Wymiana szczęk hamulcowych w romecie

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Wymiana szczęk hamulcowych w romecie

Postprzez Łukasz K. » 4 kwi 2008, o 20:35

Chciałbym w tym tucie opisać jak wymienić szczęki hamulcowe :) A więc zaczynamy
1. Odkręcamy koło i zdejmujemy ślimak
2. Odkręcamy nakrętkę trzymającą ośkę i bęben w piaście. Pamiętamy by wyjąć podkładkę dystansową
Obrazek
3. Wyciągamy bęben wyjmujemy także dystans i podkładkę
Obrazek
4. Zdejmujemy jedną ze sprężyn i szczęki schodzą same :)
Obrazek
5. Zakładamy sprężynę na nową szczękę, przykładamy drugą i zakładamy, potem drugą sprężynę
Obrazek
6. Przekładamy ośkę, zakładamy dystans i podkładkę, zakładamy na piastę, wkładamy dystans i skręcamy do kupy :)
Tekst napisany wyłącznie dla strony www.motomaniacy.com Kopiowanie bez zgody autora zabronione.
Obrazek
...TS350 638.1 - Marzenie czekające na spełnienie... <3
Avatar użytkownika
Łukasz K.
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1625
Dołączył(a): 3 lis 2007, o 12:57
Lokalizacja: CGD
Pojazdy: Romet Router WS50 '12, Volvo S60 2.4i '02

Wymiana szczęk hamulcowych w romecie

Postprzez Pani Kontekstowa » 4 kwi 2008, o 20:35

Pani Kontekstowa
 

Postprzez parcelak » 4 kwi 2008, o 20:44

Ciekawie napisany tutek trzeba przyznać :)
Avatar użytkownika
parcelak
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2696
Dołączył(a): 2 sty 2008, o 17:58
Lokalizacja: Górzno kol.

Postprzez bi-jay » 4 kwi 2008, o 20:58

ładnie ładnie ale masz łapy brudne hehe ja też zawsze mam takie
Avatar użytkownika
bi-jay
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:37
Lokalizacja: Strzepcz

Postprzez Łukasz K. » 4 kwi 2008, o 21:00

A jak tu nie mieć brudnych ;p Jak sie cały przód rozebrało :D
Obrazek
...TS350 638.1 - Marzenie czekające na spełnienie... <3
Avatar użytkownika
Łukasz K.
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1625
Dołączył(a): 3 lis 2007, o 12:57
Lokalizacja: CGD
Pojazdy: Romet Router WS50 '12, Volvo S60 2.4i '02

Postprzez pierdlik » 4 kwi 2008, o 23:15

Ja zdejmuje te szczeki bez zdejmowania sprężyn :D
pierdlik
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 192
Dołączył(a): 14 sie 2007, o 03:13
Lokalizacja: Nockowa

Postprzez Koner » 5 kwi 2008, o 04:48

Konek ja mam taką radę na przyszłość, wiem że to trudne ale pisz tutki bardzo dokładnie żeby nawet użytkownik kompletnie "zielony" poradził sobie z tym.Postaraj się wprowadzić więcej szczegółów i opisów.A tak poza tym to całkiem nieźle napisany :wink:
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez JanekZ » 20 lut 2009, o 21:44

Jak dla mnie to tutek nietrafiony.
Zamiast wyjmować oś wystarczy odkręcić przeciwnakrętkę od strony pokrywy szczęk hamulcowych. Zdejmujemy samą pokrywę a oś zostaje w piaście. Dzięki temu nie wylecą kulki i nie musimy na nowo regulować luzu łożyska.
Szczeki zdejmujemy podnosząc je "do siebie" prostopadle do ich położenia na pokrywie. Nie musimy się mocować ze sprężynami, co zawsze może się skończyć wystrzeleniem sprężyny, która nie wiadomo w co (nas) uderzy.
Tak samo zakładamy szczęki po założeniu sprężynek, oparciu ich końcami o oś obrotu i rozpieracz "pod skosem" w stosunku do położenia normalnego i rozłożeniu równolegle do pokrywy, sprężyny zostają wtedy naciągnięte.
Serwus
JanekZ
Avatar użytkownika
JanekZ
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 29 sty 2009, o 14:04
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Komar Rider » 20 lut 2009, o 21:49

Cieszę się, że wreszcie pojawiło się coś nowego ale popieram admina. Ja jak piszę tutka to piszę tak abym sam go rozumiał (bez skrótów myślowych) a nie mam z tym problemu ponieważ sam jestem zielony :D
....::::KOMAR RIDER::::....
Avatar użytkownika
Komar Rider
@admin
@admin
 
Posty: 6013
Dołączył(a): 7 sie 2008, o 02:00
Lokalizacja: Rzepin
Pochwały: 1

Postprzez Konrad » 20 lut 2009, o 22:17

JanekZ zrobiłeś niezły odkop, ale co tam ija dołożę swoje 3 grosze :wink: Nie dodano bardzo ważnego fakty że nowe szczęki muszą być czyste ! Nie przemywamy ich benzyną tylko specjalnym środkiem do szczęk. Bardzo ważną sprawą jest ustawienie luzu pomiędzy okleiną a bębnem
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez Wojteeek » 21 lut 2009, o 00:40

Quniuś napisał(a): Nie przemywamy ich benzyną tylko specjalnym środkiem do szczęk.

Czemu?
Gdzie kupić taki środek? Ile kosztuje? Można np. denaturatem?
Wojteeek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2059
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23

Postprzez Tomciosz » 21 lut 2009, o 10:05

Quniuś Też prawda, ale jeszcze w kilku książkach o samochodach typu sam naprawiam było napisane, że okładziny również powinno się przelecieć leciutko papierkiem ściernym o obojętnej ziarnistości.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Postprzez Konrad » 21 lut 2009, o 12:13

w ostateczności może to być trójchlorek etylu.
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez JanekZ » 21 lut 2009, o 20:38

Quniuś napisał(a):JanekZ zrobiłeś niezły odkop,

A tak przeglądałem tutki coby sie czegoś nauczyć :)

W książce "Jeżdżę motocyklem MZ" przeczytałem, że zaolejone okładziny hamulcowe (chyba dotyczyło to klocków do przedniej tarczy) należy wypalić w kotlinie kowalskiej. Nie miałem takiej "kotliny", to wsadziłem klocek w żar do pieca, no i w ten sposób załatwiłem go na amen, nadawał się już tylko do wyrzucenia :(. Od tej pory nikomu nie polecam wypalania czy wyżarzania okładzin hamulcowych.
Serwus
JanekZ
Avatar użytkownika
JanekZ
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 29 sty 2009, o 14:04
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez c64club » 5 mar 2009, o 19:05

A jak wymienić same okładziny?
Mam porządne klocki ZZR, robione frezarką a nie głądko-okrągły odlew, przy rozpieraczu podkute stalą i w ogóle bajera :) Ale zjechały się już okładziny. Nie chcę zniszczyć zabytkowych szczęk.

Płyn do hampli? Najlepszy, "regulujący" tarcie, to po prostu roztwór (rzadki) kalafonii w spirytusie. Po przetarciu szczęsk zasycha tworząc cienką warstwę kalafonii. Ta wciera się we wkładkę bębna przy pierwszym hamowaniu "dopasowując" z okładziną szczęki.
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Postprzez Konrad » 5 mar 2009, o 19:08

Zanitować albo wklejić.
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Następna strona

Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości