Syrena 105 zastojały silnik

Jeśli masz problem z samochodem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 7 lis 2011, o 22:03

Dzięki, z godzinę temu właśnie się tam zarejestrowałem :)
Co do ceny do zapłaciłem mu dopiero 1000zł i mam mu dać jeszcze na" flaszkę " bo powiedziałem mu o tym silniku.
Zakupiłem już nowe błotniki na przód, przy okazji dostałem oryginalne nowe fajki wraz ze świecami oraz gumę do mocowania tłumika. Dałem 300zł. Jakoś nie chciałem inwestować w plastikowe.

Co do remontu to jednak postanowiłem, że go zrobię bo szkoda mi tej Syrenki ...;) Mam do niej sentyment bo jak byłem mały to czasami wujek mnie nią woził. A gdy się urodziłem przywieźli mnie podobno tą właśnie Syreną ze szpitala bo moich rodziców maluch się popsuł... xD

Co do silnika...
Nalewałem nafty, psiukałem WD-40, nalałem mixolu, lecz mało co się ruszyło, w piątek rozbiorę silnik i wtedy go rozruszam,wymyje.Na szczęście jest to nominał ( na tłokach jest napis "00" ) więc wyda na ten szlif ewentualnie.
Trochę ten cały remont mnie przeraża bo mam zaczęte dopiero 18 lat, nie mam zbytnio warunków, sprzętu, ale postaram się :)
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez Pani Kontekstowa » 7 lis 2011, o 22:03

Pani Kontekstowa
 

Re: Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez kozichwost » 7 lis 2011, o 22:45

Rozbierzesz silnik - wtedy tłoki wyjdą - teraz nie wodzę sensu stukać - jedynie można zalewać WD40. Miejmy nadzieję, ze wał wygląda ładniej niż góra, choć z tym przebiegiem pewnie i tak ma już luzy...
To tak gwoli pocieszenia kolegi było.

Fajnie, że udało ci się błotniki kupić - cena jak najbardziej OK.

Syrenka trudna nie jest - ty przecież nie musisz nią jeździć w 2012, więc z remontem tez nie warto się spieszyć - polecam robić powoli i dokładnie.
kozichwost
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 23 sie 2011, o 17:05
Pojazdy: 2328, 2361

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 8 lis 2011, o 07:43

Ok dzięki, co do przebiegu to podobno był wymieniany silnik także może jest mniejszy przebieg tego silnika. W piątek się okaże. Widziałem na allegro nowy wał do Syreny za 300 jak coś to kupię go i oddam do szlifu blok i tłoki nowe i silnik będzie chociaż skończony :)
Chciałbym tak do końca wakacji w 2012 skończyć remont, może mi się uda.
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Re: Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez kozichwost » 8 lis 2011, o 08:30

Kup sobie książkę naprawa samochodów Syrena autor pan. Glinka - tam masz wszystko o czym powinieneś wiedzieć.
kozichwost
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 23 sie 2011, o 17:05
Pojazdy: 2328, 2361

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 8 lis 2011, o 10:38

Wypożyczyłem ją bo była w bibliotece szkolnej:)
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 23 lis 2011, o 22:25

Silnik rozebrany, czeka na szlif , stówkę od cylindra chce facet za szlifowanie, czyli 300zł to nie za drogo ?
Aha bo rozebrałem ten silnik i raczej wał wydaję się dobry, łożyska główne się kręcą, co należy w nim sprawdzić przed złożeniem ? Praktycznie większych luzów te łożyska nie mają. A więcej nie wiem co sprawdzić.

Rozmawiałem z kolegą i powiedział, że on by ten cylinder który "przyłapało" przeleciał papierem ściernym i nic nie ruszał... Ale chyba przeboleje te 300zł i zrobię ten szlif.

Jak szlif będzie zrobiony wszystko poskładam aby zobaczyć jak to chodzi i wgl., i teraz pytanie bo nie dostałem też akumulatora, jaki kupić tzn ile Ah bo chciałbym założyć alternator z czasem czyli chyba musi być jakaś większa pojemność niż zalecane 45Ah?
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 23 lis 2011, o 22:26

mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez dieludolfs » 23 lis 2011, o 22:55

Tylko w tym przypadku nie "przyłapało" a raczej zeżarło :mrgreen:
Avatar użytkownika
dieludolfs
#mod
#mod
 
Posty: 8314
Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
Pochwały: 41
Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell

Re: Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez kozichwost » 24 lis 2011, o 08:12

Akumulator - 45 Ah w zupełności wystarczy jak będziesz zakładał pamiętaj + na masę.
Nie słuchaj kumpli, którzy radzą przelecieć zardzewiały blok papierem i śmigać dalej - bo pierdoły opowiadają...
Łożyska na wale oprócz tego, że nie mają mieć luzów, to jeszcze powinny się cicho kręcić - bez szumów i szmerów.
Sprawdź jeszcze pierścienie uszczelniające na wale - to koło łożysk głównych na wale - czy nie sa popękane itp.
Warto jeszcze sprawdzić blok silnika w miejscach współpracy z tymi pierścieniami czy nie jest wyrobiony, ale to się praktycznie nie zdarza.
Sprawdź jeszcze luzy sworzni w tulejkach korowych - jak są OK to śmiało składaj.
kozichwost
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 23 sie 2011, o 17:05
Pojazdy: 2328, 2361

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 24 lis 2011, o 17:39

Ok, dzięki za odpowiedź.
Dawno nie grzebałem przy tej syrence bo zimno a nie mam zbytnio warunków. Co do łożysk tych głównych to pamiętam, że właśnie gdy nim zakręciłem było słychać taki szelest, nie wiem czy tak ma być, czy są już wyrobione. Być może jest tam jakiś brud czy coś, bo nie myłem tego dokładnie jeszcze.
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez Marek.K. » 26 lis 2011, o 21:53

jak tak długo stał silnik to ja bym te łozyska wymienił, bo zastałe łożyska strasznie szybko sie wyrabiają.
FSO Polonez to jest to :D
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Avatar użytkownika
Marek.K.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 8494
Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Winda, NKE
Pochwały: 16
Pojazdy: Pare Komarów :D

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez mariusz.w06 » 26 lis 2011, o 23:08

a wiesz może jaki może być koszt wymiany tych łożysk ? bo sam raczej tego nie wymienię.
No i ile mogą kosztować takie łożyska, oczywiście jakieś dobre nie chińskie
mariusz.w06
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 20:02
Pojazdy: Syrena 105 WSK 125

Syrena 105 zastojały silnik

Postprzez Marek.K. » 26 lis 2011, o 23:37

łozyska główne, te na których obraca sie wał? to pewnie koszt koło 20zł na nowe, nie znam wymiarów, więc za bardzo Ci nie pomogę, nawet silnika syreny w łapach nie miałem ;/
FSO Polonez to jest to :D
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Avatar użytkownika
Marek.K.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 8494
Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Winda, NKE
Pochwały: 16
Pojazdy: Pare Komarów :D

Poprzednia strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 367 gości