Skąd niechęć do skuterów?

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 14:10

Nie mogę pojąć czemu większośc (w sumie prawie wszyscy) nienaiwdzi, uważa za gówno itd. skutery?
Denerwują mnie porównywanie skuterów do kibli; stwierdzenie ,że skuty to plastikowe gówna i że komar bierze skuter na przyspieszenie :shock:

Czemu ich tak nie lubicie? Może z zazdrości, może z ogólnego poglądu ,że komar to zabytek nadający do muzeum( nie popieram tego).
I jeszcze jedno: kiedyś byłem na wakacjach w Zbicznie no i gdy szliśmy po drodze przejachał czerwony komar. Niby nic szczególonego, ale stan tego komara były perfekcyjny! Piękny, lśniący lakier zero oznak rdzy.
Starszy pan powoli "pyrkał", więc mogliśmy się napatrzeć :wink:

gdyby takie komary jeździły po Polsce to by wzbudzały szacunek i uznanie.
A jak widze na wrzucie czy youtubie dziaków na zardzewiałych rometach kręcących bączki na trawie to mnie litość bierze :cry:

Czekam na rozsądne odp pozdro

przez **Pani Kontekstowa** » 6 sie 2007, o 14:10

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Robert12139** » 6 sie 2007, o 14:27

Ja odpowiem ale tylko za siebie.
Lubie skutery ale porządne nie jakieś keewaye czy jakoś tak i te inne plastiki z biedronki .
Jeżeli już skuter to podobają mi sie Peugeot'y , Yamahy i Aprille.
Nie wiem jak inni motomaniacy ale ja lubie tak jak napisałem porządne skutery a nie taki co po 2 latach gwarancji bedą sie rozłazić plastiki tak jak sąsiadowi. Według mnie te tanie skuterki są robione tak żeby wytrzymać te 2 może 3 lata jak są na gwarancji , więc dlatego ich nie lubie.
Mój simek ma już 21 lat i sie super trzyma a ciekawe jak bedzie wyglądać skuter po 20 latach....

przez **Hinol** » 6 sie 2007, o 15:28

Ja nie lubię skuterów, bo odbierają całą przyjemność z jazdy (automatyczna skrzynia). Nie bawi mnie bierne ruszanie manetką gazu i nic oprócz tego. Ten niepozorny Komar daje większą satysfakcję z jazdy właśnie poprzez zmianę biegów (niby tylko 2 ale to już coś). Jak chcę sobie pyrkać na wolnych obrotach to w motorze zmieniam sobie na taki bieg, który mi zapewni odpowiednią prędkość i takie obroty, jakie MI się podobają, a z kolei jak chcę sobie pożyłować to mogę jechać na max obrotach aż sie zatrze

. Natomiast jak jedziesz na skuterze to ON decyduje na jakich obrotach chce jechać nie pozostawiając mi najmniejszego wyboru. Nie bawi mnie bycie marionetką w rękach (trybikach) maszyny. To w końcu ja jestem istotą nadrzędną w tym duecie i to on ma MNIE słuchać. Poza tym nie podoba mi się plastik w motorach, a w skuterze większość którą widać to właśnie plastik.
http://bikepics.com/pictures/224117/
To zdjęcie z innego tematu, ale może posłużyć za przykład. Nawet Komar ma więcej blachy niż skuter.
Nie podoba mi się też odgłos silnika skutera, który jest moim zdaniem po prostu "tępy" (może dlatego, bo właśnie jest tak jednostajny i ma drażniącą ucho częstotliwość)
Nie podobają mi się motorki a małymi kółkami, a zdecydowana większość skuterów takowe posiada.
Lubię pewnie siedzieć na motorze (mieć go między nogami) a skuter takiej pozycji mi nie zapewnia. Poza tym taka podłoga kojarzy mi sie z rowerami "damkami", co sugeruje pojazd dla dziewczyn i starszych ludzi, którzy nie potrafią już podnieść nogi i przełożyć jej przez siodło.
Mogę tak wymieniać jeszcze długo, bo lista rzeczy, za jakie nie lubię skuterów jest naprawdę pokaźna.

przez **Marcek** » 6 sie 2007, o 15:41

SkuteRfan napisał(a):Czemu ich tak nie lubicie?

