Ford Escort kopci jak zimny

przez **Krylunio** » 18 paź 2011, o 13:58

Dobry.
Panowie, co to może być, silniczek troszeczkę ciężko odpala, do tego jak jest zimny kopci jak popierdzielony przy dodaniu gazu. TO nie jest niebieski dym tylko raczej taki białawy. Po rozgrzaniu go do temperatury roboczej już nie kopci jak kopcił, wszystko w normie. Mam wrażenie że ma tyciuteńkiego muła.

Zawory?

przez **Pani Kontekstowa** » 18 paź 2011, o 13:58

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **cross2900** » 18 paź 2011, o 16:29

Płynu chłodniczego panu nie ubywa ?
Oleju też ubywa ?
Ale raczej różnica temperatur i gdzieś w układzie wydechowym woda
Jak było cieplej nie było tego ? Bo jeśli też to płyn chłodniczy przedostaje się do komory spalania
Ten dym taki gęsty czy taki '' lżejszy'' ? Bo od płynu jest znacznie ''cięższy'' .

Pozdrawiam

przez **Krylunio** » 18 paź 2011, o 17:19

Jak było ciepło to ni pierona, nic takiego nie było... A ten dym dosyć taki gęstawy dość...

przez **zaq1** » 18 paź 2011, o 17:25

Biały dym to para z ukladu wydechowego, wiec nie masz sie co martwic. Gorzej gdyby był niebieski, wiesz co by to oznaczało :wink:

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 18 paź 2011, o 17:38

u mnie w tikasie było to samo

Strona WWW · przez **piciu308** » 18 paź 2011, o 20:08

W starym uacie to norma :wink:

Nawet te nowe kopcą jak ***. dieludolfs, W tico to jak odpalisz to nic nie widać przez tylną szybe jak stoisz

przez **Romecik2t** » 18 paź 2011, o 21:26

U mnie w escorcie jak na mrozie stoi przez noc i odpala się go z rana to pali od strzała i minimalnie dymi na biało, ale to temperatura robi swoje, potem jak chwile pochodzi to przestaje dymić.Przypatrz sie np na auta jadące na dużym mrozie, każde dymi na biało ;d

przez **Konik** » 18 paź 2011, o 21:41

U mnie jest tak samo, tylko biały dym z zimna przeistacza się po rozgrzaniu w dym dzięki któremu co jakiś czas muszę dolewać oleju do silnika, wiadomo o co chodzi. :mrgreen:

przez **AnDr3w** » 18 paź 2011, o 22:21

Ewentualnie moze to byc tez uszczeleczka pod głowicą, lub tez pęknięta głowica jak w moim escorcie ostatnio

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 18 paź 2011, o 22:26

Szczerze? mam 3 samochody, wszystkie, które stały na dworze przy temp. poniżej 5 stopni C, robiły to samo

I seicento, i polówka, i renata

Chociaż w sumie seicento nie tak mocno, ale jednak.

przez **Artur** » 18 paź 2011, o 22:56

Krylunio napisał(a):Zawory?

Może być, bo nie sugeruje, że silnik prosi się o remont, a więc może być rozrząd, musiał byś sprawdzić ciśnienie sprężania na cylindrach, jest takie urządzenie, wkręca się to tam gdzie świece i po prostu kręci się rozrusznikiem, a co może jeszcze być wydech, gaźnik i dziesiątki innych rzeczy, ale nie obawiaj się na moje oko to jeszcze nie remont. Chyba, że olej bierze. A więc osprzęt, a naprawy osprzętu nie są drogie, naprawa rozrządu jakieś 400-500 zł, regeneracja gaźnika 100-200 zł, nie wiem jakie są ceny w fordzie, ale raczej nie powinno być problemu. Acha, równie dobrze winna może być jakaś pierdoła, coś zanieczyszczone, jakieś drobne uszkodzenie w osprzęcie, wtedy to naprawa może być jeszcze tańsza.

Łukasz. napisał(a):Szczerze? mam 3 samochody, wszystkie, które stały na dworze przy temp. poniżej 5 stopni C, robiły to samo I seicento, i polówka, i renata Chociaż w sumie seicento nie tak mocno, ale jednak.

Nie łuki, nie gadaj, że to normalne. Oczywiście zależy jak kopci, ja tego nie widziałem, ale kopcenie to zły znak w samochodzie, i tak mówią wszystkie podręczniki mechaniki samochodowej. Dlatego można mieć pewne obawy, ale przyczyn może być tyle, że nie ma sensu narazie jeszcze panikować, mówię najlepiej jakbyś ciśnienie sprawdził na tłokach wtedy byś wiedział już wszystko.

zaq1 napisał(a):Gorzej gdyby był niebieski, wiesz co by to oznaczało

Nie nie koniecznie remont. Widzę jak się znasz na autach.

przez **Krylunio** » 18 paź 2011, o 23:13

Artur napisał(a):regeneracja gaźnika 100-200 zł

Ku**a... W Escorcie MK7 tak?

ale coś czuję ze to nie jest przez parę, na zimnych jak mu przygazuję to dymi że łoho... i uwierzcie mi... potrafię rozpoznać dymienie "przez parę" a przez inne rzeczy...

przez **Artur** » 18 paź 2011, o 23:15

Krylunio napisał(a):Ku**a... W Escorcie MK7 tak?

ale coś czuję ze to nie jest przez parę, na zimnych jak mu przygazuję to dymi że łoho... i uwierzcie mi... potrafię rozpoznać dymienie "przez parę" a przez inne rzeczy...

Po co przeklinasz skąd mam wiedzieć jakie są ceny napraw, a to napewno, na 99% coś jest zepsutę przecież mówię. Ale może być pierdoła, skąd mam widzieć co się stało. Szczerze, tak coś czuję, że gaźnik. Chyba, że to ma wtrysk, to wtedy wymiękam.

przez **Krylunio** » 19 paź 2011, o 08:51

Właśnie to "ku*wa" Arturku znaczyło że Escort ma wtrysk. A po co przeklinam? Bo mi się tak podoba.

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 19 paź 2011, o 10:18

Nagraj film jak kopci :mrgreen:

Żebyś zobaczył jak moje tico dymiło, ale jeden wydech przez 10 lat

bez katalizatora