Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Jeśli masz problem z samochodem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Łukasz. » 29 sie 2013, o 18:47

4 tys ciapek dawał radę. 6 tys to jednak dobre 2 tony więcej, no moooże... :D
Obrazek

"...gdy ktoś, kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Avatar użytkownika
Łukasz.
@admin
@admin
 
Posty: 4771
Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
Lokalizacja: WLKP -> PWL
Pochwały: 13
Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87

Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Pani Kontekstowa » 29 sie 2013, o 18:47

Pani Kontekstowa
 

Re: Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez AnDr3w » 29 sie 2013, o 19:47

w sumie to nie sprecyzowałes pytania. Bo po szosie to Ruskim blisko 8t targałem. Najgorzej ruszyc bo biegi trzeba na 4 razy zmieniac.
A obciazenie na wiosne po zaoranym polu jest kilkakrotnie wieksze wiec powiedz po czym chcesz to ciagac. mysle ze po twardej ziemi 4t targnie ale 6 to juz fantaza. Zycie to nie LS :D
Avatar użytkownika
AnDr3w
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 540
Dołączył(a): 15 sie 2007, o 15:43
Lokalizacja: LLB
Pochwały: 9

Re: Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Janusz73 » 29 sie 2013, o 21:21

AnDr3w odbieglismy od tematu.Doskonale wiem,że opór toczenia na polu jest inny.Mam do dyspozycji beke Joskina 6000 litrów na jednej osi.Ciagnąć chciałbym to kilometr po asfalcie,nawet z góry.Ale to kaskaderka,beka ma hamulce pneumatyczne ale z płynem jest przeszło trzykrotnie cięższa od ciagnika.To grozi że trzydziestka z tą beczką moge zrobić niesamowitą "stójke bez trzymanki".Jeszcze "stójka" to pół biedy ale gdyby beczka zaczeła kierować (zygzakować)ciągnikiem to "dachowanie" pewne.Poza tym w tej beczce oś jest daleko z tyłu co zwiększa nacisk na zaczep.Tak mysle,że nawet C-360 miałby kłopot.Piszesz o Rusku,co masz na myśli MTZ-ta?Czy Władimirca?Pamietam z PGR-u Jumzy,to były super ciagniki.
Janusz73
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1308
Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
Pochwały: 44
Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA

Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Łukasz. » 29 sie 2013, o 21:50

AnDr3w napisał(a):mysle ze po twardej ziemi 4t targnie ale 6 to juz fantaza.

sprawdzone w praktyce, łąka podmokła, jak była pełna to szła :P Obciążenie na tylną oś było spore przez co zwiększył się uciąg. Co ciekawsze, z pustą miałem większy problem przejechać przez dołek, niż z pełną, tyle że silnik nie dawał tak sobie dobrze rady. A tak a'propos, w niedalekiej gorzelni dziewiecsetka ciąga beczkę 12 tys litrów, po asfalcie, polu, górkach, dołkach, i daje sobie radę ;)

Zasada jest prosta, na każde 1000 litrów powinno przypadać 10 KM. Czyli sześćdziesiątka byłaby na styk ;) Ale oczywiście, zapas mocy (do 20-30 %, więcej już działa na niekorzyść) jest jak najbardziej wskazany.

I jeszcze jedno. Jakbyś nawet musiał jeździć tą trzydziestką, to beczkę tankuj do pełna, bo jeżeli nie dolejesz nawet te 600-700 litrów do końca, to z jazdą są spore problemy, gdyż ciecz się przemieszcza.
Obrazek

"...gdy ktoś, kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Avatar użytkownika
Łukasz.
@admin
@admin
 
Posty: 4771
Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
Lokalizacja: WLKP -> PWL
Pochwały: 13
Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87

Re: Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Janusz73 » 30 sie 2013, o 06:30

