Prosty i działający sposób na wybite gniazda łożysk :)

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Prosty i działający sposób na wybite gniazda łożysk :)

Postprzez ber891 » 28 maja 2008, o 22:51

Witam, zapewne nie raz, nie dwa spotkaliście się już z wybitymi gniazdami łożysk w karterach swoich mopików. Ostatnio trafiłem na takie felerne gniazdo w prawej połówce mojego poczciwego 023. Oczywiście najlepiej jest wymienić w takim przypadku obudowę, ale z różnych przyczyn czasami jest to niemożliwe. No więc ,co należy zrobić:
1. Napunktować nierównomiernie gniazdo śrubokrętem w środku, z wyczuciem oczywiście.
2. Wziąść do ręki Poxipol dwuskładnikowy przezroczysty
3. Odtłuścić i wyczyścić gniazdo, łożysko.
4. Posmarować łożysko Poxipolem
5. Wcisnąć je, powinno wejść naprawdę ciasno
6. Odczekać 24h i można jeździć.

Sprawdziłem to w swoim silniku, zrobiłem już tak 500km, aktualnie jest rozebrany, co pozwoliło mi skontrolować łożysko. Robię wzmocnienie tego 023, zmiana okien, ścięcie tłoka ,k60b i kilka innych rzeczy. Sądzę, że powinno wytrzymać, poxipol to świetny klej, wytrzymuje do 120 stopni, nie ma rozpuszczalników. Skleiłem już nim wiele rzeczy, począwszy od podajnika kulek w gazówce aż do gniazda łożyska w romecie...
Mam nadzieję, że komuś pomogłem, proszę o opinie.
Avatar użytkownika
ber891
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 403
Dołączył(a): 27 maja 2008, o 21:57
Lokalizacja: D-ca

Prosty i działający sposób na wybite gniazda łożysk :)

Postprzez Pani Kontekstowa » 28 maja 2008, o 22:51

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Jakub Knight » 28 maja 2008, o 22:56

Ja tylko zapunktowałem i trzyma, nie używałem żadnych klei :D A idzie po takim zabiegu wybić łożysko?
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
Avatar użytkownika
Jakub Knight
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1319
Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
Lokalizacja: Bytom

Postprzez ber891 » 28 maja 2008, o 23:08

Hmm pewnie tak, bez przesady... Się okaże jak trzeba będzie wymienić. Z łożyskami to zawsze problem, jedynie założyć na wał, na ciepło dobrze, zdjąć już trzeba sie bawić jak ktoś nie ma ściągacza, w karterach znowu latają...
Avatar użytkownika
ber891
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 403
Dołączył(a): 27 maja 2008, o 21:57
Lokalizacja: D-ca

Postprzez michal.051 » 29 maja 2008, o 21:01

Noo to dałeś czadu z tym poxipolem, to tak jak regeneracja wału młotkiem.

Wyrobione gniazda łożysk się roztacza a następnie tuleluje a nie zalewa poxipolem, ciekawe jak wyskrobiesz później ten poxipol z karterów??

gratki za pomysł
Sprzedam!!! Nowe wachacze przedniego zawieszenia oraz nowe zębatki napędowe 44 i 35 zębów komar.
Avatar użytkownika
michal.051
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 777
Dołączył(a): 27 sie 2007, o 21:07
Lokalizacja: okolice Kielc

Postprzez PAUL ZIOM » 29 maja 2008, o 21:15

a macie jakis sposub na to jak sie simering kreci razem z walem a simering jest nowy???
PAUL ZIOM
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 205
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:10
Lokalizacja: Śląsk->Rybnik->Świerklany

Postprzez Wojteeek » 29 maja 2008, o 21:40

PAUL ZIOM napisał(a):a macie jakis sposub na to jak sie simering kreci razem z walem a simering jest nowy???


Może go hermetikiem/towotem/silikonem obsmarowac po bokach i z gory i poczekać aż stwardnieje ?
Wojteeek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2059
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23

Postprzez Jakub Knight » 29 maja 2008, o 22:31

Ja słyszałem o patencie z żyletką bądź tez puszką
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
Avatar użytkownika
Jakub Knight
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1319
Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
Lokalizacja: Bytom

Postprzez ber891 » 29 maja 2008, o 23:03

Wiem doskonale ,że to prowizorka, ale nie wyleci napewno, siedzi solidnie, zostało na swoim miejscu jak rozpoławiałem silnik. A jak dopnie żywota to załatwię drugie połówk i tyle. Narazie wszystko działa ok, więc nie mam zamiaru tego ruszać, silnik padnie wtedy wszystko będzie zrobione w 100% zgodnie ze sztuką.
Avatar użytkownika
ber891
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 403
Dołączył(a): 27 maja 2008, o 21:57
Lokalizacja: D-ca

Postprzez Marcek » 30 maja 2008, o 14:54

O punktowaniu słyszałem, jest to rzeczywiście skuteczna metoda. Jednak nie wiem, jak zachowa się klej przy próbie wybicia łożyska.
Wg mnie smarowanie łożyska jest zbędne, wystarczy solidne napunktowanie.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Konrad » 30 maja 2008, o 16:50

tylko się punktuje 4 dziurki na krzyż a nie 500 jedna obok drógiej
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez purchaw090293 » 30 maja 2008, o 20:41

Najlepszy by był klej metal-metal, np. klej aerobowy, który pod wpływem braku tlenu i kontaktu z metalem skleja bardzo mocno.
XioR
http://www.piotrskarga.pl
WFM nie ma już.
anty\m/=n||n/
Avatar użytkownika
purchaw090293
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 3 lip 2007, o 21:46
Lokalizacja: z Radomia
Pochwały: 2
Pojazdy: Octavia Kombi 2.0

Postprzez Mariusz » 30 maja 2008, o 20:52

ale aerobowemu nbei odetniesz tlenu :P no chyba że chodzi o to że jak to skleisz to w środku "spoiny" nie będzie tlenu no to racja :P

a moim zdaniem nie ma sensu bawić sie w kleje, bardzo łatwo można nalać sobie do łożyska i będą figle, tak jak Quniuś napisał mała ilość otworków na wierzchołkach figury foremnej i po sprawie :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez omenn » 30 maja 2008, o 22:37

A ja słyszałem od preparatach, którymi np. obsmarowuje sie łożysko nastepnie wkłada sie do wybitego gniazda w karterach odczekujesz kilka minut i preparat powoduje zwiększenie sie objętości łożyska. Takie coś kosztuje u mnie w sklepie z łożyskami 16 zł ;)
Yamaha dt80 LC2
Avatar użytkownika
omenn
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 171
Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 00:06
Lokalizacja: Wieluń

Postprzez rolnik1234 » 30 maja 2008, o 22:45

omenn napisał(a):A ja słyszałem od preparatach, którymi np. obsmarowuje sie łożysko nastepnie wkłada sie do wybitego gniazda w karterach odczekujesz kilka minut i preparat powoduje zwiększenie sie objętości łożyska.

Jakiś cudowny preparat. A może przypadkiem doklej tylko to łożysko do gniazda, bo tak po prostu zwiększanie objętości to w końcu jest łożysko to znowu kulki by miały większy luz :?
rolnik1234
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 16:37

Postprzez Mariusz » 30 maja 2008, o 23:03

no zwiększenie objętości to może być poprostu jako "nadlanie" materii wokoło łożyska, więc jest to conajmniej względne pojęcie :P bo na pewno nie zwiększa objętości względem gęstości, bo by sie szybko rozbiło takie łożysko :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Następna strona

Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości