Wymiana płynu chłodniczego cinko 1.1
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Wymiana płynu chłodniczego cinko 1.1
Witam wszystkich nadchodzą mrozy co za tym się kryje ze trzeba sprawdzić czy wszystkie płyny są odpowiednie w różnych elemętach samochodziku, mam do was pytanie jak można sprawdzić czy woda jest w chłodnicy czy moze płyn i jak najlepiej zabezpieczyć samochód (cinkoceto 1.1) przed nadchodzącymi mrozami ?
Ostatnio edytowano 4 gru 2009, o 00:27 przez osa150, łącznie edytowano 2 razy
- osa150
- MotoManiak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 6 wrz 2008, o 21:24
- Lokalizacja: Poznań
Skoro nie masz pewności czy w chłodnicy jest woda czy płyn to najlepiej zakupić nowy płyn i wymienić.Zajmuje to kilkanaście minut a pozawala uniknąć wielu problemów
Najlepiej od czasu do czasu odpalić i wybrać się w trasę żeby silnik się rozgrzał i popracował trochę.Warto też na początku zając się akumulatorem.Sprawdzić stan elektrolitu,ewentualny brak dopełnić i doładować akumulator.Wtedy nie będzie niespodzianki,że przy dużym mrozie nie odpali
osa150 napisał(a):dzięki a jak najlepiej zabezpieczyć silniczek przed zimnem jeżeli stoi pod chmurką
Najlepiej od czasu do czasu odpalić i wybrać się w trasę żeby silnik się rozgrzał i popracował trochę.Warto też na początku zając się akumulatorem.Sprawdzić stan elektrolitu,ewentualny brak dopełnić i doładować akumulator.Wtedy nie będzie niespodzianki,że przy dużym mrozie nie odpali
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Dziwny sposób z zamrażalnikiem. Jak już, to należałoby najpierw sprawdzić, jaką masz w nim temperaturę. Jeżeli mniej niż -20, to odpada, w końcu w zimie może być i -30. Najlepiej podjechać do warsztatu, gdzie za darmo albo symboliczną opłatą sprawdzą temperaturę krzepnięcia. Ewentualnie kup sobie taki tester.
Nagrzewasz silnik (aż włączy się wiatrak), zdejmujesz dolny wąż z chłodnicy, spuszczasz płyn, napełniasz wodą destylowaną (może być z jakąś płukanką), znów nagrzewasz i spuszczasz. Potem zalewasz płyn do chłodnicy i zbiornika.
Kup wosk (najlepiej twardy, w "konserwie"), porządnie umyj samochód, nawoskuj, zerknij, czy nie odpada konserwacja.
Silnika nie przygotowuje się do zimy, jeżeli akumulator jest sprawny to nie potrzebuje ocieplaczy, jeżeli nie- to go wymień, bo i tak nic mu nie pomoże.
Po odpaleniu ruszaj najszybciej jak się da, po kilku sekundach od odpalenia, nie grzej silnika na postoju. To tylko niepotrzebnie wydłuża rozgrzewanie, silnik dłużej pracuje na bogatej mieszance. Mam nadzieję że silnik zalany jest syntetykiem, mineralny poniżej -20 bardziej przypomina masło niż olej.
Przy naprawdę dużych mrozach przed odpalaniem włącz na kilka sekund światła, żeby nieco rozgrzać elektrolit.
osa150 napisał(a):i jak to miałbym wymienic jak by co
Nagrzewasz silnik (aż włączy się wiatrak), zdejmujesz dolny wąż z chłodnicy, spuszczasz płyn, napełniasz wodą destylowaną (może być z jakąś płukanką), znów nagrzewasz i spuszczasz. Potem zalewasz płyn do chłodnicy i zbiornika.
osa150 napisał(a):jak najlepiej zabezpieczyć samochód (cinkoceto 1.1) przed nadchodzącymi mrozami ?
Kup wosk (najlepiej twardy, w "konserwie"), porządnie umyj samochód, nawoskuj, zerknij, czy nie odpada konserwacja.
Silnika nie przygotowuje się do zimy, jeżeli akumulator jest sprawny to nie potrzebuje ocieplaczy, jeżeli nie- to go wymień, bo i tak nic mu nie pomoże.
Po odpaleniu ruszaj najszybciej jak się da, po kilku sekundach od odpalenia, nie grzej silnika na postoju. To tylko niepotrzebnie wydłuża rozgrzewanie, silnik dłużej pracuje na bogatej mieszance. Mam nadzieję że silnik zalany jest syntetykiem, mineralny poniżej -20 bardziej przypomina masło niż olej.
Przy naprawdę dużych mrozach przed odpalaniem włącz na kilka sekund światła, żeby nieco rozgrzać elektrolit.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Wymina płynu fiat cinko 1.1
więc tak panowie wziąłem się dzisiaj za to i wyciągałem wąż od chłodnicy na samym dole było tak około 4.3 litra jakiejś substancji brązowej, włożyłem w słoiczku do zamrażarki na - 10 i nie zamarzło ale wymiana się przydała. A co daje taka wymiana płyny chłodniczego ?
- osa150
- MotoManiak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 6 wrz 2008, o 21:24
- Lokalizacja: Poznań
A co daje taka wymiana płyny chłodniczego ?
Z czasem płyn traci swoje właściwości i jego temperatura krzepnięcia jest niska.
Wymiana daje to,że podczas mrozu nie ulegnie zniszczeniu cały układ.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
osa150 napisał(a):włożyłem w słoiczku do zamrażarki na - 10 i nie zamarzło
Taki pomiar nic nie dał. -10 to się czasem trafia na początku listopada. Gdybyś w lodówce miał -30, to moglibyśmy się zastanowić, czy płyn jest dobry.
osa150 napisał(a):A co daje taka wymiana płyny chłodniczego
Chodzi głównie o ochronę przed korozją. Dobry płyn przez kilka lat zabezpiecza przed nią układ. Temperatura krzepnięcia znacząco się nie podwyższa.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości