Najbezbieczniejszy romet

Miejsce gdzie możecie prowadzić swobodne rozmowy na tematy motoryzacyjne. Taki Off-topic ale związany z motoryzacją!

Postprzez ESCALADE » 15 paź 2007, o 22:52

Alonzo napisał(a):eee tam w samochodzie ?? ojciec mojego kolegi w audi a8 wjechal przy 180 w drzewo, oporcz kilku zadrapan nic mu nie bylo, dzisiaj to zupelnie inna technologia, a chociazby kubica, przy ponad 200 w betonowa sciane i tylko kostke zwichnol poporstu technologia idzie do przodu


Nie no, nie przesadzajmy, nie można cywilnych samochodów porównywać do formuły 1, bo nie kładli takiego nacisku na bezpieczeństwo, jak na osiągli do momentu wypadku Senny, kiedy to strasznie się skupili na bezpieczeństwu, a w cywilnych samochodach przy tej prędkości człowiek nie ma szans, nawet w S klasie, nawet w Maybachu, jeżeli nie masz zapiętych pasów, to wylecisz, jeżeli masz zapięte pasy, to ci wszystko zgniecie i też nie masz szans, samochody powyżej 100 km/h nie są bezpieczne
ESCALADE
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Pani Kontekstowa » 15 paź 2007, o 22:52

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Alonzo » 16 paź 2007, o 06:35

nie porownywalem aut cywilnych z formula 1 :P tylko chcialem pokazac ze technologia idzie w przod na dwoch przykladach :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez ESCALADE » 16 paź 2007, o 08:51

No wiem, ale w osobowych poszło tak do przodu, że w miarę bezpiecznie możesz się czuć przy 50 km/h :D
ESCALADE
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Phantom » 16 paź 2007, o 09:54

Bezpieczna predkosc w autach wzrosla dzieki "strefom zgniotu".Dlatego przy zderzeniu przod i tyl sie rozlatuja pochlaniajac energie kinetyczna pojazdu,a kabina powinna pozostac nietknieta.Niestety,to tez dziala tylko do pewnej predkosci.Auto Kubicy rowniez "specjalnie" sie tak rozpadlo,zeby w ten sposob pozbyc sie energii,a nie dlatego ze bylo lipnie zrobione.
Alonzo ma racje-w ciagu ostatnich kilkunastu lat,postep technologiczny jest ogromny. :)
Jestem patriotą! Łapy precz od mojej Ojczyzny!!!

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Phantom
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2431
Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
Lokalizacja: Gałąźnia
Pochwały: 19

Postprzez ESCALADE » 16 paź 2007, o 12:14

Owszem, jest ogromny, widziałem test zderzeniowy malucha i manekiny wyleciały przez okno, bo pasy się urwały :) Ale nie ma co porównywać do dzisiejszych samochodów, jeżeli ktoś jeździ odpowiednio i stosuje się do przepisów i warunków na drodze, to może czuć się bezpieczniej, ale zawsze coś się może zdarzyć, wiadomo, jak nie którzy jeżdżą, albo po prostu jakiś z nowoczesnych systemów może zawieść :)
ESCALADE
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Koner » 16 paź 2007, o 14:19

Kiedyś pasy np. w maluchu były najzwyklejsze przeczepione w dwóch miejscach a teraz są juz pasy wielopunktowe jakieś pirotechniczne napinacze i wiele systemów które w ułamku sekundy analizyją sytuację podczas wypadku.
Ciekawe co jeszcze powstanie za kilka lat? :)
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez wojti2001 » 16 paź 2007, o 14:53

kiedys powstal bardzo dobry projekt opatentowany przez polskich tworcow, dwoch chlopakow z politechniki. Dzialalo to na zasadzie, gdy wystepuje zderzenie samochodu to z podwozia w tym samym ulamku sekundy zostaja wystrzelone poduszki pneumatyczne, ktore delikatnie unosza auto do gory. Efekt jest taki, ze czesc energii powstalej przy zderzeniu jest pochlonieta na odrzucenie auta ktore w tym momencie ma mniejszy docisk.
Avatar użytkownika
wojti2001
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 5 wrz 2007, o 21:35
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez Komarcio » 16 paź 2007, o 16:36

Ale jak odrzuca auto, to człowiek nie dość, że musi wytzrymać ogromne obciążenia związane z zatrzymaniem, to jeszcze auto leci do tylu, a więc obciążenie wzrasta.
30KM wydaje się w zupełności wystarczające. Ale 60KM pozostawia już pewien niedosyt ;)
Avatar użytkownika
Komarcio
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Tomciosz » 16 paź 2007, o 16:42

OT:Niedługo to przy zdawaniu prawa będą testy przeciążeń dla pilotów. :lol:
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Postprzez Komarcio » 16 paź 2007, o 16:54

Przecież chodzi o to, żeby auto zatrzymało się jak najpłynniej, bez dużych obciążeń, a nie jeszcze się odbijało... :lol:
30KM wydaje się w zupełności wystarczające. Ale 60KM pozostawia już pewien niedosyt ;)
Avatar użytkownika
Komarcio
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Koner » 16 paź 2007, o 16:56

Komarcio napisał(a):Przecież chodzi o to, żeby auto zatrzymało się jak najpłynniej

Najpłynniej ale też jak najszybciej żeby szkody były jak najmniejsze :D
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez wojti2001 » 16 paź 2007, o 16:57

uwierz mi, ale energia pochlonieta przez samochod jest o wiele wiele mniejsza
Avatar użytkownika
wojti2001
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 5 wrz 2007, o 21:35
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez Phantom » 16 paź 2007, o 17:23

Kiedys widzialem w TV wynalazek jakiegos polskiego inzyniera.W podwoziu auta zamontowal poziomo metalowe kolo ok 1m.srednicy z zebatka na osi.Od zderzaka do tej zebatki szla taka szyna rowniez z zebami.W momencie zderzenia zderzak pchal szyne,ktora wprawiala w ruch obrotowy to masywne kolo,przejmujace w tym momencie energie kinetyczna pojazdu.W porownaniu ze zderzeniem,takie hamowanie bylo miekkie i plynne.
Robili doswiadczenie z jajkiem na takiej miniaturce autka.Bez tego wirujacego kola byla jajecznica,a z kolem-jajko nawet nie peklo.
Jestem patriotą! Łapy precz od mojej Ojczyzny!!!

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Phantom
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2431
Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
Lokalizacja: Gałąźnia
Pochwały: 19

Postprzez Marcek » 16 paź 2007, o 21:16

Czyżby chodziło Ci o zderzak skonstruowany przez Pana bodajże Łagiewkę? Też kiedyś o nim czytałem, próby przeprowadzano na PF 126.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Phantom » 16 paź 2007, o 22:38

Tak,zdaje sie Łagiewka zwal sie ten wynalazca.
Pokazywali tez,ze mozna to wykorzstac w windzie,na wypadek jakby sie urwala. :P
Jestem patriotą! Łapy precz od mojej Ojczyzny!!!

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Phantom
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2431
Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
Lokalizacja: Gałąźnia
Pochwały: 19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do MotoChat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości