Płyn do chłodnic G12+
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Płyn do chłodnic G12+
Mam pytanie,bo nie wiem co już robić.Wymieniamy okresowo ten płyn czy nie?Audi A3 Sportback (1.6 BSE) 2007rok instrukcja podaje,że nie podlega wymianie,natomiast inne fora podają że maksymalnie co 5 lat.Sprawdzałem ten płyn i wiem,że nie zamarznie do -37.Ale on jest od nowości samochodu-już siedem lat.Jak Wy byście postąpili-wymienili czy nie?Kogo się słuchać mechaników czy instrukcji?
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Płyn do chłodnic G12+
Ja bym zostawił jeśli trzyma swoje parametry. I tak zazwyczaj wlewa się świeży płyn przy robieniu rozrządu.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Płyn do chłodnic G12+
A potem korozja, padniete pompy i termostaty :F Dej pan spokoj lepiej zmienić
A to w jakiej temp. zamarznie to zalezy od proporcji w ktorych wlali w fabryce, jesli zalali czysty to pewnie wlasnie kolo -40
A to w jakiej temp. zamarznie to zalezy od proporcji w ktorych wlali w fabryce, jesli zalali czysty to pewnie wlasnie kolo -40
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Płyn do chłodnic G12+
Jeżeli pisze w instrukcji, że niema potrzeby wymiany, to chyba nikt sobie tego o tak nie wymyślił. Potem zdziwko czemu nowe auta się psują, bo jak w Polonezie 30 lat temu tak się robiło to teraz też a producent w instrukcji głupoty piszę.
For those about to rock, we salute you!
-
adrian - MotoManiak
- Posty: 3008
- Dołączył(a): 6 sie 2007, o 08:38
- Lokalizacja: Oświęcim
- Pochwały: 31
- Pojazdy: Audi A7
Płyn do chłodnic G12+
Skoro ma dobre parametry (-37 to wręcz idealna temperatura krzepliwości ) to zostawiamy, skoro instrukcja tak mówi.
A jaki wpływ ma płyn chłodniczy, który de facto się nie starzeje na szybkość zużywania się elementów i korozję? Co do korozji, to co ma zardzewieć, skoro płyn cały czas jest w układzie?
Romecik2t napisał(a):A potem korozja, padniete pompy i termostaty :F
A jaki wpływ ma płyn chłodniczy, który de facto się nie starzeje na szybkość zużywania się elementów i korozję? Co do korozji, to co ma zardzewieć, skoro płyn cały czas jest w układzie?
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Re: Płyn do chłodnic G12+
Właśnie nie podałem przebiegu w który mi raczej nikt nie uwierzy,ale mam ten samochód od nowości-30 tyś.km.Ja robie w nim przeglądy zależne nie od przebiegu,a od czasu.Co do rozrządu to nie mam pojęcia za ile lat należałoby wymienić.Adrian właśnie nie wiem czy ten G12+ to jakiś super rewelacyjny płyn.Mam pierwszy raz z nim doczynienia.Romecik2t też ciekawie pisze.Wyczytałem w internecie tak-G12 gotowy płyn,G12+ to jego koncentrat.Teraz jest G12++ lub już nawet G13.Ta literka G to normy jakie ma spełniać płyn.Dalej nie wiem co robić,a w planach mam zalać układ płynem Borygo Alu i te pięć lat mieć spokój.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Płyn do chłodnic G12+
Tak nawiasem mówiąc, to ten koncentrat jest tylko po to, by... Woda w układzie chłodzenia nie zamarzła
Czysto teoretycznie, po zalaniu samego koncentratu do chłodnicy, nie uzyskamy chłodzenia, bo koncentrat nie ma właściwości chłodzących. Płyn chłodniczy to nic innego jak koncentrat i woda destylowana. Kolory są trzy: czerwony, który stosuje VAG, żółty, spotykany w francuzach i japońcach, i niebieski, stosowany wszędzie indziej. Wszystkie są mieszalne (bo muszą być "wymogi unijne" ) do takiego stopnia, że pracując jeszcze w sklepie motoryzacyjnym, przyszedł klient, i uznał, że chce płyn chłodniczy o kolorze zielonym. Co wtedy się robi? 1/4 koncentratu niebieskiego, 1/4 koncentratu żółtego, 1/2 wody i mamy piękny zielony płyn chłodniczy
Co do samego płynu, to jego wymiana ma na celu nie pozbycie się starego płynu, a pozbycie się "raz na jakiś czas" różnego rodzaju zabrudzeń z układu chłodzenia. W praktyce, jakby szło, to można płyn spuścić, przefiltrować go, i wlać spowrotem Ale że to nieopłacalne i bezsensowne, to się wymienia