Łukasz nie obrażam sie ale piszesz tak jakbym był laikiem z miasta co się łapie za gospodarke,bo są dotacje.Wiem,że beke walisz do pełna.Mam czternaście sezonów za soba na kombajnach Claas,John Deere i to nie na starych trupach.Pracowałem w PGR-rze.Ale tak szczerze trzydziestki dobrze nie znam.Mieszkam w nieskanalizowanej wiosze i mam swoje szambo,bez mozliwości zrobienia z niego "ujścia do Wisły".Inni wiochmeni są tak perfidni,że kupują pompy,wąż i walą swoje szambo w najbliższe krzaki.Wiesz jaki to jest zapach w mróz lub w lato po deszczu?Ja miesięcznie za wywóz fekali 10tyś.litrów płace 200zł i to mnie już poważnie wk....ia.Znajomy daje mi do dyspozycji beke ale nie mam czym tego ciągać.Oczywiście że wiochmeni mnie za nocne pompowanie podadzą do Straży Miejskiej ale znowu kogoś "pogryzą szerszenie",że nawet w pochmurne dni będzie musiał nosić okulary przeciwsłoneczne,a ja przez pewien czas będe miał spokój.Powiedz gdzie tak sie płaci-metr wody użytkowej 5zł,10tyś.litrów fekali miesiecznie 200zł?Ja za szambo płace drożej niż za wode.
Janusz73
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1308
Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
Pochwały: 44
Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA

Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Łukasz. » 1 wrz 2013, o 14:40

Janusz73 napisał(a):Łukasz nie obrażam sie ale piszesz tak jakbym był laikiem z miasta co się łapie za gospodarke,bo są dotacje.

Chyba źle mnie zrozumiałeś. Ja chciałem po prostu opisać, jak to wyglądało w moim przypadku. Nawet mi do głowy nie przyszło, by Ciebie obrazić ;) A tak właściwie, czy gdzieś coś źle napisałem?

Do wielu rzeczy musiałem sam dochodzić, niby niektóre są oczywiste, no ale wszystkiego też nie wiem. Niby oczywiste, ciecz się przemieszcza, ale nie raz człowiek się zapomniał, jadąc z beczką do pół pełna zatankowaną, że powinien trochę zwolnic. Tragedii z tego powodu już raz jakimś cudem udało mi się uniknąć... Wiele wypadków w rolnictwie bierze się właśnie z rutyny, nie będę wymieniał przypadków z okolicy, bo niestety wszędzie znajdziesz wiele podobnych, a wręcz takich samych.
Janusz73 napisał(a):Mam czternaście sezonów za soba na kombajnach Claas,John Deere i to nie na starych trupach.

Faktem jest, że ja dopiero dwa na bizonie...

Janusz73, od jakiś 5 miesięcy obserwuje Twoje posty. I muszę przyznać, że wiele bym mógł się od Ciebie nauczyć. I nie piszę to z jakąś ironią, ale po prostu doświadczenie w wielu sprawach masz o wiele większe niż ja (no bo co to za doświadczenie, jak tylko 5 lat w polu robię, podczas gdy ty robiłeś już w tym pewnie zanim ja się urodziłem). A to, że nie wszystko się wie w danej dziedzinie, lub nie ma wyobrażenia w niektórej sprawie to nie wstyd. Zapytałeś, to odpowiedziałem jak tylko najlepiej umiałem, tyle ;)
Obrazek

"...gdy ktoś, kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Avatar użytkownika
Łukasz.
@admin
@admin
 
Posty: 4771
Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
Lokalizacja: WLKP -> PWL
Pochwały: 13
Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87

Re: Zamarznięta woda, słabo zapala ciągnik

Postprzez Janusz73 » 2 wrz 2013, o 07:16

Łukasz przestań ja walnełem coś w temacie,a Ty bierzesz to do głowy.Zachowałem sie jak dziewczynka do której uderza dwóch chłopaków,a ona wtedy obu robi fochy bo ma mniemanie o sobie. :)
Janusz73
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1308
Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
Pochwały: 44
Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA

Poprzednia strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości