Sposob na naklejkie na szybie

[magneto]

bo tranzyt powinien isć koleją, to i drogi były by bezpieczniejsze ale takze i w lepszym stanie (choć drogi robione w latach 200x gorzej się trzymają kupy niz te budowane za niemca lub za gierka )

Zbyt dużo zachodu jest chodzi o kolej ,chyba ze auta przejezdzajace przez Polske wtedy tak.
Zreszta gdyby kierowcy osobówek jezdzli tak jak ciezarówkami to wtedy mozna powiedziec,że drogi były by byezpieczniejsze.
Co do stanu dróg, to co wyprawia sie jest to jedna wielka paranoja ,dzieje się przez to iż obecne prawo chroni złodzieja .

[Tomek]

Mam konkretną odpowiedź

Wczoraj przekładaliśmy naklejkę ze zbitej szyby w autobusie. Próbowaliśmy podgrzewać, skrobać żyletką i nic. Może klej był bardzo mocny... Szef zadzwonił do znajomego szklarza i ten odpowiedział, że naklejki nie trzeba podgrzewać. Wystarczy mieć specjalną szpatułkę/żyletkę/nożyk.
Za 2 godziny mieliśmy to na warsztacie. Wygląda to to jak zwykła żyletka, ale ostrze ma tylko po jednej stronie. Spróbowaliśmy na zimno jak kazali i poszło. Niby zwykła żyletka, a jednak tak naostrzona, że wchodzi pod naklejkę i odcina ją od szyby.
Jedyny problem jest taki, że na naklejce nie było później kleju, ale o to chyba chodzi

[Romecik2t]

Czyli jednak są jakieś narzędzia do tej roboty.
A czy szyby nic nie porysowało to coś?

[Sławek.]

Romecik2t, jeżeli nie była z plastiku, to raczej nie

[Tomek]

Szyba była pęknięta, więc nic by jej nie szkodziło. Nie porysowała się, chyba, że pod innym kątem bym coś znalazł.