dla mnie to najlepiej jest kupić ale z podkładki też są dobre:D

przez **Marcek** » 6 sie 2008, o 22:24

qba3 napisał(a):niż wiertło które jest bardzo twarde

Jest twarde, ale kruche. Owszem, wiertło się raczej nie zegnie, ale po prostu pęknie. I o to właśnie chodzi.

przez **qba3** » 6 sie 2008, o 22:55

no nie wiem czy o to chodzi bo może uszkodzić wał i jeżeli ścina normalnie kliny nawet po mocnym dokręceniu magneta tu klin z wiertła wiecej napsuje niż naprawi nie mówię ze nie może być kinu z wiertła ale jeżeli zcina komuś normalnie kliny i sobie założy klin z wiertła to skończy sie to tak jak u Mosquito

przez **rolnik1234** » 6 sie 2008, o 23:12

Jeżeli ścina komus normalnie klin to i tak coś jest do wymiany bo raz tak się może stać ale nie ciągle więc bez róznicy :yes:

przez **Barthezz** » 6 sie 2008, o 23:32

Ścina wam kliny bo magneto o coś musi trzeć...

przez **Marcek** » 7 sie 2008, o 12:33

qba3 napisał(a):no nie wiem czy o to chodzi bo może uszkodzić wał i jeżeli ścina normalnie kliny nawet po mocnym dokręceniu magneta

Oczywiście, że w takiej sytuacji należy najpierw zlikwidować opór. Ja zrobiłem klin z wiertła wyłącznie dlatego, że kupowane były na tyle miękkie, że ścinało je w czasie normalnej pracy.

przez **qba3** » 7 sie 2008, o 20:19

nie po prostu stożek który przenosi moment z wału na magneto jest źle spasowany i należy go dotrzeć albo coś wymienić:D zazwyczaj da sie to dotrzeć pastą zaworowa ja to robiłem w simie i pomogło tylko najpierw pastą 1 potem można 0 ale nie trzeba:D nakładamy paste przykładamy ręka magneto do wału a kumpel kopie kopnikiema my dociskamy magneto do wału u mnie to pomogło

przez **Marcek** » 8 sie 2008, o 12:14

qba3 napisał(a):nie po prostu stożek który przenosi moment z wału na magneto jest źle spasowany i należy go dotrzeć albo coś wymienić

Być może tak jest, jednak nie miałem dostępu do pasty do docierania zaworów, a wiertło było pod ręką

Skoro teraz jest dobrze, to nic nie będę ruszał (jak się zaczyna niepotrzebnie grzebać przy silniku, to potem zwykle wychodzą jakieś cyrki

)

przez **ABRUZZI** » 8 sie 2008, o 18:54

ja jeszcze sie tu nie wypowiadałem ale skoro tak ten temat się rozrósł to dorzucę swoje 3 grosze moim zdaniem kupne kliny są dobre wystarczy dobrze dokręcić magneto mocno a następnie puknąć w nie lekko drewnianym lub gumowym młotkiem i dokręcić do końca w taki sposób przykręcone magneto bez powodu nie zerwie klina a jeśli to się stanie to będzie to wina nie klina ale innego czynnika :yes:

przez **Marcek** » 8 sie 2008, o 19:19

ABRUZZI napisał(a):moim zdaniem kupne kliny są dobre

Ja mam niestety inne zdanie. Być może to wina dostawcy. Musze kupić kilka, żeby dopasować jeden, a i tak okaże się on zbyt miękki.

przez **OgarRider** » 8 sie 2008, o 22:11

Te kupne kliny wcale nie pasowały przynajmniej u mnie a byłu kupowane w dwuch różnych sklepach.W mojej rakiecie mam przerobiony od Wski ale miałem z podkładek i ścinało.

qba3 napisał(a):nakładamy paste przykładamy ręka magneto do wału a kumpel kopie kopnikiema my dociskamy magneto do wału

To nie jest zły pomysł a stożek się tak spasuje że miże być klin z plasteliny

przez **piotrek1452** » 6 lip 2009, o 09:38

A wie ktoś jak dorobić klina do takiego czegoś bo pierwszy raz spotkałem się z takim zapłonem?

Jak wykonać klin

Kto przegląda forum