hmmm, obecnie nawet nie wszystke subaru imprezy, a chyba tylko te STI
poza tym znajdźcie mi tak wysilonego niemca który przetrzyma tyle co tak samo wysilony japończyk
oczywiście że są niemieckie benzynki które potrafią nabić maaaase tysiaczy, ale panowie: z tej samej pojemności japoński samochodzik uzyska parenaście koni więcej i wytrzyma ten sam przebieg. stąd tak wysoko w moich oczach stoją azjatyckie bryki. nie piszcie tylko że nie poparłem zadbnymi dowodami, bo to ogólna teza miala być bardzo uogólniająca pojazdy
a słabe włochy? hmmm, weźmy dla przykładu UNO 1,4 turbo
nie powiedzialbym że to jest słaby samochód, a takie były produkowane.
No tak się składa że w fiatach i zapewne w wielu innych markach jest podobnie więc ten argument że toyotka ma wszystkie śrubki takie same i jest najlepsza zbytnio mnie nie przekonuje
czytanie ze zrozumieniem...
to miała być taka ciekawostka
a co do trwalości japońskich wysilonych silników to zajrzyjcie sobie na angielskie forum o toyotach starlet 1,3 turbo, są to 130 konne autka o nikłej masie, bardzo wysokoobrotowe, posiadające turbiny (co benzyniakom nie powinno wróżyć zbytniej trwałości) a mimo to bezawaryjne i trwałe
jeszcze nie tak dawno w rankingach bodajże Dekry, toyota starlet zajmowała 4 miejsce pod względem bezawaryjności, i oczywiście pierwsze chyba należało do niemca, ale... tym niemcem było porshe 911 czy mercedes SLK kosztujący krocie, a nie najtańszy model toyoty