a tam wystarczy zrobic kopcucha i juz .
po za tym jak dobrze ustawiony kat wtrysku i swiece grzeją to nie ma bata musi odpalic
no chyba ze zaraznie caly układ wtrsykowy wraz z paliwe to wtedy jest problem (ale takich mrozów u nas nie ma po za tym w tym okresie leje sie dodatki uszlachetniajace do paliwa)
Wybór samochodu
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
BMW, jest to bardzo fajny samochód. Jak ktoś zrobi z tego wiejski tuning no to już jego sprawa i wtedy możecie go nazwać dresiarzem. Młodzi kupują te samochody ze względu na cenę, bezawaryjność (niestety kosztem spalania najczęściej) i wygląd.
-
kajtkozo - MotoManiak
- Posty: 2051
- Dołączył(a): 22 wrz 2007, o 20:51
- Lokalizacja: Łowicz
kajtkozo napisał(a):(niestety kosztem spalania najczęściej) i wygląd
no ale za to tylna os ....
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
No tylni napęd to jest coś Wciśniesz mu, lekko skręcisz i bokiem jedziesz Fajne uczucie.
P.S.
Pisze się odwrotnie i metry z małej: Nm
SUV
Taki oftop.
P.S.
Artur4567 napisał(a):MN, czyli moment obrotowy
Pisze się odwrotnie i metry z małej: Nm
Artur4567 napisał(a):SUWY
SUV
Taki oftop.
-
kleszczyk - MotoManiak
- Posty: 717
- Dołączył(a): 23 lis 2007, o 22:14
- Lokalizacja: Chorzenice / Częstochowa
Ja bym polecił suzi maruti lub jakegos volva tylko do serii 900
Zapraszamy do zaprezentowania pojazdu w forumowym serwisie - www.MotoAlbum.pl .pl/Motocykle/CPI/Oliver%2050/39447" onclick="window.open(this.href);return false;" class="postlink">http://www. Zapraszamy do zaprezentowania pojazdu w forumowym serwisie - www.MotoAlbum.pl .pl/Motocykle/CPI/Oliver%2050/39447
-
kubaguzik - MotoManiak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 17:04
- Lokalizacja: Głowno
enduras napisał(a):astra wg mnie bardzo (kolega ma niby 16tka i te 90KM ale nie w niej tego czuc )
z tym co powiedział Qunius moze i racja ale gdzie bedzie wywrotna jak to muł..
W zakrętach trzyma się dobrze, bo sam jeździłem, wchodziłem na ręcznym Zawieszenie jest komfortowe jak na tamte czasy. Drzwi domykają się bardzo lekko, Wersja sedan ma bardzo pojemny bagażnik. Mankament to blacha na tylnych nadkolach ale to kwestia zadbania, gość ma astrę taką jak moja, z tym że on dba lepiej ode mnie i od mojego taty (my o blachę wcale nie dbamy ) i o dziwo samochód nie ma grama rdzy na blasze. Podobnie jest jeśli zadbamy o malucha czy też dużego fiata, tak jak mój wujek, który posiada 22 letniego malucha w idealnym stanie.
Ja mam silnik 1.4 (C14NZ) który ma 60KM i o dziwo nie jest zmulony. Autko sprawuje się świetnie, pomimo 180 000 tys km. Większość części jest jeszcze oryginalna, na przykład amortyzatory W ciągu 8 lat wymieniliśmy z tatą : tarcze+klocki ham. szczęki haulcowe, płyn hamulcowy 2x, płyn chłodniczy 2x, sonda lambda, sworzeń w zawieszeniu który kosztował 16zł, termostat, rozrząd i raz świece Oprócz tego do samochodu nic nie było kupowane, oprócz oleju, paliwa, opon.
Mój tata na prawdę nie przykłada wagi do samochodu. W tym roku ja wyczyściłem świece, posprawdzałem i ustawiłem odstępy na elektrodach świec, wyczyściłem kostkę w aparacie zapłonowym (preparatem kontakt s)
Samochód jest w miarę dynamiczny, nie ma problemów z wyprzedzaniem, czy podjeżdżaniem pod górkę.
-
Mr.Rezystor - MotoManiak
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 07:32
- Lokalizacja: Witkowice 20km od Częstochowy.
