Dylemat

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 16:16

Witam.

Może niektórzy z was wiedzą, że jakiś rok temu jeszcze zanim zakupiłem Simsona to kupiłem, a w zasadzie dostałem za darmo Komara 2320 którego postanowiłem wyremontować i sprzedać. I już zdążyłem go rozebrać już bardzo dawno temu ale już tak minął rok i nic z nim nie robie z braku czasu. Jedynie troche bak zmatowiłem papierem wodnym. Teraz chciałbym go sprzedać bo bardzo potrzebna mi jest kasa. Potrzebuje jakies 500zł jak najszybciej i musze jakoś uzbierać. Teraz mam do was pytanie. Jak najbardziej by mi sie go opłacało sprzedać bez kończenia i remontów (bo na to niestety nie mam czasu)?? W takim stanie jaki jest czyli wszystko razem do poskladania na allegro?? Czy osobno silnik cały i rama z osprzetem w czesciach?? czy może go poskladać tak jak jest bez malowania i remontu i tak sprzedać na allegro.

Jeszcze jedno pytanie. Ile moge za niego dostać??

przez **Pani Kontekstowa** » 28 sie 2007, o 16:16

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **KLINAR** » 28 sie 2007, o 16:28

hmm mysle ze calosc

bo jesli na czesci to za silnik max 100zl moze troche wiecej a rama? nie zawsze sprzedaz wszystkie czesci a za te ktore sprzedaz mozesz dostac grosze wiec moje zdanie jest takei zeby sprzedac calosc

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 16:41

nie chodzi mi o to żeby sprzedać na cześci tylko sprzedać wszystkie części razem do poskladania Komara na jednej aukcji i ewentualny kupiec będzie mogł go sobie pomalować i poskladać.

I nie wiem czy wiecej dostane jak go poskladam, żeby tylko stał z tą zmatowioną farbą na baku i błotniku czy jak go sprzedam w czesciach

przez **pawel15** » 28 sie 2007, o 17:11

Ja bym go tak prowizorycznie poskładał(samą ramę) i dodał ze silnik przed rozbiórką był na chodzi(bo był chyba

- nie pamiętam). Jeżeli byś evil wystawiał aukcje to tez wyszczególnij te części które są w lepszym stanie

np. wał jeżeli jest jeszcze dobry.

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 17:22

Tak przed rozbiórką chodził

To czyli mam go tak prowizorycznie poskładać,żeby "stał o własnych siłach" ?? A silnik też mam poskladać?? Bo go troszke już zdążyłem rozebrać, tzn sprzęgło i lewą strone, cylek i tłok.

Aha i ile bym mogł mniej więcej za to dostać??

przez **pawel15** » 28 sie 2007, o 17:28

Evil napisał(a):To czyli mam go tak prowizorycznie poskładać,żeby "stał o własnych siłach" ?? A silnik też mam poskladać?? Bo go troszke już zdążyłem rozebrać, tzn sprzęgło i lewą strone, cylek i tłok.

Ja bym poskładał

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 17:35

Evil napisał(a):Jeszcze jedno pytanie. Ile moge za niego dostać??

Aha i ile bym mogł mniej więcej za to dostać??

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 20:48

to powie mi ktoś w końcu ile moge wziąść za tego komara??

przez **Hinol** » 28 sie 2007, o 21:00

Daj jakieś zdjęcia, bo trudno ocenić. Ja bym radził złożyć i sprzedać w całości.

przez **Evil** » 28 sie 2007, o 21:11

po co zdjęcia. komar do malowania

przez **Hinol** » 28 sie 2007, o 21:19

Za sztywniaka w dobrym stanie technicznym (silnik i inne podzespoły) i tylko do malowania może z 4-5 stówek. Oblukaj na Allegro widziałem tam dzisiaj takiego sztywniaka w średnim stanie o już miał nabite 500zł. Ostatnio jakoś są w cenie.

przez **Kamil** » 29 sie 2007, o 16:22

Najlepiej sprzedać w całości dostaniesz napewno więcej.

przez **Evil** » 29 sie 2007, o 16:29

a w takim stanie jakim jest to moge jakieś 150 zł dostać?? czy za mało albo za dużo??

przez **ronio** » 29 sie 2007, o 16:39

mysle ze 150 to napewno dlatego ze same silniki chodza w granicach 100-120

przez **Evil** » 29 sie 2007, o 20:25

teraz nie wiem czy zrobić licytacje od 1zł czy na kup teraz i nie wiem ile wpisac

Dylemat

Dylemat

Dylemat

Kto przegląda forum