Zgadza się, były na forum obraźliwe opinie (których zresztą nie popieram). Przecież każdy może jeździć na czym chce, jeden lubi Komary, drugi skutery. Osobiście nie jeździłbym na skuterze (mowa o "automatach") z jednego prostego powodu: lubię sam zmieniać biegi.
Dlatego nie kupiłbym też samochodu z automatem, chociaż nie mam zamiaru obrażać właścicieli takich pojazdów.
Zauważ jednak, że często zdarają się nieprzyjemne odzywki i gesty ze strony skuterowców. Prowokują także niebezpieczne sytuacje, np. omijając na milimetry stojące samochody. Głównie oni "pracują" na nieprzychylną opinię.

przez **endek** » 6 sie 2007, o 16:38

na automacie wiecej pali :yes:

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 18:56

ja nie lubie skuterow i przyznam sie na forum rzeczywiscie sa dyskryminowane nie popieram tego chociaz sam czasami wrzucam na skutery bierze sie to pewnie z tego ze mlodziez na skuterach widzac komarka chce pokazac swoja wyzszosc objawia sie to najczesciej wyprzedzeniem i pokazaniem srodkowego palca przynamniej ja juz dwa razy mialem taka sytuacje i dlatego czuje niechcec do posiadaczy skuterow oraz samych skuterow wiem dobrze ze nie wszyscy tacy sa ale no niestety tak jak to Marcek napisal:

Głównie oni "pracują" na nieprzychylną opinię

reszte powodow podali koledzy powyzej

i naprawde powiem ci odczuwam duza satysfakcje gdy na komarku czy jawce wezme jakis skuter

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 18:56

Robert12139 napisał(a):Ja odpowiem ale tylko za siebie.
Lubie skutery ale porządne nie jakieś keewaye czy jakoś tak i te inne plastiki z biedronki .
Jeżeli już skuter to podobają mi sie Peugeot'y , Yamahy i Aprille.
Nie wiem jak inni motomaniacy ale ja lubie tak jak napisałem porządne skutery a nie taki co po 2 latach gwarancji bedą sie rozłazić plastiki tak jak sąsiadowi. Według mnie te tanie skuterki są robione tak żeby wytrzymać te 2 może 3 lata jak są na gwarancji , więc dlatego ich nie lubie.
Mój simek ma już 21 lat i sie super trzyma a ciekawe jak bedzie wyglądać skuter po 20 latach....

Brak mi słów na Ciebie...

Marka Keeway jest dobrą marką i sprzedaje porządne skutery.
Oczywiście, nie może się równać do Peugeota, Yamahy, Piaggio czy Aprili.
I to nie jest tylko moje zdanie , tylko wielu użytkowników , którzy mieli styczność z tymi skuterami.
Piszesz , że ten skuter sypnnie się po 3 latach. Te zdanie jest tak prawdziwe jak te: A według mnie Polacy podbiją całą Europe a Polska stanie się mocarstwem w ciągu najbliższych 5 lat

Przesadzasz , że mój keeway sypnie się po 2-3 latach.
Miałbyś racje, jeśli bym o niego nie dbał. Jednak dbam i zamierzam na nim kilka lat pojeździć

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 19:19

Alonzo napisał(a):ja nie lubie skuterow i przyznam sie na forum rzeczywiscie sa dyskryminowane nie popieram tego chociaz sam czasami wrzucam na skutery bierze sie to pewnie z tego ze mlodziez na skuterach widzac komarka chce pokazac swoja wyzszosc objawia sie to najczesciej wyprzedzeniem i pokazaniem srodkowego palca przynamniej ja juz dwa razy mialem taka sytuacje i dlatego czuje niechcec do posiadaczy skuterow oraz samych skuterow wiem dobrze ze nie wszyscy tacy sa ale no niestety tak jak to Marcek napisal:
Głównie oni "pracują" na nieprzychylną opinię

reszte powodow podali koledzy powyzej i naprawde powiem ci odczuwam duza satysfakcje gdy na komarku czy jawce wezme jakis skuter

Z jednej strony masz racje, ale spójrz na to z innej perspektywy:
Większość dresiarzy i karków porusza się BMkami. Ci "panowie" jaką mają opinie każdy wie. I w tym momencie z Twojego rozumowania wynika, że jeśli normalny człowiek kupi sobie czarną trójkę z przyciemnianymi szybami i słucha głóśno muzyki to jest idiotą i w sumie za bardzo się nie różni od osiedlowego dresa.
Piszesz ,że wiesz dobrze że nie wszyscy tacy są to czemu obrażasz wszystkich wyzywając ich maszyny??

