Wybór samochodu
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
no ale cóż bedziemy sie oszukiwac zeby auto jakos w miare jezdziło musi miec min te 100KM
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Alonzo napisał(a):zalezy od masy tak naprawde do duzego auta bym powiedział min 130km ale do małego i 90 jest duzo
no tak ale mimo to ...
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Ale miektóre auta im wyszły np. mój sąsiad ma Toyotę corolle 12 letnią i to z dislem i jest w porządku, mówię nie każdy samochód im wyjdzie, tak samo jak z oplami corsa super, astra już trochę gorzej chyba, że ma mocny silnik albo diesla.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Alonzo napisał(a):no tak ale mimo to ...
no tak wiadomo apetyt rosnie w miare jedzenia
to juz jest oczywiste wiec nie trzeba wspominac ,ale z drugiej strony(do pewnych granic) coż po wielkiej mocy jak bedzie smoczę
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Alonzo napisał(a):Cytat:
coż po wielkiej mocy jak bedzie smoczę
no coś za coś a jak chcesz miec wielka moc i w miare spalanie to raczej musisz sie ogladac w kierunku diesli
niestety aż mi wstyd sie przyznac ale Xety raz musze sie z tobą Alonzo zgodzic
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Artur4567 nie wiem, o której Corsie mówisz, ale jak o tej nowej co są na naukach jazdy to one są tragiczne. Muł jak nie wie. o niebo lepiej jeździ się Micrą, chociaż mi się nie podoba. Ale każdy woli co innego. I trzeba przyznać, że niemieckie i japońskie są dobre ( N pod tym względem, j pod tym... ).
-
kleszczyk - MotoManiak
- Posty: 717
- Dołączył(a): 23 lis 2007, o 22:14
- Lokalizacja: Chorzenice / Częstochowa
Włoskie auta też są już coraz lepsze i mam nadzieję, że Włosi też w końcu przełamią złą passę, tylko muszą przestac dawac słabe silniki do swoich aut.
Tylko raczej nie fiat, Alfy i Lancie są w mirę dobre.
Tylko raczej nie fiat, Alfy i Lancie są w mirę dobre.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Nie ma teraz bezawaryjnych aut wiem z autopsji, wszystko trzeba serwisować i wszystko ma określony czas bezawaryjnego działania czy to czas gwarancyjny czy ciut więcej.
Z japonii to wybrał bym chyba tylko toyote z silnikami D4d choć coś mi tu śmierdzi ich powiązanie z volkswagenem (dlatego takie dobre).
Poszperaj sobie trochę w internecie i poczytaj o nissanach (szczególnie primera z najmłodszych roczników) to jest gorsza masakra niż alfa romeo na polskich dziurawych drogach.
Napisz mi co dobrego jest w mitsubishi (może te mega mocne silniki których krzywa momentu obrotowego rośnie dopiero przy 6,5 tys obrotów = od 10 litrow na 100 km w nieskonczonosc)
Mazde i Lexusa zostawmy w spokoju.
honde pozostawiam tobie do oceny
Dla mnie guru aut dla ludu jest volkswagen i to nie ten z tymi wysilonymi silnikami diesla 130 kucy, tylko najczystsza benzyna
odniosę się do całego posta: nie wiem skąd tak złe nastawienie do japończyków? piszesz że przez powiązanie (nic o nim nie wiem ale przeciez o wszystkim nie muszę) z niemcami toyota robi dobre diesle? sama nie potrafi?
a że wszystkie auta trzeba serwisować to nie odkryłeś ameryki...
poza tym jeśli ci chodzi o nowe primery, to dobrze że napisałeś że nowe, bo teraz to japońskie auta nie są nawet produkowane w japonii, weźmy dla przykładu toyote corollę sedan która jest produkowana w turcji (przynajmniej poprzedni model), honda już dawno przeniosła produkcję do anglii, i podejrzewam że primery też z azjii nie przyjeżdżają. wszystkiemu winna globalizacja i ogromne cło nakładane na auta japońskie, przez co bardzie sie opłaca je składać w jakichś dziwnych krajach europy. jeśli chcesz to zapraszam do siebie na przejażdżkę 20 letnią toyotą starlet składaną w japonii, autko już bardzo zaniedbane, niestety nawet miejsca w garażu na nią nie ma, olej nie zmieniany już chyba ze 2 lata i poprostu najzwyczajniej sięnią nie jeździ bo ma pękniętą szybę a cięzko dostać nową, ale po podpompowaniu kół (bo jużnieco powietrze uszlo-opony chyba continental a więc nei japońskie) i naładowaniu akumulatora (bosh) zapali szybciej niż jakiś golf czy polówka po jednej nocy pomimo że toyotka już nie przepalana z miesiąc. chcesz to zajrzyj pod tapicerkę czy pod auto zobaczyć w jakim stanie, bo jak mamy ją tyle czasu to nie była konserwowana a rdzy nei widać.
