rozrusznik

przez **endek** » 28 gru 2009, o 23:47

witam mam mały problem,a mianowicie padł rozrusznik (na poczatku ładnie krecil,po miesiacu zaczeły sie problemu i juz nie chce przerywa itp, po rozkreceniu widac ze nadpalone sa szczotki,komutatror tez cały zasyfiony wiec wiadomo ze chodzic nie bedzie ) i teraz pytanie od czego to sie robi, zaznacze ze sprawdzane na drugim rozruszniku (nowym ) i po pewnym czasie ten sam objaw wystepuje,
Za odp z góry thx

przez **Pani Kontekstowa** » 28 gru 2009, o 23:47

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Artur** » 29 gru 2009, o 00:06

Co to za samochód jest.

przez **endek** » 29 gru 2009, o 01:09

od ciagnika (c330)

przez **Artur** » 29 gru 2009, o 01:21

enduras, w sumie to ci nie pomogę, bo nie wiem czemu się tak dzieje, a procedura taka jak zawsze wyczyść go, wymień szczotki i powinno chodzić. :wink:

przez **Konrad** » 29 gru 2009, o 11:01

To normalny objaw zużycia. Do tych objawów dodałbym kilku sprawców którzy też mają coś do powiedzenia

A mianowicie twardość szczotek, obciążenie i długość pracy. Na wytarty komutator nie ma rady, jeżeli są wżery pozostaje tylko przetoczyć i pogłębić rowki, dobrać odpowiednie szczotki - dotrzeć je.

przez **endek** » 29 gru 2009, o 16:10

Artur napisał(a):enduras, w sumie to ci nie pomogę, bo nie wiem czemu się tak dzieje, a procedura taka jak zawsze wyczyść go, wymień szczotki i powinno chodzić.

zrobiłem zdrobiłem i było dobrze (max 3 miesiace

)

Quniuś napisał(a):
To normalny objaw zużycia. Do tych objawów dodałbym kilku sprawców którzy też mają coś do powiedzenia A mianowicie twardość szczotek, obciążenie i długość pracy. Na wytarty komutator nie ma rady, jeżeli są wżery pozostaje tylko przetoczyć i pogłębić rowki, dobrać odpowiednie szczotki - dotrzeć je.

tez wyglada mi na to ale zeby z obiema rozrusznikami stało sie to samo :hmm:

no twardosc szczotek ma tu duzo gadki ale w sklepie chcac kupic szczotki i pytajac jaka maja twardosc sprzedajacy wytrzeszcza tylko gały i to wszystko (na nich nie pisze jaka ma twardosc tylko symbol ,czyli pod jaki rozrusznik podchodza itp)
A z ta regeneracja to tez za duzo sie nie da bowiem z tego co wiem to tylko mozna max 2mm zebrac komutator

podobonie miałem z chińska makita gdzie ogień ciagnał sie za komutarorem (ale to sadze ze w 100% była wina wirnika)

przez **Marek.K.** » 29 gru 2009, o 17:58

a na niego olej czasem nie cieknie lub ropa ? :F

przez **endek** » 29 gru 2009, o 19:05

nie nic wszystko suchutkie tylko komutator zawalony na czarno z nadmiernie scierajacych sie szczotek (a raczej wypalonych)
przetoczyłem i wyczysciłem jego oraz załozyłem nowe szczotki narazie jest ok (krecic ładnie kreci tylko ciekawe na jak długo)

przez **Mr.Rezystor** » 30 gru 2009, o 10:42

Nadmiernie wypalone szczotki mogą być spowodowane zwarciem na kilku uzwojeniach wirnika. Najlepiej było by sprawdzić wirnik multimetrem (chociaż nie wiem czy te pomiary za skutkują bo taki wirnik ma bardzo gruby drut). Niekiedy w szczotkach mogą być jeszcze "zatopione" opiłki miedzi albo mosiądzu, celem lepszego przewodnictwa i przez nie szczotki mogą się nadmiernie zużywać.

przez **endek** » 30 gru 2009, o 12:41

Mr.Rezystor napisał(a):sprawdzić wirnik multimetrem

sprawdzac sprawdzałem ale nie wykryłem zadnego przebicia miedzy uzwojeniami
zastanawiam sie czy mozna całkowicie wykluczyc akumalator moze wina lezy gdzies poza rozrusznikiem

przez **Mr.Rezystor** » 31 gru 2009, o 13:37

Jeżeli chodzi o instalację do możesz co najwyżej zmierzyć napięcie na zaciskach rozrusznika. Więcej parametrów nie ma wpływu na niszczenie się tego rozrusznika. Jeszcze może jest jakiś problem od strony mechanicznej. Być może automat nie rozłącza go podczas pracy silnika.

przez **endek** » 31 gru 2009, o 16:06

Mr.Rezystor napisał(a):Jeżeli chodzi o instalację do możesz co najwyżej zmierzyć napięcie na zaciskach rozrusznika.

hmm akumulatory ma 2 letnie ,mase sprawdzałem dobra ,przewod prodowy tez mocno przykrecony, Automat (bendix) i ekektromages pusczac dobrze puszcza
Sadze ze wina lezy po uzytkownika stronie ,dzis krecił nim z pol minuty (opier... go)

przez **Mr.Rezystor** » 1 sty 2010, o 14:07

Sadze ze wina lezy po uzytkownika stronie ,dzis krecił nim z pol minuty (opier... go)

Buhehhe; słusznie że go opierniczyłeś, jeszcze trzeba było w pacynę z backhanda walnąć. Powiedz mu że rozrusznik to nie silnik od krajzegi. Rozrusznik nie ma żadnego wymuszonego obiegu powietrza, chłodzi się oddając ciepło do korpusu.

przez **endek** » 1 sty 2010, o 16:13

tłumacz ciucmie a ciućma swoje

wiekszosc uzytkowników własnie krecic do momentu az silnik odpali i to jest wielki bład ale co poradzic

przez **Pav40** » 2 sty 2010, o 23:46

Jedna z przyczyn to mogą być za długie sprężyny co dociskają te szczotki i dlatego się tak szybko zużywają, skruć je żeby aż tak nie dociskały ten wirnik i powinno być ok:):):)

rozrusznik

rozrusznik

rozrusznik

Kto przegląda forum