Ciągle mnie dręczy pewna myśl.
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
heh, no w ścigaczu raczej lepiej jak sie trzymie w pasie, i przy hamowaniu podpiera o bak, bo lepiej sie w zakrętach składa, ale jak takim moplikiem to ja wole żeby robił coś innego z rękami niż mnei macał no a ja do pasażerów miałem szczęście, bo kiedyś z kolegą jak jechałem po ubitym śniegu, i nagle zaczęło dupą machać, to heroicznie pasażer zeskoczył z moto przy 4 dychach i na brzuch (gruba zimowa kurtka) sie wyłożył po to abym mógł wyjść z poślizgu (czego dokonałem) i takich pasażerów wam życzę kiedyś się też z nim wywaliłem, ale to po nierównym oblodzonym chodniku
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
No to ja jak miałem jawke to zgubiłem pasażera
Przez jakieś pola we dwóch prulismy na 3ce na max gazie, no i trzy hopy były 1sza przejechalismy, druga tez, a na trzeciej podnioslo jawke na jedno i pasazer zlecial, ja z 5m przejechalem na kole i sie zatrzymalem. Pasazerowi nic sie nie stalo, tylko troche się ubrudził
Przez jakieś pola we dwóch prulismy na 3ce na max gazie, no i trzy hopy były 1sza przejechalismy, druga tez, a na trzeciej podnioslo jawke na jedno i pasazer zlecial, ja z 5m przejechalem na kole i sie zatrzymalem. Pasazerowi nic sie nie stalo, tylko troche się ubrudził
-
Espen - MotoManiak
- Posty: 133
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 16:38
- Lokalizacja: Rębielice Szlacheckie (40km od cz-wy)
hehe jak mialem ogara 200 "postrach wybojów" to nikt niechcial zemnąjeździc bo sie bali ;D spytajcie się Quniusia jak z nim jeździłem to pare razy tylne amory się "zamkły" dobiły do końca a wtedy odczówało się blache z siedzenia na du*ie
-
SZAJBUS_SzeF - MotoManiak
- Posty: 585
- Dołączył(a): 6 kwi 2007, o 16:46
- Lokalizacja: Lędziny woj. Śląskie
- Pojazdy: FSO Polonez 1984 Jawa 350 1989 Simson s51 Enduro 1988
ja tez wole sam jezdzic
tylko ta glupia siostra sie wpierd....
i cala rodzina
przewiez ja przewiez
juz czlowiek pie.d.l.a dostaje
tylko ta glupia siostra sie wpierd....
i cala rodzina
przewiez ja przewiez
juz czlowiek pie.d.l.a dostaje
-
pawel615 - MotoManiak
- Posty: 2991
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
- Lokalizacja: za górami za lasami....
- Pochwały: 7
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Z takim jednym niekumatym mi przyszlo jechac ze... jak chce skrecic sie pochylam a ten w druga strone i mi ciezko zredukowac kiere, zawala cala kanape ze siedze na baku i nie dosc ze po spuszczeniu opieprzu to i tak sie trzyma za ramiona a pozniej w domu jecze ze mnie ramiona bola xD
Wierchowina 5 '76
Ford Escort MK7 Turnier '00
Ford Escort MK7 Turnier '00
-
MilanKo - MotoManiak
- Posty: 230
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:07
no ale jazda we dwóch ma równiez swoje zalety np. ładnie wyrywa na koło (środek cieżkosci)oraz przy duzych predkosciach nie podrywa mota za to w terenie to istna masakra
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
ja se felgę w skuterze połamałem dzięki jeździe we 2. Już nigdy więcej!!!!!!!!
Piszę poprawnie po polsku.
Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
-
radi126 - MotoManiak
- Posty: 1574
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 11:14
- Lokalizacja: Mońki
nie wiem co mi dzisiaj jest, że post pod postem piszę SORRY.
Też tak miałem nieraz.
Są ludzie i taborety. Niestety.
hehe. Się zrymowało.
Milan napisał(a):jak chce skrecic sie pochylam a ten w druga strone
Też tak miałem nieraz.
Są ludzie i taborety. Niestety.
hehe. Się zrymowało.
Piszę poprawnie po polsku.
Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
-
radi126 - MotoManiak
- Posty: 1574
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 11:14
- Lokalizacja: Mońki
ja nie lubie jezdzic w dwoch ale tylko ze wzgledu na moc, jawka masakrycznie sie zbiera jak sie jedzie w dwoch komar nie ma szans co do podpierania wole zeby caly czas trzymal nogi jak sie nie bedzie przechylac motoru na postoju to latwo sie go trzyma nawet z pasazerem w miescie jeszcze nie jezdzilem ale nie wyobrazam sobie jazdy z kims po miescie
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 414 gości