Teraz moje skromne zdanie:
Zostaw ten płyn, chyba że lepiej się poczujesz po jego wymianie, to go zmień
Czysto teoretycznie, po zalaniu samego koncentratu do chłodnicy, nie uzyskamy chłodzenia, bo koncentrat nie ma właściwości chłodzących. Płyn chłodniczy to nic innego jak koncentrat i woda destylowana. Kolory są trzy: czerwony, który stosuje VAG, żółty, spotykany w francuzach i japońcach, i niebieski, stosowany wszędzie indziej. Wszystkie są mieszalne (bo muszą być "wymogi unijne" ) do takiego stopnia, że pracując jeszcze w sklepie motoryzacyjnym, przyszedł klient, i uznał, że chce płyn chłodniczy o kolorze zielonym. Co wtedy się robi? 1/4 koncentratu niebieskiego, 1/4 koncentratu żółtego, 1/2 wody i mamy piękny zielony płyn chłodniczy
Co do samego płynu, to jego wymiana ma na celu nie pozbycie się starego płynu, a pozbycie się "raz na jakiś czas" różnego rodzaju zabrudzeń z układu chłodzenia. W praktyce, jakby szło, to można płyn spuścić, przefiltrować go, i wlać spowrotem Ale że to nieopłacalne i bezsensowne, to się wymienia
Teraz moje skromne zdanie:
Zostaw ten płyn, chyba że lepiej się poczujesz po jego wymianie, to go zmień
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Re: Płyn do chłodnic G12+
Łukasz.O tym wiem,że nigdy samego koncentratu się nie wlewa.Tak,praktycznie wszystkie płyny chłodnicze są mieszalne ze sobą i wyjątek tutaj stanowi Borygo Eko,bo posiada inny rodzaj glikolu.Właśnie obawiam się tego co pisze Romecik2t,jestem starszej daty i nie bardzo wierze w wymiane oleju co 30 tyś.km i brak potrzeby okresowej wymiany płynu chłodniczego.Wole dmuchać na zimne i wymienie płyn po tylu latach.Jeszcze rozpatruje czy zaleje Borygiem Alu,czy nowym nieznanym mi Borygiem Premium G12+.Ogólnie to wszystko ciężko jest zrozumieć i nie wolno zadławic się reklamą.Borygo Alu znam i doskonale spisuje mi się w innym pojezdzie.Strona Borygo mówi o tym płynie,że jeden z najlepszych,że mało jest płynów które spełniaja tak rygorystyczne normy jak Borygo Alu.Inne żródła podają że Borygo Alu spełnia tylko starszą norme G11.Ale uważam tak-lepiej mieć nowy płyn w układzie chłodzenia,może troche gorszy jakościowo od fabrycznego niż stary zalany w fabryce który zaczyna robić się delikatnym kwaskiem.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Re: Płyn do chłodnic G12+
Dieludolfs.Wykluczmy jakikolwiek przestrzał oleju lub kompresji do płynu chłodzącego i faktycznie zawsze w układzie chłodzenia jest jakiś osad.Wydaje mi się że jak płyn setki razy się nagrzewa i stygnie to zawsze coś z niego musi się wytrącić.Chyba nawet jak do układu byśmy doswiadczalnie wlali wode destylowaną to z biegiem czasu i z niej by się coś wytrąciło.Już w internecie na temat płynów chłodzących "przeleciałem" chyba wszystko.Zauważam,że są skargi na płyn Paraflu który skutecznie zatyka nagrzewnice w Fiatach,nawet okresowo wymieniany.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Płyn do chłodnic G12+
Ja szukam właśnie jakiegoś sprawdzonego płynu do chłodnic nie wiecie który z tych http://www.aparts.pl/pages/custompage.aspx?pageid=131 mogłabym kupić do corsy 1.7 dti?
- majuniaa28
- MotoManiak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 24 lis 2014, o 09:11
Re: Płyn do chłodnic G12+
Majunia28.Powiem tak;ja już za stary jestem żeby "łykać" cudotwórcze właściwości płynów chłodniczych.Polskie Borygo jest bardzo dobre (nie znam dokładnie Boryga Eko i nie wolno go mieszać z innymi płynami) ale Borygo Alu,Nowy to są bardzo dobre płyny.Oczywiście niemieckie płyny są lepsze ale tylko z reklamy i np.Borygo Alu spełnia według nich normy tylko G11.Ja tą norme G11,G12,G12+,G12++,już jest podobno G13 mam gdzieś.Majunia28 lej Borygo Alu i przez pięć lat masz spokój.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości