Zagazować diesla
Praca silnika z zapłonem samoczynnym z wykorzystaniem LPG jest możliwa. Ważne jest jednak to, że mamy wtedy silnik dwupaliwowy - jednocześnie zasilany LPG i olejem napędowym.
W silniku z zapłonem samoczynnym, pod koniec suwu sprężania, mamy do czynienia z wysoką temperaturą powietrza. Można ją w przybliżeniu (zakładając sprężanie adiabatyczne - bez wymiany ciepła) ocenić na:
T2=T1*(V1/V2)^(k-1)=293K*17^(1,4-1)=910K, czyli ~600 stopni Celsjusza.
To wystarcza do wywołania zapłonu paliwa o wysokiej liczbie cetanowej takiego jak olej napędowy. Nie zadziała to w przypadku niechętnego do samozapłonu LPG (niska liczba cetanowa, wysoka oktanowa).
Dwupaliwowy diesel jest zasilany poprzez:
podawanie mieszanki powietrza z LPG (mieszalnik lub wtrysk do kolektora),
bezpośredni wtrysk mniejszej ilości oleju napędowego przed GMP (jak w typowym silniku ZS).
Olej napędowy ulegający samozapłonowi inicjuje także zapłon paliwa gazowego.
Efekty:
homogeniczna mieszanka LPG i powietrza spala się szybko, co podwyższa sprawność i moc silnika,
emisja CO i cząstek stałych jest niższa, ale NOx wzrasta,
szybsze spalanie powoduje gwałtowniejszy wzrost ciśnienia w cylindrze, co może objawiać się "twardą pracą" i problemami z trwałością.
PS Tytuł może wydawać się nieco makabryczny - z uwagi na nie do końca wyjaśnione okoliczności śmierci Rudolfa Diesla.
źródło http://blogsilnika.blogspot.com/