Właśnie nazywając skutery kiblami itd. itp. zniżacie się do takiego poziomu jaki reprezentuje idiota, który wyobraża sobie że może naśmiewać z klasyków polskiej motoryzacji a ponadto zachowywać się chamsko i niebiezpiecznie na drodze.

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 19:30

wiem ze nie wszyscy, ale okreslenie kibel odnosi sie raczej do tej taniej chinszczyzny bo to naprawde gowno, do lepszych skuterow raczej nic nie mam bo w sumie to dobre sprzety sam sie keidys przejechalem yamaha aerox i gdyby miala tylko manual to nawet nawet. Ale teraz odwrotna sytuacja wejdz sobie na jkiekolwiek forum o skuterach i spytaj o komarka odrazu sie odezwa gowno zlom staroc itd. moze rzeczywiscie przesadzamy ja np postaram sie nie wrzucac na skutery ale co zrobic gdy widze takich idiotow na skuterze ktorych nie malo, z reguly staram sie zgnoic taki skuter na miejscu a jak mi sie nie uda to potem wlasnie wyzywam sie na forum przezywajac te skutery

przez **endek** » 6 sie 2007, o 19:35

poprostu jużnazwa kible (choć jak tak nie mówie) przyjeła sie na okreslanie chińskich skuterów,bo do markowych rzadko ktoś coś ma(jakąs pretensje),a wiekszosć chińczków z jaką miałem styczność to gdy skończy sie gwarancja to co musi walnąć (nie koniecznie od razu cały silnik

),a dawanie za nowy motor 2000-3000zł to głupota przecież co to za motor (przykaładowy nowe enduro o poj.50-125cm) kosztuje ok 14000-16000zł wiec coś musi być w tym ..

pozdro

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 19:51

Alonzo napisał(a):co zrobic gdy widze takich idiotow na skuterze ktorych nie malo, z reguly staram sie zgnoic taki skuter na miejscu a jak mi sie nie uda to potem wlasnie wyzywam sie na forum przezywajac te skutery

Pytasz co robić? Poprostu nie wyzyzwać, bo jak wyzwiesz to jestes takim samym idiotą, proste? widać ,że nie dla wszystkich

Don Corleone powiedział:" Nigdy nie mów tego o czym myślisz" Kto oglądał Ojca Chrzestnego na pewno kojarzy cytat

Fakt, że komarek będzie zbluzgany na forum o skuterach nie jest regułą. Może trafia się osoby, które ciepło wypowiedzą się na temat komarków :wink:

przez **Jakub Knight** » 6 sie 2007, o 19:54

Mnie w skuterach nie podoba sie wyglad, dźwiek, oraz automatyczna skrzynia, ale oczywiescie to kwestia gustu

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 19:55

no wlasnie tak samo tutaj trafia sie osoby ktore powiedza cieplo o skuterkach, tzn zgnoic mowilem nie w sensie ze wyzywac tylko wyprzedzic, to jest dla mnie zgnojenie ze sprzet ktory ma 30lat wyprzedza nowitki skuterek

ale nie zawsze sie udaje i wtedy wracam wkurzony ze takich idiotw spotkalem i na forum napisze cos ale czasami tez tak napisze z zasady, postaram sie juz nie pisac bo rzeczywiscie to glupie i sie znizam do poziomu takich idiotow, ale tego ze skuterow nie lubie no niestety to kwestia gustu, ty mnie nie przekonasz do skuterow ani ja ciebie do zabytkow

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 20:13

A właśnie jak to jest z osiągami waszych maszyn ??
Widziałem pojedynek zajeżdżony, odblokowwany hurricane(nie mój :wink:

) vs dosyć zadbana jawka 50 mustang no i na przyspieszenie jawka wygrała lecz na v-max odpadła

Nie wiem czy nie pomyliłem się w nazwie tej jawki, ale chodzi mi o tą wersje:

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 20:18

tak to mustang, wiesz odblokowany technologia idzie w przod ale moja jawka swego czasu wyciagala magiczne 80km/h to malo ktory skuter mnie bral

ale z reguly nie mamy szans ze skuterami w szczegolnosci odblokowanymi no bo to 30lat roznicy, moja jawa 350 ts miala by problem z dzisiejsza 125ccm a co dopiero z 250ccm mimo iz ma 350ccm ale roczniki, tyle lat w technologi to wiecznosc normalnie