Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Jeśli masz problem z samochodem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Re: Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Artur » 12 lut 2012, o 17:23

Marcek napisał(a):Akurat w to nie uwierzę. Na mrozie pojemność leci przez pół, do tego podtrzymanie pamięci radia, alarm, itd. i aku padnięty.


Zgadzam się w 100% z tobą, dlatego tak trzeba dbać o aku i w ogóle sprawdzać ładowanie, elektryka w aucie to nie przelewki, bo jak napisaliście, podczas mrozów drastycznie spada chyba pojemność aku o ile się nie mylę, nie jestem elektrykiem, ale zadbanie o dobre napięcia w aucie to podstawa, trzeba też dolewać elektrolit do aku, chyba, że jest bezobsługowy to wtedy, nie. Tu nie ma zmiłuj się jak nie zadbasz o elektrykę, to na zimę leżysz i kwiczysz, wiem sam po sobie. :D
I trzeba mieć dobre aku, najlepiej boscha albo inna znaną firmę, aku no name na ostrą zimę nie da sobie rady. :wink:
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0

NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
Avatar użytkownika
Artur
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 4110
Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
Lokalizacja: Lubin

Re: Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Pani Kontekstowa » 12 lut 2012, o 17:23

Pani Kontekstowa
 

Re: Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Konik » 12 lut 2012, o 20:21

Marcek napisał(a):
cross2900 napisał(a):Tak polecam wyciągać a autach których aby go wydostać trzeba podszybie demontować lub w inny sposób się namęczyć .


W CC (a to autko Artura) o ile pamiętam tego problemu nie ma.
cross2900 napisał(a):Auta które kilka tygodni stały nieodpalane na mrozie po przekręceniu paliły bez
problemowo jeśli były zadbane


Akurat w to nie uwierzę. Na mrozie pojemność leci przez pół, do tego podtrzymanie pamięci radia, alarm, itd. i aku padnięty.
cross2900 napisał(a):na mrozy można zafundować akumulatorowi piankowe lub styropianowe ubranko .


I co to da? Gdyby pod tym ubrankiem rozpalić ognisko, to ciepło rzeczywiście uciekałoby wolniej :D Jednak akumulator sam z siebie na postoju nie grzeje, więc pod tym ubrankiem temperatura=tej na zewnątrz.





Fabia stała ponad tydzień w te największe mrozy na zewnątrz nie przepalana, ostatnio ją przepaliłem i odpaliła za drugim razem.



Co do ubranka na aku hmmm tutaj różnie można to rozumować. Dużym + tego ubranka jest to, że mróz nie działa bezpośrednio na aku tylko na ubranko.
Obrazek
Avatar użytkownika
Konik
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 5415
Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Bartezz » 12 lut 2012, o 20:26

Konik napisał(a):Co do ubranka na aku hmmm tutaj różnie można to rozumować. Dużym + tego ubranka jest to, że mróz nie działa bezpośrednio na aku tylko na ubranko.

Ja jak nie jeżdżę to owijam kocem akumulator i się tak szybko elektrolit nie wychladza
Jest:
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło :P
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity ;/
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki ;/
Golf II '90 1,3+lpg
Avatar użytkownika
Bartezz
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1049
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 17:53
Lokalizacja: Porąbka
Pochwały: 4
Pojazdy: Scirocco GT, Golf I, Motorynka Pony 301, CZ 175

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez piciu308 » 12 lut 2012, o 20:45

Ja mam podobną sytacje z tico. Stał ponad miesiąc na dworze i w zeszłym tyg odpaliłem. Wsadziłem naładowany aku, nadusiłem 3 razy pedał gazu do oporu (czytałem że w autach z gaźnikiem to pomaga) i odpalił od przekręcenia nawet rozrusznik nie zdążył się rozpędzić :p
Aku polecam oczywiście wyciągać w takie mrozy. Zamontować aku to jest kilka minut 9zależy od auta) a mamy pewnośc że nie padnie.
- Co byś zrobił gdyby można zacząć wszystko od nowa?
- Nie brał bym tego gówna..
Avatar użytkownika
piciu308
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 1116
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 15:31
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 1
Pojazdy: Romet kadet, Router WS 50, Renault Megane I Ph II.

