Witajcie, sprawa wygląda tak, że miałem konkretny Polski kompresor. Znajomy pożyczył sobie go bez mojego pozwolenia i albo mu go ukradli na budowie, albo po prostu zepsuli go...
Po roku czekania trochę się wkurzyłem i zadzwoniłem dziś do niego. Miał go już dawno oddać, ale kolega jego co u niego to ponoć jest nie odbiera telefonu
(już to widzę)
Więc powiedział, że odkupi mi nowy, albo odda kasę...
No i dziś poszedłem do Brico Depot zobaczyć ile kosztuje najtańszy kompresor 50 litrów
Kosztuje 378 zł dokładnie nowy taki sam jak tutaj o wiele drożej na aukcji
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-50l ... 39162.html
to dokładnie to samo u mnie w sklepie jest za 378 zł
no i tutaj jest problem, czy brać od niego kasę 400 zł czy kazać mu kupić/ iść z nim po taki dokładnie kompresor czy kupić samemu go, nie ważne to jest. Wiem, że 22 zł różnica, pamiętam
Co byście Wy zrobili ?
kompresor czy kasa ? kupować czy nie ?
W sumie kompresora nie używam tak wiele.
Czy będzie się dało takim 50 litrów coś pomalować ? wydaje mi się, że będzie to udręka, ale może Wy coś robiliście takimi malcami ?
Wypiaskować chyba tym bardziej się nie uda nie ?
Kompresor, co byście zrobili ?
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
Ja osobiście wybrałbym kompresor.
Jak dostaniesz pieniądze to wydasz i powiesz "kupię później", a "później" już nie będziesz miał się jak na ten kompresor zebrać bo ciągle kasa będzie uciekała. A jak sam piszesz czasem może Ci się przydać.
Jak dostaniesz pieniądze to wydasz i powiesz "kupię później", a "później" już nie będziesz miał się jak na ten kompresor zebrać bo ciągle kasa będzie uciekała. A jak sam piszesz czasem może Ci się przydać.
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Kompresor, co byście zrobili ?
o kasę się nie martwię, nic nie ucieknie
po prostu chcę się dowiedzieć czy taki kupić czy nie kupić. Jak nie kupić to nie będę brał wcale. Nadal będzie malował lakiernik, a piaskować będą Ci co robią proszkowo dla mnie
po prostu chcę się dowiedzieć czy taki kupić czy nie kupić. Jak nie kupić to nie będę brał wcale. Nadal będzie malował lakiernik, a piaskować będą Ci co robią proszkowo dla mnie
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
Lepiej wziąć kasę i za jakiś czas dołożyć trochę i kupić lepszy jeśli jest Ci potrzebny.
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
Kompresor, co byście zrobili ?
Lorrenzo napisał(a):Co byście Wy zrobili ?
kompresor czy kasa ? kupować czy nie ?
To już bardziej indywidualna sprawa, w sumie tylko ty wiesz jak często potrzebujesz sprężarki
Lorrenzo napisał(a):Czy będzie się dało takim 50 litrów coś pomalować ? wydaje mi się, że będzie to udręka, ale może Wy coś robiliście takimi malcami ?
W kompresorze nie tyle jest ważna pojemność butli, co wydajność sprężarki. Ostatnio, u wuja, przy malowaniu kilku większych detali (w sumie całą przyczepę ) korzystałem ze sprężarki, prawdopodobnie samoróbki o butli nawet mniejszej niż 50 litrów. Nie znam wydajności sprężarki, wiem tylko że założona od jakieś IFA-y, jedno tłokowy (wcześniej była założona od ursusa c330, ale jednak okazała się niewystarczająca. Tyle że po zmianie sprężarki, silnik okazał się zbyt mały Ale założyliśmy większe koło pasowe na silniku, i teraz w miarę sobie radzi, w planach jest zmiana silnika na większy), i malowanie szło całkiem przyzwoicie. Co prawda, sprężarka pompowała praktycznie na bieżąco( raz na 10 minut była mała przerwa w pracy sprężarki ), ale ciśnienie utrzymywało praktycznie cały czas max wartość. Pytanie jeszcze, jaki pistolet posiadasz, i jakie ma zużycie powietrza na minutę
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Kompresor, co byście zrobili ?
Bierz kompresor, ewentualnie jak nie używasz go często, to bierzesz forsę a potem sobie nawet i 25l kupisz i jest super sprawa - daje rady malować, maluje bardzo dobrze, nie ma problemów z tym cudem, choć Simsona malowałem to brałem samoróbkę (miedzy innymi dlatego, iż nie lubię hałasu jak w tych nowych kompresorkach, a samoróbka tylko tak ciamka, klekocze itd :F) i wyszło tej glanc, zacieki tylko zrobiłem w miejscu niewidocznym ale tez trudno dostępnym to raz a dwa to pierwszy raz sam malowałem pistoletem więc wyszło git, a ciśnienia nie wiadomo jakiego to ona nie miała. Jeśli o malowanie nową, mała chodzi to tez jest super, pompować szybko pompuje a posiadam zdaje się 25l i podczas malowania nadąża nabijać butle do tego stopnia ze się wyłącza, malujesz na tym i po paru minutach dopiero ponownie się uruchamia, wiec raczej pieniądze i kupujesz mniejszą to mniej powierzchni zajmie a robi swoje jak trzeba i na nabicie do pełna nie trzeba wiele czekać
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Kompresor, co byście zrobili ?
powiem ze na takiej małej to ja dawałem radę nawet piaskować pistoletem ale sżło cieżkawo ale dawało się
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Kompresor, co byście zrobili ?
Pomyślę nad tym szczerze. Dzięki wielkie za odpowiedź. A wiecie może gdzie kupić piach do piaskowania ?
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
w sklepach budowlanych typu Castorama pod nazwa piasek kwarcowy
For those about to rock, we salute you!
-
adrian - MotoManiak
- Posty: 3008
- Dołączył(a): 6 sie 2007, o 08:38
- Lokalizacja: Oświęcim
- Pochwały: 31
- Pojazdy: Audi A7
Kompresor, co byście zrobili ?
Drogo ? Znasz cenę ?
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
ale moment, ja piasku używałem zwykłego budowlanego, tylko musiał być dobrze wysuszony oraz bło trzeba przesiewać przez sitko
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Kompresor, co byście zrobili ?
ale on jest zbyt łagodny, piasek zwykły to takie jakby kuleczki i są raczej przyjemne w dotyku a piasek do piaskowania jest ostry, przez co lepszą ma wydajność
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
ale jak nie miałem niczego pod reką to to brałem , koszt pewnie worka z 50kg koło 30zł
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Kompresor, co byście zrobili ?
Myślisz, że aż tak dużo ?
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Kompresor, co byście zrobili ?
adrian napisał(a):pod nazwa piasek kwarcowy
Piasek kwarcowy, to nie jest przypadkiem zwykły żwir, co się go do zaprawy dodaje?
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 272 gości