- Pojazdy: Audi 100 2.8
Mr.Rezystor napisał(a):W zakrętach trzyma się dobrze, bo sam jeździłem, wchodziłem na ręcznym
Jak jest dobry kierowca to i samochód się trzyma drogi doskonale (pamiętam jeszcze zakręty mojego taty maluchem na ręcznym jakieś 10 lat temu zimą)
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Angler napisał(a):(pamiętam jeszcze zakręty mojego taty maluchem na ręcznym jakieś 10 lat temu zimą)
No, bo oni do poloneza dalej porównują.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Angler napisał(a):Jak jest dobry kierowca to i samochód się trzyma drogi doskonale
Dobrze gadasz Angler Jak ktoś nie umie jeździć to i w zakrętach prowadzi się niepewnie.
-
kleszczyk - MotoManiak
- Posty: 717
- Dołączył(a): 23 lis 2007, o 22:14
- Lokalizacja: Chorzenice / Częstochowa
kleszczyk napisał(a):Jak ktoś nie umie jeździć to i w zakrętach prowadzi się niepewnie.
Jak ktoś nie umie jeździć to nawet na prostym ma problemy a co dopiero na zakrętach.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Nie do końca, np. polonez czy duży fiat mają złe zawieszenie i się prowadzą żle na zakrętach, inaczej mówiąc bujają się, z tego powodu, że polonez ma z przodu wachacze poprzeczne a z tyłu resory piórowe, przez to jest brdzo nadsterowny, zawieszenie to jedno z najważniejszych, żeczy wpływających na bezpieczeństwo.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Artur4567 napisał(a):Nie do końca, np. polonez czy duży fiat mają złe zawieszenie i się prowadzą żle na zakrętach, inaczej mówiąc bujają się,
Może i tak ale jeśli potrafi się jeździć to nawet taki samochód da się łatwo opanować w jakiejś niespodziewanej sytuacji.
Zobacz jaki kiedyś radzili sobie z dużymi fiatami i nie narzekali że się źle prowadzi http://pl.youtube.com/watch?v=mLBdvw-atS0
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
jak to powiada mój kolega
,,co z tego ze auto gwizda jak kierowca pi..a''
,,co z tego ze auto gwizda jak kierowca pi..a''
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
co do astry-starszy ma taką w kombiku, silnik 1,6 na wielopunktowym wtrysku (dość rzadko u nas spotykany) a 8mio zaworowy. moc około 100km, zagazowany.
więc przeciążenia w zakrętach można dość spore osiągać (sam nie jeździłem nią w zakrętach po asfalcie więc nie wiem, biorę teraz pod uwagę jazdę jako pasażer dlatego opisuję przeciążenia) i to na gładkiej jak i dziurawej drodze. rdzy nie ma za wiele pomimo że autko ma już hoho, 14 lat. występują pierwsze ogniska pod klapką wlewu paliwa i na klapie bagażnika, ale póki co są to pęcherzyki pod lakierem i jeszcze rdzy nie widać. co do awarii-nie jest to auto bezawaryjne jak japoniec, i czasami nawali to a czasami tamto. ogólnie to za bardzo nie chuchamy na nią, robi czasami jako dowóz do kościoła, a czasami jako ciężarówka przewozowa do przeprowadzek na dystansie ponad 200km. i tu i tu spisuje sie całkiem nieźle, i jak za tą cene za jaką można teraz astre kupić to nie jest to tragiczny wybór
więc przeciążenia w zakrętach można dość spore osiągać (sam nie jeździłem nią w zakrętach po asfalcie więc nie wiem, biorę teraz pod uwagę jazdę jako pasażer dlatego opisuję przeciążenia) i to na gładkiej jak i dziurawej drodze. rdzy nie ma za wiele pomimo że autko ma już hoho, 14 lat. występują pierwsze ogniska pod klapką wlewu paliwa i na klapie bagażnika, ale póki co są to pęcherzyki pod lakierem i jeszcze rdzy nie widać. co do awarii-nie jest to auto bezawaryjne jak japoniec, i czasami nawali to a czasami tamto. ogólnie to za bardzo nie chuchamy na nią, robi czasami jako dowóz do kościoła, a czasami jako ciężarówka przewozowa do przeprowadzek na dystansie ponad 200km. i tu i tu spisuje sie całkiem nieźle, i jak za tą cene za jaką można teraz astre kupić to nie jest to tragiczny wybór
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 185 gości