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Krzysiek19 » 12 lut 2012, o 20:47

a jak jest z bezobsługowym? Bo takie właśnie posiadam coś się będzie działo z elektrolitem?
ZZR Komar 230 ('62)
ZZR Komar 232 ('65)
ZZR Komar 232 ('65)
ZZR Komar 232('65)
ZZR Komar 232
Romet Komar 2350
Romet Komar 2351 ('77)
Romet Komar 2352 ('79)
Romet Polo 760 ('76)
Romet Pegaz 710('74)
Romet Pegaz 750 ('75)
Romet Pegaz 750
Romet 50-T-1 ('79)
Romet Ogar 205 ('81)
Romet Ogar 200 ('87)
Romet Ogar 200
Romet Ogar 200
Romet Ogar 200
Romet Ogar 200
Jawa Mustang 50
Jawa Mustang 50 (`?)
MZ Trophy ES150/1
Avatar użytkownika
Krzysiek19
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1048
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 01:08
Lokalizacja: Krotoszyn
Pojazdy: Komar,Polo,Pegaz,Ogar Jawa,MZ

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez magneto » 12 lut 2012, o 22:51

Jedyne wyjscie zakładac aku z wieksza poj. niz jaka jest zalecana . efektów obocznych nie widze prucz rozmiarów oraz ceny.
Obrazek
Avatar użytkownika
magneto
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1061
Dołączył(a): 20 mar 2008, o 12:52
Lokalizacja: Wola
Pochwały: 2

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Krylunio » 13 lut 2012, o 11:03

magneto napisał(a): efektów obocznych nie widze prucz rozmiarów oraz ceny.

Nie wspominając o tym że alternator nie doładuje Ci go do końca...
Avatar użytkownika
Krylunio
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2299
Dołączył(a): 1 lut 2008, o 20:27
Lokalizacja: Wola Rzędzińska
Pochwały: 7
Pojazdy: Komar 2350, Passat B6, Road Star 1700

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez dieludolfs » 13 lut 2012, o 12:13

Doładuje, tylko będzie to dłużej trwać niż przy akumulatorze o mniejszej pojemności ;) Nie zapominajmy też, że szybkie doładowanie również jest szkodliwe dla akumulatora.
Avatar użytkownika
dieludolfs
#mod
#mod
 
Posty: 8314
Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
Pochwały: 41
Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Marcek » 14 lut 2012, o 17:49

cross2900 napisał(a):Czy w nieogrzewanym nawet budynku będzie zimniej jak na dworze ?

Jeśli budynek ma ściany grubości kocyka na akumulator to temperatura zewnętrzna=tej w środku. W nieocieplanym, ale murowanym garażu znajdującym się w ciągu budynku gospodarczego (tylko 2 ściany "sąsiadują" z polem) mróz przeszedł do tego stopnia, że w dzień było cieplej na zewnątrz niż w środku. Dziś od rana drzwi otwarte, żeby temperatura trochę sie wyrównała.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez Łukasz. » 15 lut 2012, o 17:33

No to i ja coś napiszę, z praktycznego punktu widzenia, czyli moich doświadczeń i obserwacji.
Stoi sobie biedne renault na mrozie. A mrozy sięgały -20 stopni, dwa razy nieco mniej. A że do szkoły jeżdżę na zmianę z kumplem (tydzień on, tydzień ja) to nie było największego sensu go odpalać. Przyszła sobota, przydałoby się jechać na imprezę :P Co prawda, mrozu było wtedy ok. -8 stopni, a autko stało raptem 5 dni, bo któregoś dnia w tygodniu po coś jechałem. Odpalił bez problemu? No pewnie, od razu :d
Nie mam czasu na codzienne wyciąganie akumulatora, tym bardziej, że jest umieszczony w fajnym miejscu :d Co prawda, wymaga to tylko odkręcenia osłony na jednej śrubce (albo są zatrzaski? Nie pamiętam...) i już można go demontować, ale... czy warto? Przy -17 stopniach owszem, zauważyłem, że ciężej kręci, ale to nie tylko wina akumulatora, a rozszerzalności materiałów, gęstości oleju itp. I zawsze, ale to zawsze odpalił, a nie mam zwyczaju go rozgrzewać, oszczędzam paliwo na każdym kroku ;)