powiem więcej miałem okazję uczestniczyć w rozbiórce innej 20 letniej toyoty, i powiem ci że jeśli dana śruba nie była narażona bezpośrednio na działanie błota, to była ona w idealnym stanie i dało się ją bez problemu wykręcić. prawie wszystkie śruby skręcane na klej czy tam paste do gwintów, wszystkie z numerkiem 8.8 i wyższym, i co ciekawe w japończykach to ich umiłowanie do stosowania śrub i nakrętek na klucz 12, tym potrafiło być skręcone wszystko, w sumie to chyba nawet jakieś cięzsze elementy silnika dwunastkami byly poskręcane
rdzy praktycznie nie było, ale jak sie przy rozbiórce okazało auto jakieś klepane, bo np jeden błotnik przerdzewiały a na drugim najmniejszego ogniska rdzy. ale ogólnie bardzo dobrze zachowane autko, zawieszenie też w żaden sposób nie przegnite, całe zawieszenie pokryte czymś w stylu baranka, ale zedrzeć tego sie śrubokrętem nijak nie dalo, nie było żadnych trudności przy demontażu
jeśli piszesz że silnik mitshubishi łapie przy 6500 obr... nie wie jak ty, ale ja nie jechałem mitsubishi, więc cięzko mi to oceniać, ale zważ na to że to jest wysilony krótkoskokowy silnik (jak zresztą większość japończyków) i szybkoobrotowy silnik a nie taki jak w VW. już po tabelach widać co to za silniki, uogólniając japońskie autka z 1,3 mają przeciętnie po 80-90 kucy, niemieckie-z 1,4 75... to chyba o czymś mówi, skoro pojemność ta sama to obroty nie mogą byc te same
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
michal.051 napisał(a):Dla mnie guru aut dla ludu jest volkswagen i to nie ten z tymi wysilonymi silnikami diesla 130 kucy, tylko najczystsza benzyna
nawet mi nie mów po za tym z 2l 130KM nie jest wysilony (chyba ze z 2.0 masz 150 czy 170 to wtedy tak) ale i tak sadze ze ten dyszelek wytrzyma najczystszą bezyne (chyba ze jakis krązownik)
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
michal.051 napisał(a):Z japonii to wybrał bym chyba tylko toyote z silnikami D4d choć coś mi tu śmierdzi ich powiązanie z volkswagenem (dlatego takie dobre).
Nie mówimy o autach "japońskich", które są składane w Europie, a o prawdziwych "japończykach" przywożonych z Azji.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Marcek napisał(a):Nie mówimy o autach "japońskich", które są składane w Europie, a o prawdziwych "japończykach" przywożonych z Azji.
yyy to jeszcze takie istnieją
marycha_zielarz napisał(a):i co ciekawe w japończykach to ich umiłowanie do stosowania śrub i nakrętek na klucz 12, tym potrafiło być skręcone wszystko, w sumie to chyba nawet jakieś cięzsze elementy silnika dwunastkami byly poskręcane
No tak się składa że w fiatach i zapewne w wielu innych markach jest podobnie więc ten argument że toyotka ma wszystkie śrubki takie same i jest najlepsza zbytnio mnie nie przekonuje
enduras napisał(a):po za tym z 2l 130KM nie jest wysilony (chyba ze z 2.0 masz 150 czy 170 to wtedy tak) ale i tak sadze ze ten dyszelek wytrzyma najczystszą bezyne
okok tu się przyznam bo strzeliłem gafe.
Dlatego mówie ze diesle VW są be bo istnieje w nich coś takiego jak turbina ze zmienną geometrią łopatek wirnika. Z takim oto urządzeniem trzeba się obchodzić jak z jajkiem albo z katalizatorem na bezdrożach.
Artur4567 napisał(a):Włoskie auta też są już coraz lepsze i mam nadzieję, że Włosi też w końcu przełamią złą passę, tylko muszą przestac dawac słabe silniki do swoich aut.
Tylko raczej nie fiat, Alfy i Lancie są w mirę dobre.
Artur wszystkie twoje posty nie są poparte żadnymi argumentami.
Mowisz że wszystkie włochy mają słabe silniki, które fiaty uno?? Co niby może maserati ma słabe silniki?? żal
Nadal czekam na ocene tak złej w twoich oczach hondy, tylko mi nie pisz że twój kolega ma i to w ogóle nie jedzie.
Sprzedam!!! Nowe wachacze przedniego zawieszenia oraz nowe zębatki napędowe 44 i 35 zębów komar.
-
michal.051 - MotoManiak
- Posty: 777
- Dołączył(a): 27 sie 2007, o 21:07
- Lokalizacja: okolice Kielc
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości