no dobra, że ci obecni userzy to wiem że nie zmienią sie, ale chodzi mi o nowych, którzy niekoniecznie zaznali w młodości szczęścia z posiadania motoru
wiem że są różni ludzie, i nie mogę zakładać że wszyscy będą sie naśmiewać z motorów, bo podejrzewam że nawet 10% by sie nie naśmiewało, ale chodzi mi o te 10%, bo o ile teraz są to najwyżej dzieci neo i skuterów, to ich można po prostu zignorować. są też tacy którzy na początku chcą mieć moto póki jeździ, ale są młodzi i mamy na nich wpływ, wiem coś o tym bo wydaje mi sie że sam taki byłem kiedyś ale się zmieniłem
ale na starszych wpływu nei mamy, bo wtedy pokazują ukrytego w sobie dzieciaka i piszą "widzisz, co sie odzywasz że moje auto to WT, ja mam auto, a ty póki co *** "jakimś" komarkiem"... a nie ukrywajmy że tacy ludzie są, i co najgorsze są to ludzie od nas starsi... bo dzieciom można wiele wybaczyć, ale starszym od siebie?tego się boję, tak naprawdę jeszcze nie zagłosowałem, bo to jest sprawa warta głębszego przemyślenia... niesie ze sobą wiele pozytywnych zmian, i jeśli będziemy mieli szczęście to atmosfera wręcz się polepszy bo przyjdą np. miłośnicy klasyków któzy z łezką w oku wspominają czasy swojego pierwszego moto (może sic ale co mi tam
), ale nie można ukrywać że jest też gorszy scenariusz... więc chyba nie oddam swojego głosu, bo sam jestem niezdecydowany...