Warunek jest tylko jeden: Akumulator MUSI być sprawny! Jeżeli trzeba już go ładować, to albo ładowanie nam nie działa, co trzeba bezzwłocznie naprawić, albo akumulator stracił swoje właściwości, co również kwalifikuje do wymiany. Dlatego doraźne sposoby w zimie nie dają
wielkich rezultatów, zawsze lepiej przed zimą sprawdzić te podzespoły ;)
Marcek napisał(a):W nieocieplanym, ale murowanym garażu znajdującym się w ciągu budynku gospodarczego

Mnie tam w garażu w ciągniku woda przy -5 nie zamarzała ;) A stał raz 3h na dworze, to od razu gdzieś na dole go chwyciło... To się mówi, ale ściany to zawsze jakaś izolacja jest ;) Co prawda, ocieplony garaż daje lepsze efekty.
Obrazek

"...gdy ktoś, kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Avatar użytkownika
Łukasz.
@admin
@admin
 
Posty: 4771
Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
Lokalizacja: WLKP -> PWL
Pochwały: 13
Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez pawlak200192 » 4 mar 2012, o 23:57

Akumulator w zime ma o 30% mniejszą wydajność poprzez zamarzanie elektrolitu, jak zamarznie całkowicie to w ogóle może nie mieć prądu. Weźmy pod uwage, że nasze akumulatory mają juz po kilka lat i same w sobie mają mniejsza wydajność do tego utrata sprawności w niskiej temp. i nie zapala... Już nawet kilka min na prostowniku rozgrzeje aku i silnik zapala.
Mając akumulator dobrej firmy i w miare świeży nei ma problemu nawet w największe mrozy.

Kontrolujcie także stan oleju w silniku, bo jeżeli w oleju jest woda to robi się gęste masło przy małych temp. i silnik nawet z dobrym aku nie zaskoczy.

Apropo rozgrzewki silnika, silnik lepiej i kilkukrotnie szybciej rozgrzewa się podczas jazdy i jest to udowodnione w testach. Silnik pracuje krócej na ssaniu i mniej paliwa ma możliwość spłukiwać film olejowy z gładzi cylindrów, jadąc silnik ma większe obroty dzięki czemu pompa oleju szybciej jest w stanie dostarczyc olej do panewek itd.- bo jest napedzana mechanicznie poprzez silnik.- logicznei im wyzsze obroty tym wiecej oleju pompuje w tymsamym czasie.
Avatar użytkownika
pawlak200192
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 22 maja 2008, o 13:12
Lokalizacja: Czarnowąsy k/ Opola

Re: Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez magneto » 5 mar 2012, o 00:51

pawlak200192 napisał(a):
Apropo rozgrzewki silnika, silnik lepiej i kilkukrotnie szybciej rozgrzewa się podczas jazdy i jest to udowodnione w testach. Silnik pracuje krócej na ssaniu i mniej paliwa ma możliwość spłukiwać film olejowy z gładzi cylindrów, jadąc silnik ma większe obroty dzięki czemu pompa oleju szybciej jest w stanie dostarczyc olej do panewek itd.- bo jest napedzana mechanicznie poprzez silnik.- logicznei im wyzsze obroty tym wiecej oleju pompuje w tymsamym czasie.


Czyli ma rozumiec się ,że po uruchomieniu od razu kita ? :roll:
Obrazek
Avatar użytkownika
magneto
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1061
Dołączył(a): 20 mar 2008, o 12:52
Lokalizacja: Wola
Pochwały: 2

Czy trzeba rozgrzewać auto w zimie jak się nie jeździ.

Postprzez pawlak200192 » 6 mar 2012, o 22:39

Zalezy co rozumiesz pod stwierdzeniem kita:P Oczywiście nalezy jechać powoli, spokojnie przyśpieszając. Nawet jak temperatura silnika osiągnie optymalny poziom nie można odrazu szaleć bo olej nagrzewa się troche dłużej niż woda w układzie chłodzenia no chyba, ze ktoś ma dodatkowe wskaźniki i ma wszystko pod kontrolą:D

Apropo tematu, ja nie przepalałbym auta w zimie gdybym nie potrzebowałgo używać... Chyba, że ktoś czuje się z tym lepiej to niech przejedzie te 10-15km conajmniej.
Avatar użytkownika
pawlak200192
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 22 maja 2008, o 13:12
Lokalizacja: Czarnowąsy k/ Opola

Poprzednia strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 385 gości