Ruszanie z miejsca- poradnik

przez **Lizard** » 16 cze 2007, o 19:05

1. Usiąść na motorower, podpierając się prawą nogą
2. Wcisnąć dźwignię sprzęgła
3. Włączyć I bieg
4. Zwiększając z wyczuciem obroty silnika rączką pokrętną gazu powoli zwalniać dźwignię sprzęgła aż do ruszenia z miejsca

przez **Pani Kontekstowa** » 16 cze 2007, o 19:05

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Mariusz** » 16 cze 2007, o 19:13

ja jestem za pochwałą dla tego pana

:D:D
a tak na serio to trochę dopracować i będzie naprawdę dobry poradnik

:D:D

przez **endek** » 16 cze 2007, o 19:13

e ja wole inaczej
1.Usiąśc lub stać na stokach
2.wcisnąc sprzegło
3.wrzucić I lub II bieg
3.przygazować silnikem na ok 6 tys obr/min
3.gwałtwonie puścić sprzegło i podciągnoć moto do tyłu za kierownik :wink:

przez **endek** » 16 cze 2007, o 19:14

zaponmiałem jescze
4.prawną noge trzymać na hamulcu i hamować lekko aby nie przeleciec do tyłu :lol:

przez **Mariusz** » 16 cze 2007, o 19:17

no to ja komarem jeszcze inaczej lubię:
1.postawić motorower na kołach, aby stopek nie niszczyć
2. odpalić (jak nei umiecie to ja albo jeśli będzie chciał to lizard może tutoriala napisać

)
3. wcisnąć sprzęgło do oporu
4. wrzucić jedynkę (do obsługi biegów też się da tutka napisać)
5. zaprzeć się nogami o ziemie przed podnóżkami
6. wcisnąć przedni hamulec
7. podkręcic obroty do conajmniej 4000
8. puszczać powoli i z wyczuciem sprzęgło
9. gdy uzyskamy efekt kręcenia kołem w miejscu napawać się zapachem palonej (raczej kruszonej...) gumy i odkręcić manetkę do końca

przez **endek** » 16 cze 2007, o 19:34

e to ja w miejscu to:
1.zachamować tarczówą
2.wrzucić II bieg rozgrzać ją
3,Potem jak jest an grzana to III i IV bieg i spód
4.niecałem 2 min i po oponie :lol:

przez **Kamil6659** » 16 cze 2007, o 19:37

a ja lubie tak :

1. odpalić sprzęcior
2. wciskay sprzęgło
3. włączmy I bieg
4. podpieramy sie lewą lub prawą nogą i przechylami lekko moto
5. dodajemy sporo gazu(4500)
6. kierownicą skręcamy w prawo lub w lewo( w zaleznosci na ktorą strone przechylimy moto)
7. energicznie puszczamy sprzęgło
8. i kręcimy "bączki"

przez **Alonzo** » 16 cze 2007, o 20:12

najczestszym bledem podczas ruszania jest za szybkie puszczenie sprzegla

a wiecie jak ucza na kursie prawa jazdy ??
1. wcisnac sprzeglo
2. wrzucic bieg
3.zaciagnac reczny
4.dodac gazu
5 puscic sprzeglo do polowy
6. sciagnac reczny
7. puscic sprzeglo do konca

ruszanie na recznym, oczywiscie ta ucza ludzi ktorzy maja problemy z ruszeniem

przez **Mariusz** » 16 cze 2007, o 20:19

tak się rusza ale pod górkę...

przez **Alonzo** » 16 cze 2007, o 20:28

tak ucza na kursach na serio, kolega mi opowiadal i sam na wlasne oczy widzialem

a pod gorke to wystarczy wiecej gazu dodac

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 20:52

No to ja dzisiaj jezdzilem Peugeotem 406 i nie moglem ruszyc. W Fiacie puszcza sie sprzeglo i sie jedzie, a w tym albo sie go zdusi albo zakreci kolami w miejscu. A odkad zmienilem sprzeglo w Komarku to trudno mi ruszyc, bo albo go zdusze albo wyrwie przod do gory i zgasnie.

przez **Alonzo** » 16 cze 2007, o 21:00

za szybko zes sprzeglo puszczal, a ucie powinno sie z wyczuciem powoli, najpierw najlepiej jest wyczuc jakie jest czy dlugie czy krotkie

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 21:07

ale to jest trudne. W Fiacie jest najlepiej bo wszystko jedno jak puszczasz zawsze tak samo rusza (no prawie zawsze).

przez **Aleksander** » 16 cze 2007, o 21:11

ja bym to zrobił tak a raczej zawsze tak robie
1 ustawiam kluczyk stacyjki na srodku
2 odkrecam kranik w zaleznosci od stanu paliwa rezerwa lub otwarty
3 naciskam przycisk pompki rozruchowej na 5 sekund
4 energicznie naciskam rozrusznik/zakręcam pedłami/rozrucch silnika
5 czekam około 1 minuty aż silnik łądnie bedzie chodizł an wolnych obrotach
6 sidadam na motorower
7 naciskam dżwignie sprzęgła
8 wrzucam 1 bieg
9 zwalniam stopniowo dzwignie sprzęgła i jednoczesnie dodaje gazu
10 jade

przez **Hiheek** » 16 cze 2007, o 23:03

No to ja napisze dla chińskich skuterów.
1. prekręc kluczyk
2. rozrusznik
3. dodaj gazu i jedź

Troche skomplikowane dlatego wole mojego niewyregulowanego manula.