[fiat 126p el] Mały wypadek

[igrek97]

Witam, ostatnio moim maluchem na polach gdy jechałem na wstecznym, dałem mu troszku w piczdę, i później po hamulcach, i mnie wciągnęło na miedzę. Uderzenie nie było silne, ale z tego z wiem to tym że dostał ostro po garach pękło mu kółko to co wychodzi od rozrządu i olej chlapał po całym silniku. Pęknięcie było dość duże. Jeszcze tego samego dnia pojechałem na złom i kupiłem nowe. Gdy je założyłem wszystko było niby ok, ale było słychać stuki w silniku od strony wału i rozrządu. Gdy wyjechałem go przetestować, po ~1km znów zaczęło chlapać olejem jak wcześniej. Dodam jeszcze że te stuki słuchać było przy nabieraniu obrotów, jak już złapał to przestało tłuc. Podejrzewam że mógł puścić zimmering, albo łożysko na wale. Jak myślicie co może być winą ?

PS Przepraszam wszystkich urażonych za moje wybryki

[cross2900]

znów zaczęło chlapać olejem jak wcześniej

Nawet przez malutką ryskę na kole będzie cieknąć ale możliwe że siemmer uszkodziłeś
A co do stuków sprawdź luzy zaworowe , Może coś innego sprawdzaj możliwe że silnik na wykończeniu. Acha i opisz te stuki .

[igrek97]

Wiem że mała ryska wystarczy, ale na moim było spora dziura. Przed chwilą rozebrałem znów silnik, bo miałem simerring zmieniać, i drugie koło mi tak rozwaliło że aż jeden kawałek na wale został. Chyba to będzie krzywy wał, stąd te stuki i powtórnie rozwalone koło, ale jakim prawem mogło skrzywić wał... Te stuki właśnie przypominają jak by wałem tłukło. A może łożysko się rozwaliło ?A zawory są ok. Zaraz sprawdzę do łożyska, i jeszcze raz do zaworów. Chyba będzie konieczna zmiana silnika

[AnDr3w]

mogłes wał przegiąc

[husek]

wez ze złomu cały drugi silnik i po sprawie .Spalanie malczana troche powala ,ale za to koszty utrzymania naprawde smieszne,chyba nie ma drugiego takiego auta taniego w serwisowaniu.

[Łukasz.]

chyba nie ma drugiego takiego auta taniego w serwisowaniu.

Tyle, że maluszek jednak częściej się psuje. I nie mówić mi, ze to trzeba o niego dbać itp. samochód jest od jeżdżenia, a nie od dbania.

Przykład?
Ojciec jeździł kiedyś maluchem po lesie, w końcu leśniczy. Co miesiąc do wymiany resor Ogólnie tak się wprawił, że z pewnym znajomym pilarzem robili to w lesie. Potem kupił golfa, zawieszenie nie robione ani razu Czyli już jest różnica, a spalanie takie same.

Chyba będzie konieczna zmiana silnika

No wymiana silnika w obecnych czasach jest najlepszym rozwiązanie, naprawiać się będzie kiedyś, jak na szortach maluchy się pokończą.

[igrek97]

No wymiana silnika w obecnych czasach jest najlepszym rozwiązanie, naprawiać się będzie kiedyś, jak na szortach maluchy się pokończą.

Ostanimi czasy i tak już się kończą, kiedyś u mnie szło spotkać nawet po 10 maluchów obok siebie, teraz góra 2. W serwisach zaczynają już je skupować, i trzymać. Ilość maluchów spada zatem ich cena rośnie. Coraz rzadziej idzie kupić malucha za 100-200 zł, już niektórzy sobie za nie 500 zł cenią (dlatego u mnie rośnie zasób części do maluchów )

Co do tematu, to maluch powoli zaczyna się wrastać w ziemię, ponieważ zbieram na nowy silnik (sobie pozbietam )

PS Starszy złomek sprzedany, za 150zł. a miał całą instalację hamulcową nową...

[dieludolfs]

sobie za nie 500 zł cenią

Żeby tylko

Pokaż tego malucha

[igrek97]

A proszę bardzo:

[Łukasz.]

Ale tył podniesiony, widać, że terenowy

[dieludolfs]

podpalę go :F

[Łukasz.]

I musiałeś to spalić... xD

[dieludolfs]

co :F

[igrek97]

Ale tył podniesiony, widać, że terenowy

Belka wyjęta, i na klockach stoi...;D aj ti ti ti, ale mi zarzuty stawiasz

[dieludolfs]

udało się xD